Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

A ty dalej jeździj do mechanika dolać płynu do spryskiwaczy

Dedykacja dla kolesi, co zabierają głos w sprawach mechaniki i obsługi samochodów, a tak na prawdę to tylko puste słowa.
by vectraman80
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kacper9292
14 18

I wierzysz ,że ta dziewczyna na co dzień grzebie przy silnikach ?? Takie sesyjki w których laski są umazane smarem to tylko papka dla naiwnych. Możesz sobie w garażu powiesić to zdjęcie a nie wytykać innym że nie spędzają czasu przy własnych autach. (czekam na minusy mojego wpisu)

Odpowiedz
avatar slivex
3 3

@kacper9292: popieram, nie znam osobiscie żadnej dziewczyny która spędza choć minimalną część swojego czasu w garażu, znam wiele dziewczyn które interesują sie motoryzacją ale żadna z nich nie remontuje swojego samochodu

Odpowiedz
avatar sosnasss
0 6

Ja znam jedną i w dodatku piękną, sama robiła blacharkę auta plus grzebie jeszcze przy motocyklu. A interesujących się motoryzacją, tak jak piszesz, jest wiele :)

Odpowiedz
avatar kitt2496
1 1

@sosnasss: Uznanie za znajomość takiej dziewczyny :)

Odpowiedz
avatar brojek_88
0 4

W zasadzie jakby mnie było stać bo nie dotknąłbym się palcem do napraw w swoim aucie, mimo że to nawet lubię.

Odpowiedz
avatar CamaroFanBoy
3 5

Ja się nie dotykam do samochodu z prostej przyczyny. 1. Nie znam się kompletnie na mechanice i naprawach bieżących, moja wiedza jest tylko teoretyczna. Tak wiem praktyka czyni mistrza, ale nie mam zamiaru praktykować tego na takim silniku jakim jest V8 i za którego (za sam silnik) mógłbym kupić inny używany DOBRY samochód. Po prostu mnie nie stać na takie popełnianie błędów, dlatego wolę oddać to do kogoś kto zajmuje się takimi silnikami profesjonalnie. 2. Nawet jeśli bym bardzo chciał się nauczyć (a nawet chcę) to nie mam zaplecza technicznego gdzie to robić. Na niestrzeżonym parkingu pod blokiem ? No nie bardzo :( Także przykro mi, ale jestem zmuszony oddawać swój samochód do specjalisty. Ok może nie z wymianą płynów czy żarówki, ale z inny "poważniejszymi" jak najbardziej. PS. jak już ktoś wyżej tam napisał ta laska pewnie nigdy nie siedziała w garażu, a smar i inne pierdółki są na potrzeby sesji zdjęciowej.

Odpowiedz
avatar PolePosition
2 6

@CamaroFanBoy: Dokładnie o to chodzi. Większość z Was wrzuca zdjęcia w garażach przy domach Waszych rodziców, albo jakiś zabudowaniach na wsi. Gro ludzi mieszka jednak w miastach, gdzie jest trudno o miejsce parkingowe, a garaż to ewenement. Jedyne co można kupić lub wynająć, to miejsce w hali garażowej. Wtedy nawet głupia wymiana żarówki na mrozie potrafi dać w kość. Druga sprawa, wolę żeby jeździli z dolaniem płynu do mechanika, niż grzebali sami nie znając się, bo potem różne druciarstwo w autach można znaleźć.

Odpowiedz
Udostępnij