Szczeże? Wioch a nie auto... Terenówka to nie ma błyszczeć, to ma tyrać podobnie jak pic-up'y. Na Holandii właśnie pic-up'y/terenówki zobijane, obdrapane ale widać że służą do tego do czego zostały stworzone. O co chodzi? Oto że nikt tego merca nieutopiony i będzie szarpał z bagna, bo się a)elektronika spipcy B)całe wnętrze do wywalenia...
@twilightsparkle: To jest auto stworzone raczej dla emiratów arabskich gdzie kupują takie auta tylko po to żeby pojeździć po wydmach, a w drodze do domu służy po to żeby nie być "gorszym" od samochodów po bokach ;)
@twilightsparkle: Masz zły tok rozumowania. Dlaczego terenówka nie może błyszczeć, ma być brudna i zadrapana? Wiadomo, że auto, które kosztuje ponad 2 miliony złotych, raczej nie wyląduje na odcinku specjalnym rajdu off-road, ale mimo wszystko potrafi więcej niż większość (tak wiem, "masło maślane") fabrycznych "terenówek".
Ponad 50' natarcia, 1 m brodzenia, napęd 6x6, 5 blokad mechanizmów różnicowych.
@Derve: Zobacz sobie jak wyglądają wypady 4x4... Nie mówię tu o niedzielnych wypadach, bo takowe Niva* czy Duster* przejdzie a faktycznie mordowanie wozów po bagnach itd. (*Notabene fajne autka ) Zresztą najlpeszy to jest UAZ, a cywilizowanych to stary Patrol czy Land-cruiser... dwa mosty na resorach piórowych, solidna rama i prosta mechanika.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 lutego 2015 o 7:34
@Andoine: No to właśnie mówię że wiocha, bo mimo wszystko jest dla mnie niepojętym tworzenie sztuki dla sztuki. Jak kocham samochody to jednak jest to tylko kawałek blachy co ma wozić tyłek z punktu A do B. Zaś terenówka a za takowe auto ma się Merc, pozwolić przejechać mi choćby dżungle amazońską...
Nie czepiaj się. To tak jakbyś wściekł się, że stara wyścigówka nie jeździ po torze tylko ktoś trzyma ją jako dzieło sztuko w swoim garażu marzeń. Czyjeś auto czyjaś zachcianka, a skoro jest popyt to jest podaż i takie auta powstają.
Szczeże? Wioch a nie auto... Terenówka to nie ma błyszczeć, to ma tyrać podobnie jak pic-up'y. Na Holandii właśnie pic-up'y/terenówki zobijane, obdrapane ale widać że służą do tego do czego zostały stworzone. O co chodzi? Oto że nikt tego merca nieutopiony i będzie szarpał z bagna, bo się a)elektronika spipcy B)całe wnętrze do wywalenia...
Odpowiedz@twilightsparkle: To jest auto stworzone raczej dla emiratów arabskich gdzie kupują takie auta tylko po to żeby pojeździć po wydmach, a w drodze do domu służy po to żeby nie być "gorszym" od samochodów po bokach ;)
Odpowiedz@twilightsparkle: Masz zły tok rozumowania. Dlaczego terenówka nie może błyszczeć, ma być brudna i zadrapana? Wiadomo, że auto, które kosztuje ponad 2 miliony złotych, raczej nie wyląduje na odcinku specjalnym rajdu off-road, ale mimo wszystko potrafi więcej niż większość (tak wiem, "masło maślane") fabrycznych "terenówek". Ponad 50' natarcia, 1 m brodzenia, napęd 6x6, 5 blokad mechanizmów różnicowych.
Odpowiedz@twilightsparkle: Chomik (Hammond) przejechał takowym przez basen i jakoś nic się nie "spipcyło".
Odpowiedz@Derve: Zobacz sobie jak wyglądają wypady 4x4... Nie mówię tu o niedzielnych wypadach, bo takowe Niva* czy Duster* przejdzie a faktycznie mordowanie wozów po bagnach itd. (*Notabene fajne autka ) Zresztą najlpeszy to jest UAZ, a cywilizowanych to stary Patrol czy Land-cruiser... dwa mosty na resorach piórowych, solidna rama i prosta mechanika.
OdpowiedzZmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2015 o 7:34
@Andoine: No to właśnie mówię że wiocha, bo mimo wszystko jest dla mnie niepojętym tworzenie sztuki dla sztuki. Jak kocham samochody to jednak jest to tylko kawałek blachy co ma wozić tyłek z punktu A do B. Zaś terenówka a za takowe auto ma się Merc, pozwolić przejechać mi choćby dżungle amazońską...
OdpowiedzNie czepiaj się. To tak jakbyś wściekł się, że stara wyścigówka nie jeździ po torze tylko ktoś trzyma ją jako dzieło sztuko w swoim garażu marzeń. Czyjeś auto czyjaś zachcianka, a skoro jest popyt to jest podaż i takie auta powstają.
Odpowiedz