co za lepiarstwo... nie wyobrażałem sobie że można takie rzeczy robić. Tylko nie mów że dla siebie tak auto szykujesz
PS. ta szpachla jest tak grubo kładziona że odpadnie po roku
Podziwiam goscia za samozaparcie, bo sam wiem ile trzeba siły i nerwów żeby ogarnąć blacharke zwłaszcza w Oplu, ale niee niee to nadaje sie tylko na złom bez obrazy.
https://www.youtube.com/watch?v=UUsElWIXUHY
Poszedł pewnie jako "igła", ale miejcie na uwadze to że większość "igieł" z tamtych lat to efekt zdolności tynkarskich, a tak na marginesie po co "minusujecie" niech trafi na głuwną. Ja też kupiłem okazje i po 3 latach "skóra" którą było wyklejone podwozie zaczeła odstawać, przy okazji z ciekawości spytałem znajomego blacharza ile by kosztowało wspawanie podłogi, zajrzał pod spód i mówi "Panie ale tu nie ma do czego spawać"
cooooooooooooooooooo
OdpowiedzSprzedam Opla bez wkładu finansowego, nic nie puka nic nie stuka :)
OdpowiedzWidać kolega po budowlance
Odpowiedzale że co?
Odpowiedzco za lepiarstwo... nie wyobrażałem sobie że można takie rzeczy robić. Tylko nie mów że dla siebie tak auto szykujesz PS. ta szpachla jest tak grubo kładziona że odpadnie po roku
OdpowiedzKoleś poleciał po taniości i tyle...
OdpowiedzPóźniej ludzie się dziwią czemu auto przy stłuczce łamie się w pół...
OdpowiedzDo tej klejonki siedzenie było przykrecone
OdpowiedzPodziwiam goscia za samozaparcie, bo sam wiem ile trzeba siły i nerwów żeby ogarnąć blacharke zwłaszcza w Oplu, ale niee niee to nadaje sie tylko na złom bez obrazy.
Odpowiedzhttps://www.youtube.com/watch?v=UUsElWIXUHY Poszedł pewnie jako "igła", ale miejcie na uwadze to że większość "igieł" z tamtych lat to efekt zdolności tynkarskich, a tak na marginesie po co "minusujecie" niech trafi na głuwną. Ja też kupiłem okazje i po 3 latach "skóra" którą było wyklejone podwozie zaczeła odstawać, przy okazji z ciekawości spytałem znajomego blacharza ile by kosztowało wspawanie podłogi, zajrzał pod spód i mówi "Panie ale tu nie ma do czego spawać"
Odpowiedz