Żółte przeciwmgłowe w W124
W każdym aucie miałem i mam żółte przeciwmgielne. Co o tym myślicie wizualnie? Bo jeśli o praktyczność chodzi, to żółte światło bardzo wyostrza i tu żadnych wątpliwości nie mam, że poprawia jakość świecenia w kiepskim oświetleniu - mgła, czy choćby jazda po kiepskiej drodze w nocy.
by
Jackass89
Może jakbyś dał normalne zdjęcie to byśmy mogli coś powiedzieć :)
Odpowiedz@shater: Jest normalne, tylko trzeba się wysilić i wejść w materiały wrzucającego, wcale nie trzeba dużo szukać.
OdpowiedzMoim zdaniem wygląda to całkiem dobrze pasuje do klasycznego samochodu jakim niewątpliwie jest w124. Gdybym mógł prosić o patent to chętnie zrobię takie w swoim coupe :)
Odpowiedz@herkules934: dorabiałem szklane przesłony pomiędzy odbłyśnik a ramkę. W124 ma normalnie zdejmowaną ramkę bez żadnego rozklejania, więc jest to do zrobienia łatwo. Widzę, że zainteresowanie żółtymi przeciwmgłowymi jest, więc spróbuję jeszcze takie szkiełka dorobić i zobaczyć jakie będzie tym zainteresowanie na poważnie. Myślę, że jakieś 40zł za dwie przesłony jest przystępną ceną?
OdpowiedzWedług mnie wygląda tragicznie, nie znoszę żółtych reflektorów.
Odpowiedz@Cappy: dzięki za krytyczną opinię ;) Ja z kolei bardzo lubię żółte lampy, które niestety w tej chwili są w większości zakazane - tylko przeciwmgłowe można mieć w tej barwie :( Szczególnie starsza motoryzacja na żółtej lampie prezentuje się zacnie. Ale i młodsze auta zrobione ze smakiem z żółtymi akcentami są dla mnie spoko. A każdemu kto nie jeździł na żółtych lampach polecam przynajmniej raz to sprawdzić - to na prawdę dużo daje przy kiepskiej widoczności. Moja Megane: http://motokiller.pl/uimages/services/motokiller/i18n/pl_PL/201407/1406329702_by_Jackass89.jpg
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2015 o 13:39
@Jackass89: Kwestia gustu. :)
OdpowiedzBardzo podoba mi się taka rzecz w samochodach z epoki ;)
Odpowiedz