To jest tak jak z suprą jeden gość zrobi sobie 500koni i już jest git, a inny pojdzie na max i da tysiąca mimo tego że nie bd 2 razy szybszy. Koleś chciał mieć tak nisko jak sie da i tyle..
To że ludzie chcący mieć tak nisko czy to gwint czy air ride tną nadkola to rozumiem ale zazwyczaj nie zostawiali dziur że przechodziło koło tylko to zabudowywali. Podczas jazdy będzie mu walić woda do środka.
@hondacbr11: Kaleczeniem bym tego nie nazwał. Jego samochód, więc zrobił co chciał. Faktycznie mógł to obudować ale podejrzewam, że tym samochodem wyjeżdża tylko w bezdeszczowe dni na zloty i tym właśnie przykuwa uwagę innych.
@skota741: To zmień trop. Bo można zrobić wszystko z umiarem gustem i dobrym smakiem. A tutaj tego nie ma.
To jak ze sztucznym biustem, jest ok do pewnego momentu swojej wielkości.
@hondacbr11: No i zrobił to z gustem. Z zewnątrz samochód na pewno wygląda świetnie, po prostu wyciął kawałek blachy żeby móc go bardziej obniżyć. Wielkie mi halo. Jak ludzie wycinają pół samochodu żeby przerobić go na kolejną kopię jakiegoś filmowego szajsu, albo upodobnić go do statku kosmicznego to jest okej.
@hondacbr11: Zależy jaki kto ma gust. Owszem, są rzeczy, które są kompletnym bezguściem. Tylko czy mocne obniżenie samochodu takim jest? Jeszcze gdyby to był rzadki model, to bym przyznał rację, ale popularny i raczej niezagrożony wyginięciem Fiat Bravo? Koleś prędzej powinien dostać pochwałę, że cokolwiek zrobił z tym samochodem i że na pewno wygląda lepiej niż seryjnie. I znając życie jest pewnie na airze i może się podnieść w każdej chwili. Poza tym pewnie to auto typowo na zloty, więc nie ma co się czepiać. Na moje większym "kalectwem", jak to nazywacie, jest bosozoku w Japonii, robienie rat-rodów z samochodów z lat 30-tych i 40-tych i oczywiście słynne "modele pokazowe" różnych firm i "firm" zajmujących się tuningiem. Sorry, ale według mnie robienie modeli pokazowych to 10000 razy większe kalectwo dla samochodu niż (teoretycznie) zwykłe obniżenie go wymagające mniejszej ilości przeróbek. Dla przykładu link jednego z takich samochodów(i tak to nie jest szczyt "kalectwa", widziałem gorsze przypadki):
http://static.autoblog.nl/images/wp2011/Dit_is_Turkse_Tuning_vriend.jpg
@Absolwent: Przepiękna riposta na ból dupy. Na rynku mamy dużo modeli, nie wszyscy jeżdża passatami? Dlaczego ludzie kupują różne modele samochodów? Bo im się podobają, bo nie chcą jeździć takim "jak pół miasta", wielu ludzi chce mieć samochód choć trochę odróżniający się od większości samochodów. Niektórym wystarcza kupić jakiś rzadszy model a inni modyfikują swoje auta (może nie do końca praktycznie) ale jeśli gościa stać - może ma trzy, cztery... może pięć samochodów, to czemu jednego nie "okaleczyć" skoro mu się podoba? Na zlotach też na pewno robi furorę, więc proszę poluźnić pośladki. 3... 2... 1... Teraz można minusować.
Widać od niedawna właściciele fiatów starają się wbijać w popularne klimaty. Szkoda, że najpierw było wielkie wyśmiewanie naklejek, maskotek, gleby, kolorowych felg, dużych mocy i generalnie wszystkiego innego, co tyczyło się modyfikacji nie-włoskich samochodów. A teraz nagle o dziwo wysyp fiatów naśladujących styl JDM albo german style. Ale tak to bywa, gdy bezduszna włoska motoryzacja nie może znaleźć dla siebie miejsca wśród pasjonatów. Trzeba kopiować vw, honde itd., i wszystko co popularne, ciekawe, fajne, cenione. Nawet jeśli coś wzbudza kontrowersje, bo zawsze można napisać "oj popatrz, na moim śliczniusim fiaciku punto wygląda to lepiej". Ciekawe jak czują się ci wszyscy hipokryci. Pewnie nadal błędnie przekonani o swojej "wyższości"...
@TheZioMeK: bezduszna WŁOSKA? :D nie bo zaraz padne :D Włoskie samochody budzą emocje i mają design :) czego nie można powiedzieć o vw, to jedyne samochody które budzą we mnie emocje jak na grzybach.
Chyba jedyny "pasjonata" uważający włoską motoryzację za bezduszną :O Ciekaw jestem czego się tak uczepiłeś. A to tylko styl jdm i german style wyznaczają tredny czy dobry smak tuningu, że uważasz, że ich kopiują? Z resztą coraz więcej japońców jest robionych w stylu german i na bbs'ach tak przez germanów upodobanych, tak samo coraz więcej niemców widać na alu japan racing i co ich też zaczniesz negować, że kopiują inny styl?? Rozpędź się i walnij baranka w ścianę, no chyba, że jesteś zwykłym trollem, bo pasjonatą raczej nie...
@freguy: Kurde, dzięki Tobie przejrzałem na oczy! Dopiero teraz zauważyłem, że kopiuję miliony samochodów w Polsce posiadając niczym nie wyróżniający się i niemodowany srebrny pojazd typu Cinquecento! Co ja teraz mam zrobić? Pewnie miliony prawników już szykuje pozew na mnie, że to plagiat itp...
Wolę taką przesadę niż próbę upodobnienia samochodu do statku kosmicznego.
Odpowiedz@skota741: jedno i drugie jest głupie
OdpowiedzChodzi o łatwe sprawdzenie stanu bieżnika :p Ciekawe czy drzwi też przerobił. No i przynajmniej wiadomo , że niżej się nie da!
OdpowiedzTo jest tak jak z suprą jeden gość zrobi sobie 500koni i już jest git, a inny pojdzie na max i da tysiąca mimo tego że nie bd 2 razy szybszy. Koleś chciał mieć tak nisko jak sie da i tyle..
OdpowiedzTo że ludzie chcący mieć tak nisko czy to gwint czy air ride tną nadkola to rozumiem ale zazwyczaj nie zostawiali dziur że przechodziło koło tylko to zabudowywali. Podczas jazdy będzie mu walić woda do środka.
Odpowiedz@Kaczogrod758: Tylko jesli bedzie miec uszkodzona uszczelke ktora tam przeciez jest!
Odpowiedz@Aikanaro: Może to szybko nastąpić :D
OdpowiedzDla mnie to kaleczenie samochodu, i nie ma to nic zwiazanego z tym że ktoś lubi motoryzację i jest jego pasją. To psucie samochodów i szpecenie ich.
Odpowiedz@hondacbr11: Kaleczeniem bym tego nie nazwał. Jego samochód, więc zrobił co chciał. Faktycznie mógł to obudować ale podejrzewam, że tym samochodem wyjeżdża tylko w bezdeszczowe dni na zloty i tym właśnie przykuwa uwagę innych.
Odpowiedz@hondacbr11: Idąc tym tropem to każda najmniejsza przeróbka to kaleczenie samochodu.
Odpowiedz@skota741: To zmień trop. Bo można zrobić wszystko z umiarem gustem i dobrym smakiem. A tutaj tego nie ma. To jak ze sztucznym biustem, jest ok do pewnego momentu swojej wielkości.
Odpowiedz@hondacbr11: No i zrobił to z gustem. Z zewnątrz samochód na pewno wygląda świetnie, po prostu wyciął kawałek blachy żeby móc go bardziej obniżyć. Wielkie mi halo. Jak ludzie wycinają pół samochodu żeby przerobić go na kolejną kopię jakiegoś filmowego szajsu, albo upodobnić go do statku kosmicznego to jest okej.
Odpowiedz@skota741: Leżenie na podwoziu nie jest gustowne. Ale co kto lubi.
Odpowiedz@hondacbr11: Zależy jaki kto ma gust. Owszem, są rzeczy, które są kompletnym bezguściem. Tylko czy mocne obniżenie samochodu takim jest? Jeszcze gdyby to był rzadki model, to bym przyznał rację, ale popularny i raczej niezagrożony wyginięciem Fiat Bravo? Koleś prędzej powinien dostać pochwałę, że cokolwiek zrobił z tym samochodem i że na pewno wygląda lepiej niż seryjnie. I znając życie jest pewnie na airze i może się podnieść w każdej chwili. Poza tym pewnie to auto typowo na zloty, więc nie ma co się czepiać. Na moje większym "kalectwem", jak to nazywacie, jest bosozoku w Japonii, robienie rat-rodów z samochodów z lat 30-tych i 40-tych i oczywiście słynne "modele pokazowe" różnych firm i "firm" zajmujących się tuningiem. Sorry, ale według mnie robienie modeli pokazowych to 10000 razy większe kalectwo dla samochodu niż (teoretycznie) zwykłe obniżenie go wymagające mniejszej ilości przeróbek. Dla przykładu link jednego z takich samochodów(i tak to nie jest szczyt "kalectwa", widziałem gorsze przypadki): http://static.autoblog.nl/images/wp2011/Dit_is_Turkse_Tuning_vriend.jpg
Odpowiedz@skota741: Przepraszam skota dałem minusa miał byc plus :(
Odpowiedz@Folley96: Nie ma sprawy, jeden minus nic nie zrobi :) Ode mnie masz plusa za przyznanie się :P
OdpowiedzNie rozumiem tej mody na (przesadne)obniżanie i odchylanie kół od pionu ile wlezie. Po co to wszystko?
Odpowiedz@Fenek: Bo można :D Albo grubo albo wcale ;)
Odpowiedz@kubabp: Chyba się pomyliłeś miało być. "Albo głupio albo wcale ;)"
OdpowiedzPo prostu wr wszystkim należy znać umiar
Odpowiedz@zastavanatic: niektórzy go nie mają :P stąd takie pomysły
OdpowiedzCel uświęca środki i tyle, wygląda zajebiście i o to chodzi - o wygląd :) ale spoko mam też coś dla Was http://vwpassat.com.pl/p/2014/04/passat-1-9tdi-130km-kombi-mozliwosc-rejestracji-4168969000.jpg
Odpowiedz@Absolwent: Kompletnie nie rozumiem co ma do tego wszystkiego paseratti -.-
Odpowiedz@krzysecki: zwykły samochód bez modów, czyli tak zwany "umiar"
Odpowiedz@Absolwent: ale kozaa xDDD
Odpowiedz@Absolwent: Przepiękna riposta na ból dupy. Na rynku mamy dużo modeli, nie wszyscy jeżdża passatami? Dlaczego ludzie kupują różne modele samochodów? Bo im się podobają, bo nie chcą jeździć takim "jak pół miasta", wielu ludzi chce mieć samochód choć trochę odróżniający się od większości samochodów. Niektórym wystarcza kupić jakiś rzadszy model a inni modyfikują swoje auta (może nie do końca praktycznie) ale jeśli gościa stać - może ma trzy, cztery... może pięć samochodów, to czemu jednego nie "okaleczyć" skoro mu się podoba? Na zlotach też na pewno robi furorę, więc proszę poluźnić pośladki. 3... 2... 1... Teraz można minusować.
Odpowiedz@kartonito: Fajnie że jest ktoś z głową na tym portalu, bo myślałem że sami Janusze
Odpowiedz@Absolwent: Wolałem dać plusa temu passatowi, niż czytać jak zwykle nic nie wnoszącą wypowiedź freeguy'a odnośnie włoskiej motoryzacji.
OdpowiedzWidać od niedawna właściciele fiatów starają się wbijać w popularne klimaty. Szkoda, że najpierw było wielkie wyśmiewanie naklejek, maskotek, gleby, kolorowych felg, dużych mocy i generalnie wszystkiego innego, co tyczyło się modyfikacji nie-włoskich samochodów. A teraz nagle o dziwo wysyp fiatów naśladujących styl JDM albo german style. Ale tak to bywa, gdy bezduszna włoska motoryzacja nie może znaleźć dla siebie miejsca wśród pasjonatów. Trzeba kopiować vw, honde itd., i wszystko co popularne, ciekawe, fajne, cenione. Nawet jeśli coś wzbudza kontrowersje, bo zawsze można napisać "oj popatrz, na moim śliczniusim fiaciku punto wygląda to lepiej". Ciekawe jak czują się ci wszyscy hipokryci. Pewnie nadal błędnie przekonani o swojej "wyższości"...
Odpowiedz@freguy: Bezduszna włoska motoryzacja? :D
Odpowiedz@TheZioMeK: bezduszna WŁOSKA? :D nie bo zaraz padne :D Włoskie samochody budzą emocje i mają design :) czego nie można powiedzieć o vw, to jedyne samochody które budzą we mnie emocje jak na grzybach.
OdpowiedzChyba jedyny "pasjonata" uważający włoską motoryzację za bezduszną :O Ciekaw jestem czego się tak uczepiłeś. A to tylko styl jdm i german style wyznaczają tredny czy dobry smak tuningu, że uważasz, że ich kopiują? Z resztą coraz więcej japońców jest robionych w stylu german i na bbs'ach tak przez germanów upodobanych, tak samo coraz więcej niemców widać na alu japan racing i co ich też zaczniesz negować, że kopiują inny styl?? Rozpędź się i walnij baranka w ścianę, no chyba, że jesteś zwykłym trollem, bo pasjonatą raczej nie...
Odpowiedz@freguy: Kurde, dzięki Tobie przejrzałem na oczy! Dopiero teraz zauważyłem, że kopiuję miliony samochodów w Polsce posiadając niczym nie wyróżniający się i niemodowany srebrny pojazd typu Cinquecento! Co ja teraz mam zrobić? Pewnie miliony prawników już szykuje pozew na mnie, że to plagiat itp...
OdpowiedzTo już nie jest kozacka gleba tylko niszczenie samochodu ani to nie wygląda ani nie jest praktyczne
OdpowiedzNiepotrzebnie dziurę wyciął. Mógł na tarczach hamulcowych jeździć. To by była gleba. Albo grubo albo wcale.
OdpowiedzLeży jak należy! Może koleś ma lęk wysokości ;)
OdpowiedzJakoś musiał sobie z tym poradzić i dla Mnie jest git. Naturalnie, że jest na to jakiś "dekielek" inaczej miał by niezły syf w aucie. :P
Odpowiedz