Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pozdrawiam Pana policjanta (kierowca BMW)

by Hokeyteam
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Bojar
22 24

żeby tylko większość policjantów podchodziła z takim nastawieniem do ludzi ^ ^ aż uśmiech się na twarzy pojawia czytając że są jeszcze normalni policjanci, którzy też lubią się poślizgać na śniegu xD

Odpowiedz
avatar skota741
12 14

Większości policjantów raczej nie przeszkadza ślizganie się na śniegu. Przeszkadza to ludziom ich wzywających, czyli osobom, które są co najwyżej pasażerami albo niedzielnymi kierowcami. A jak ktoś już wezwie policję, to przeważnie muszą ukarać mandatem... niestety.

Odpowiedz
avatar serekczek55
0 0

@skota741: Albo ktoś jest właścicielem terenu lub działki obok i nie chce, żeby mu ktoś wpadł np. na płot. Trzeba też z innej perspektywy spojrzeć. Fajnie, że policjanci pokojowo sprawę rozwiązali, bo od tego są, a nie żeby udupić.

Odpowiedz
avatar skota741
0 0

@serekczek55: Też racja. I w sumie już lepiej wezwać policję niż na własną rękę rozstawiać kolczatki...

Odpowiedz
avatar vaptorx
0 0

@serekczek55: Na nie swojej działce nie powinien się wychylać. Wpadnie w siatkę to wtedy może coś robić.

Odpowiedz
avatar LrPrl
1 1

@serekczek55: Myślę, że bardziej chodziło o porę - 0:00 i o to, że w pobliżu mogły być domy mieszkalne aniżeli o niedzielnych kierowców. Ogólnie nie mam nic przeciwko a nawet za, ale lepiej wybierać miejscówki raczej oddalone od domów / bloków, bo najgorszy człowiek, to wkurzony człowiek który musi jutro wstać o 5 rano :P

Odpowiedz
avatar 4r8en
14 14

Prawda jest taka, że w większości Panowie z drogówki to całkiem "w porzo" ludzie. Trzeba natomiast rozumieć, że Panowie stoją na straży prawa i muszą działać zgodnie z procedurami, niezależnie od tego czy są one logiczne w danej sytuacji, dura lex sed lex. Wydaje mi się, że różne nieprzyjemne sytuacje wynikają z nieznajomości prawa, ale nie po stronie Policji, a po stronie kierowców. Sam w kontaktach z Policją staram się być miły i widzieć człowieka zamiast munduru i nie dziwię się, że chamstwo ze strony zatrzymanego kierowcy spotyka się z wykorzystaniem pełnego wachlarza procedur ze strony funkcjonariuszy.

Odpowiedz
avatar RX_Love
5 5

@4r8en: też obieram tą samą taktykę i nawet 2 razy udało mi się dogadać w sprawie 200zł i 6pkt mimo że policja w moich stronach raczej zbyt "miła" nie jest odnośnie przekazu obrazka to powiem że niedawno miałem problem, otóż zaparkowałem prawidłowo i podjechało BMW E90 i wysiadł do mnie jakiś facet i z mordą do mnie żebym się zabierał bo to jego miejsce, odpowiedziałem że nie podpisane i że zaparkowałem prawidłowo, na co on wyciągnął telefon i powiedział że dzwoni po policję, za 2-3 minuty już byli(szybko co nie?), wysiedli i owy facet wyskoczył do nich z tekstem "siema chłopaki, słuchajcie, jestem po służbie a młody mi tutaj moje miejsce zajął, dogadajcie się z nim" po czym wsiadłem do samochodu i odjechałem, ponieważ z idiotami nie miałem zamiaru rozmawiać ;)

Odpowiedz
avatar kubsicz
0 0

@RX_Love: Twoja historia brzmi trochę niewiarygodnie.

Odpowiedz
avatar qbs0n3k
0 0

@kubsicz: Ja się boję, że to jednak prawda

Odpowiedz
avatar RX_Love
1 1

@kubsicz: powiem Ci że to jednak prawda, jak opowiadałem o tym po powrocie do domu to też się zastanawiałem "czy to mi się śniło czy co, to nierealne" ale na szczęście była ze mną siostra i jednak uświadomiła mi że to była prawda ;) ten facet był z policji i oni mieli "kilometry do wyjeżdżenia" to zadzwonił po kolegów(zapewne na numer prywatny) i jak byli w okolicy to podjechali, więc policja nie jest taka święta jak wielu mówi, dla mnie to podobna organizacja jak mafia i rząd ;)

Odpowiedz
avatar mrbolek
1 1

@4r8en: policjant to zawód a pies to cecha charakteru.

Odpowiedz
avatar barto96
7 7

Ciężko jest trafić na Policjanta który nie ma charakteru typowego "psa" bo w tym zawodzie istnieją 2 podstawowe typy osób, człowiek i pies właśnie

Odpowiedz
avatar hondacbr11
3 3

@barto96: A najwięcej ich jest w Prewencji niestety. Akurat drogówka to chyba najłagodniejsi funkcjonariusze.

Odpowiedz
avatar vanos320
2 2

Ostatnio miałem sytuację w której słusznie mnie zatrzymali (trochę za głośno się zachowywałem w mieście :D). I powiem Wam jedno. Dopóki jesteście ludźmi wobec policjanta, to powinno być w porządku. Miewałem różne kontrole, na jednych byłem traktowany jak przestępca na innych jak człowiek z pasją. Nie ma reguły tak naprawdę, ale też policjanci niestety nie zawsze mogą sobie pozwolić na "odstąpienie" od czynności...

Odpowiedz
avatar kartonito
6 8

Policjant to zawód, pies to charakter. Policjanci też bywają ludźmi takimi jak my...

Odpowiedz
avatar Pietro
2 2

Moja dziewczyna mieszka blisko centrum handlowego i powiem wam, że takie upalanie w środku nocy na przelotowym wydechu potrafi obudzić. Ja wtedy wyglądam z ciekawością przez okno i patrzę, ale starszej osobie może przeszkadzać, szczególnie latem, gdy nie można spać przy zamkniętym oknie.

Odpowiedz
avatar vaptorx
0 2

@Pietro: Zacznijmy od tego że te starsze osoby i tak nie śpią... Nie wiesz jak to jest? Babcia poszła spać o 19 ale to że wracałeś do domu o 3 nad ranem to wie ;) Monitorują swoje okolice i jak trafi się cokolwiek co im nie pasuje to dzwonią.

Odpowiedz
avatar LrPrl
-1 1

@vaptorx: Zależy. U mnie na osiedlu gówniarzeria (tak gimbusy i 1-2 Lo/technikum) baluje nocami a mieszkam na osiedlu gdzie większość to ludzie starsi i "babcie" ale nikt nigdzie nie dzwoni. Co do tego czy starsze osoby śpią czy nie - zobaczysz kiedyś jak to jest :P 1. Starsza osoba nie potrzebuje długiego snu, 2. starsza osoba ze względu na wiek i choroby często nie może spać przez ból chociażby. Jednak myślę, że tutaj chodzi bardziej o osoby pracujące i dzieci, którzy muszą rano wstać. Dodatkowo palenie gumy w lecie... To jest głupota, bo duchota połączona ze smrodem palonej gumy... Najlepiej znaleźć sobie dobre miejsce po za miastem i tam się bawić ;)

Odpowiedz
avatar vaptorx
0 0

@LrPrl: Miało być trochę humoru w tym co napisałem ale chyba zle to trochę odebrałeś. Sam pracuję mimo że mógłbym iść na studia dzienne a nie zaoczne i nie pracować. Ale nie przeszkadzało mi to że chłopaki w lato wypili sobie piwko i pośmiali się na ławce pod blokiem do 22 czy ktoś tam polatał w normalnych jeszcze godzinach po pustym parkingu. Dzwonią i Ci starsi i rodzice dzieci. Ale jak oni zakłócą mój spokój to jest wg. nich wszystko ok ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2015 o 21:51

avatar Folley96
1 1

Szacunek, też spotkałem się z miły policjantem, miałem mieć mandat 600zł i 10 punktów, że pracowałem dorywczo na wakacje dogadałem się i dostałem 150zł i 4 punkty, bardzo mnie to urzekło i chwała mu! :)

Odpowiedz
avatar vaptorx
0 0

Ja na policjantów (w większości) narzekać nie mogę. Na to ile razy ich spotykałem to dosyć często mogli mnie zatrzymać chociażby za 100 na 90 a raz może i więcej ale nocą nawet nie mieli mnie zamiaru zatrzymać. Na lataniu bokiem też mnie z kolegami nie raz kontrolowali i stwierdzam że drogówka jest dużo bardziej ludzka od prewencji. Z drogówki sprawdzili papiery, powiedzieli że tu możemy sobie latać bo bawimy się bezpiecznie a nie na ulicach. A prewencja zaraz jakieś głupie gadki... "co tu palicie itp." Był zlot z całego miasta 1 listopada, cały parking pod Kauflandem zastawiony. Drogówka jedynie przyjechała i zabezpieczała żeby się nic nie działo. Potem już najwytrwalszych na stacji przyjechali skontrolować. Panowie i pani z drogówki miło poprosili o zajęcie swoich miejsc w samochodach i przygotowanie dokumentów a buraki z prewencji tępym tekstem "wsiadać do samochodów itd." a zapytani dlaczego mamy wsiąść a jedliśmy Hot dogi akurat, to od razu mądry tekst "wsiadać bo użyję środków przymusu bezpośredniego", a ciężko odpowiedzieć że w celu kontroli itd.?

Odpowiedz
avatar kartonito
0 0

@vaptorx: Za 100 na 90 to Cię raczej nie zatrzymają, przeważnie od 20 wzwyż łapią, chociaż kolega dostał za 62/50 bodajże. Fakt, ostatnie zdanie tylko świadczy o poziomie kultury i może braku znajomości języka polskiego policjanta z prewencji, faktycznie burak..

Odpowiedz
avatar vaptorx
0 0

@kartonito: To był przykład gdzie miałem prędkość mierzoną. A zdarzały się przypadki i zatrzymywania za 101/90 itp. Gdyby chcieli to naprawdę mógłbym parę mandatów dostać w sumie nawet za nic niebezpiecznego jak chociażby te latanie bokiem na pustym placu. Poza tym to chyba też trochę sprawa nowego komendanta. Młody człowiek i jakoś tak bardziej prewencyjnie każe działać nawet drogówce. Przy skrzyżowaniach w porannych godzinach stoi drogówka na włączonych sygnałach, policjant obok i ma to działać tak że widząc policję człowiek zwalnia, zapina pasy itp. Mandatów raczej nie lepią wtedy chyba że ktoś tam faktycznie złamał przepisy.

Odpowiedz
avatar Jackass89
1 1

Widzę, że kolega z Wawy. Kiedyś (z 6-7 lat temu) na AONie ślizgaliśmy się ze znajomymi, to podjechały miśki, my na bok, oni wywinęli kilka razy bokiem, podjechali i przez okno "tylko uważać mi tu, macie zamknięty plac bez mieszkańców, to korzystajcie, tylko przypadkiem nic nie uszkodźcie" ;) My podziękowaliśmy i "bawiliśmy" się dalej.

Odpowiedz
avatar kfasik1993
-2 2

Ja mam jednego znajomego ktory po pracy modzi swoje autko i pcha gruba kase w nie zeby bylo zawsze idealne czesto ykorzystuje jego moc ale w granicach rozsadku, nic w tym dziwnego gdyby nie fakt ze na codzien pracuje w policji.

Odpowiedz
avatar vaptorx
2 2

@kfasik1993: Nic w tym dziwnego ;) Przecież tam też pracują ludzie i mają też i takie hobby.

Odpowiedz
avatar tomekprusik
0 0

można, dziwią mnie czasami ludzie i ich upierdliwość

Odpowiedz
avatar dominn704
0 0

"Policjant" to wykonywany zawód jak każdy inny, a "Pies" to charakter i styl życia.

Odpowiedz
avatar elvis9727
0 0

@dominn704: juz trzeci raz to jest pod tym obrazkiem. Przeczytaj wszystkie komentarze i dopiero potem coś napisz

Odpowiedz
avatar tomeknowicki
0 0

Szacun dla policjanta, szkoda że nie wszyscy są tacy normalni.

Odpowiedz
avatar MugenPower
-1 1

Ja i tak w dalszym ciągu sądzę że to 1 na 1000 policjantów podchodzi w ten sposób do tematu. Policjanta jak kobiety, nie można nazwać człowiekiem, są to dwa zjawiska wyjęte spod prawa. Ile razy słyszałem że czy to strażak czy policjant bądź ktoś inny ze służb mundurowych, jechali po piwku! ale tylko po jednym a przy kontroli pojechali dalej. Ja tak jak i Wy, możemy sobie pisać do bólu ale jak to mówił Mariusz Pudzianowski "ale to i tak by nic nie dało..."

Odpowiedz
Udostępnij