To jest silnik od chińskiego motoroweru (Nazwa silnika to FMB 139). Piszę tylko dla informacji, nie chcę wyjść na jakiegoś antyfana "chinoli" :) Sam jeżdżę na motorowerze z tym silnikiem i sprawuje się bardzo dobrze. Niecałe 18 tysięcy kilometrów w niecałe 2 lata bez żadnej awarii ani problemu ze strony silnika.
@Fenek: Wejdźcie jeszcze na kanał chłopaka i zobaczcie jak katuje te biedne silniczki. Dam głowę,że to nie jest pierwszy jego silnik, który tak skończył ;) W Jawie też ma zamontowany FMB 139
@Fenek: Mimo że jest to konstrukcja chińska to mogę śmiało powiedzieć że jest to bardzo wytrzymała jednostka.
Przy rozsądnym użytkowaniu, biorąc pod uwagę fakt że trafiliśmy na egzemplarz bez fabrycznych wad materiałowych, silnik ten jest w stanie przeżyć ramę motoroweru/motocykla(różne pojemności cylindrów od 50-125ccm) w którym jest wstawiony.
Panie, weź pan zobacz bo cos puka :D Pukb, puk. Kto tam? Korba bokiem
OdpowiedzTo jest silnik od chińskiego motoroweru (Nazwa silnika to FMB 139). Piszę tylko dla informacji, nie chcę wyjść na jakiegoś antyfana "chinoli" :) Sam jeżdżę na motorowerze z tym silnikiem i sprawuje się bardzo dobrze. Niecałe 18 tysięcy kilometrów w niecałe 2 lata bez żadnej awarii ani problemu ze strony silnika.
Odpowiedz@Fenek: Wejdźcie jeszcze na kanał chłopaka i zobaczcie jak katuje te biedne silniczki. Dam głowę,że to nie jest pierwszy jego silnik, który tak skończył ;) W Jawie też ma zamontowany FMB 139
Odpowiedz@Fenek: Mimo że jest to konstrukcja chińska to mogę śmiało powiedzieć że jest to bardzo wytrzymała jednostka. Przy rozsądnym użytkowaniu, biorąc pod uwagę fakt że trafiliśmy na egzemplarz bez fabrycznych wad materiałowych, silnik ten jest w stanie przeżyć ramę motoroweru/motocykla(różne pojemności cylindrów od 50-125ccm) w którym jest wstawiony.
OdpowiedzTrochę smaru i trociny i luz skasowany :D
OdpowiedzPaaaniee, to tak ma być! Jak by luzu nie było, to by się silnik zatarł!
Odpowiedz