Aż przeczytałem komentarze z poprzedniego materiału (bo nie wiedziałem o co chodzi) i powiem Ci coś - ludziom zawsze coś będzie nie pasować, więc jeśli przejmujesz się negatywnymi komentarzami (czy słusznymi? Nie wiem) to lepiej tu nic nie wstawiaj :) Tak jak mówiłem, zawsze komuś coś się nie spodoba i trzeba się z tym liczyć, że ktoś może coś zhejtować. Poza tym wybór takiej kobyły jak "siódema" do driftu jest rzeczywiście trochę szalony/dziwny/głupi :)
Też spojrzałem w poprzedni materiał... 319 koni rozumiem, że wyplute na hamowni? V8 czy R6? Fakt faktem, chyba lepiej byś się ubawił jakimś mniejszym RWD, tutaj seryjnie masz grubo ponad półtorej tony, chociaż Twoje pewnie trochę odchudzone. Ale z drugiej strony E32 jest przepięknym samochodem... Nie wszyscy muszą iść tymi samymi drogami, chciałeś driftować starą siódemą - to driftujesz starą siódemą. Jestem ciekawy ile marzeń motoryzacyjnych spełnili Ci, którzy najbardziej Cię krytykują. Ja od dwóch miesięcy składam swoje drugie - nie do sportu co prawda, ale też nikt z mojego najbliższego otoczenia nie może zrozumieć czemu sobie po prostu nie kupię golfa czy passata (bez złośliwości w stronę tych modeli). Zdjęcie ma klimat. Jak doszedłeś do tej mocy?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 stycznia 2015 o 13:37
@kartonito: jak to V8 to 4.0 seryjnie miało coś koło 286 chyba koni, więc myślę, że nie trzeba było się tak siłować z tym motorem. Gdybam bo szczerze mówiąc nie zgłębiłem historii tego konkretnego auta od @Hopkins'a, ale brat miał e38 to mi się przypomniało. I hejterzy zawsze będą, tak samo jak ludzie, którzy mówią, że im niżej tym lepiej - najczęściej nie jeździli nigdy na glebie. Najgłośniej szczekają najmniej groźne psy, krytyka owszem, ale konstruktywna.
@kartonito: Jest to silnik m30b35. 3,5l r6 fabrycznie 220 koni. 319 uzyskałem poprzez dodanie kompresora, przeniesienia przepustnicy na drugą strone kolektora. odprężanie silnika i wgranie mapy od 4.4 i to wszystko ładnie zestrojone. tył auta waży ok 680 kilo, w zależności od ilości paliwa. auto odchudzone, zawieszenie sportowe, co do malowania- Kupiłem ją całą zmatowaną przygotowaną do malowania a ze mój budżet nie był zbyt wysoki kupiłem farbe na jaką było mnie stac. i tak z kolegą w kilka godzin pomalowaliśmy autko. We własnym zakresie nie w jakiejś lakierni. E32 ma byc dowodem że dużym też sie da. nie ważne czym, ważne jak jaździsz. Ale są ludzie którzy tego nie rozumieją bo tata im kupi gulfa i jeżdzą po mieście. Dziekuje za pozytywne komentarze. :)
Aż przeczytałem komentarze z poprzedniego materiału (bo nie wiedziałem o co chodzi) i powiem Ci coś - ludziom zawsze coś będzie nie pasować, więc jeśli przejmujesz się negatywnymi komentarzami (czy słusznymi? Nie wiem) to lepiej tu nic nie wstawiaj :) Tak jak mówiłem, zawsze komuś coś się nie spodoba i trzeba się z tym liczyć, że ktoś może coś zhejtować. Poza tym wybór takiej kobyły jak "siódema" do driftu jest rzeczywiście trochę szalony/dziwny/głupi :)
OdpowiedzDuży ciężar do ogarnięcia.
OdpowiedzTeż spojrzałem w poprzedni materiał... 319 koni rozumiem, że wyplute na hamowni? V8 czy R6? Fakt faktem, chyba lepiej byś się ubawił jakimś mniejszym RWD, tutaj seryjnie masz grubo ponad półtorej tony, chociaż Twoje pewnie trochę odchudzone. Ale z drugiej strony E32 jest przepięknym samochodem... Nie wszyscy muszą iść tymi samymi drogami, chciałeś driftować starą siódemą - to driftujesz starą siódemą. Jestem ciekawy ile marzeń motoryzacyjnych spełnili Ci, którzy najbardziej Cię krytykują. Ja od dwóch miesięcy składam swoje drugie - nie do sportu co prawda, ale też nikt z mojego najbliższego otoczenia nie może zrozumieć czemu sobie po prostu nie kupię golfa czy passata (bez złośliwości w stronę tych modeli). Zdjęcie ma klimat. Jak doszedłeś do tej mocy?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2015 o 13:37
@kartonito: jak to V8 to 4.0 seryjnie miało coś koło 286 chyba koni, więc myślę, że nie trzeba było się tak siłować z tym motorem. Gdybam bo szczerze mówiąc nie zgłębiłem historii tego konkretnego auta od @Hopkins'a, ale brat miał e38 to mi się przypomniało. I hejterzy zawsze będą, tak samo jak ludzie, którzy mówią, że im niżej tym lepiej - najczęściej nie jeździli nigdy na glebie. Najgłośniej szczekają najmniej groźne psy, krytyka owszem, ale konstruktywna.
Odpowiedz@kartonito: Jest to silnik m30b35. 3,5l r6 fabrycznie 220 koni. 319 uzyskałem poprzez dodanie kompresora, przeniesienia przepustnicy na drugą strone kolektora. odprężanie silnika i wgranie mapy od 4.4 i to wszystko ładnie zestrojone. tył auta waży ok 680 kilo, w zależności od ilości paliwa. auto odchudzone, zawieszenie sportowe, co do malowania- Kupiłem ją całą zmatowaną przygotowaną do malowania a ze mój budżet nie był zbyt wysoki kupiłem farbe na jaką było mnie stac. i tak z kolegą w kilka godzin pomalowaliśmy autko. We własnym zakresie nie w jakiejś lakierni. E32 ma byc dowodem że dużym też sie da. nie ważne czym, ważne jak jaździsz. Ale są ludzie którzy tego nie rozumieją bo tata im kupi gulfa i jeżdzą po mieście. Dziekuje za pozytywne komentarze. :)
Odpowiedz
OdpowiedzOd początku kibicowałem i od razu rozpoznałem samochód z poprzedniego zdjęcia. Chętnie zobaczyłbym na filmie jak jeździsz. Pozdrawiam!
OdpowiedzFakt potężny samochód do Ogarnięcia ale również zobaczyłabym filmik jak beemka lata. Dobre ujęcie. :-)!
Odpowiedzwyrazów
Odpowiedz