Jestem mechanikiem ta alfa mi się śni po nocy do dziś! hehe. Przerąbane w niej coś robić. Ale miałem okazje się przejechać taka 3.0 v6, wygląd, wygoda i moc wszystko zajebiscie na plus. Pozdrawiam i szerokości.
@Misiek1394: Stary - ja nie jestem mechanikiem hehe ;)
I żądnego auta w życiu nie dałem włącznie z ojcem i ojca ojcem do mechanika ;) Żadnemu nie ufamy :) Każde auto robimy sami i każde jeździ do dziś.
Włoskie auto to najprzyjemniejsze co może być do rozkręcania i skręcania (poważnie) Dostęp masz do wszystkie choćby do głupiej skrzyni, która na upartego w 2h na lewarku wyciagniesz ;)
@KaaC: To nie wymianiałeś chyba amorków z tyłu w tej alfie;p albo przekładni kierowniczej w silniki 3.0 v6. A wyjecie samej skrzyni graniczy z cudem. Mowie o silniku 3.0 v6
Jestem mechanikiem ta alfa mi się śni po nocy do dziś! hehe. Przerąbane w niej coś robić. Ale miałem okazje się przejechać taka 3.0 v6, wygląd, wygoda i moc wszystko zajebiscie na plus. Pozdrawiam i szerokości.
Odpowiedz@Misiek1394: Stary - ja nie jestem mechanikiem hehe ;) I żądnego auta w życiu nie dałem włącznie z ojcem i ojca ojcem do mechanika ;) Żadnemu nie ufamy :) Każde auto robimy sami i każde jeździ do dziś. Włoskie auto to najprzyjemniejsze co może być do rozkręcania i skręcania (poważnie) Dostęp masz do wszystkie choćby do głupiej skrzyni, która na upartego w 2h na lewarku wyciagniesz ;)
Odpowiedz@KaaC: To nie wymianiałeś chyba amorków z tyłu w tej alfie;p albo przekładni kierowniczej w silniki 3.0 v6. A wyjecie samej skrzyni graniczy z cudem. Mowie o silniku 3.0 v6
Odpowiedz