Wiem że to nie jest samochód, motocykl, ba, nawet to skuter nie jest ale no niestety nie stać mnie na kupno czegoś z silnikiem jak na razie muszę działać nogami.
nie chciał bym ciebie obrazić, ale to jest gówno nie rower...
podróbka MTB, rama z nazwyklejszym amortywatorkiem po środku... koła znaczy opony cieńsze niż...
lakier źle położony...plastikowe pedały... i ten najtqańszy sprężynowy amortyzator...
Sorka ale taka prawda...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 października 2012 o 19:36
matiqq w opisie jest napisane, że stawkins nie jest najbogatszy, więc nie oczekuj jakiegoś Kellys'a z ramą z włókna węglowego, oponami Schwalbe, widelcem o skoku 180, z hamulcem tarczowym, itd. jak masz skrytykować ten rower, to już lepiej się w ogóle nie odzywaj, tymbardziej, że rower po remoncie, więc raczej włożono w niego trochę pracy. Taki mądry ku**a jesteś, to się pochwal, czym ty się bujasz
Gilot@ a tym czym się pochwalisz?
moim zdaniem furką się nie chwali lecz jeździ, są gorsze i są lepsze... zaiste dla ciebie dobre auto do chwalenia się to 2 możliwości
a-e36
b-jakieś ferrari/e93?
ja sobie bardzo chwale te auta, a do tego jesteś niesamowity potrafiąc dosrać komuś na temat posiadanego przez niego auta, kiedy nawet się go na oczy nie widziało...
PS.możliwe, że moją e32 widziałeś, bo mam ją w galeii i jakoś cieszy się uznaniem na motokilerze (ponad 70 mocy) więc...
matiqq- to zawsze przez neta jest mądry, ale jakby przyszło coś do czegoś to by się nawet nie pokazał. Widać, iż jesteś dzieckiem jeszcze, popatrz na siebie, a potem patrz na innych, a kulturę masz po byku,wyśmiewając się z innych. Nie każdych stać na cuda- cudeńka. Dajesz dupy to masz cudeńka matiqq.
nie każdy rower musi być od skakanie , downhill'u , enduro , czy nie wiadomo jakich przeciążeń ten rower widać jest łądnie zrobiony zielony kolor + nakleji monster i jest git jezdzić można ale co prawda to prawda naszaleć się na tym nie da..
PS : pozdro dla rowerowców !! sam smigam na okrągło ;D - zdj w galerii
Gratuluje, rower wyszedł ciekawie ;) Bardzo mi się podoba, że włożyłeś w niego trochę pracy i masz teraz rower taki jaki chciałeś ;)
Co do Matiqq krytyką niczego nie zdziałasz .... to nie jest hate.pl tylko strona o motoryzacji a to też się zalicza. Jak chcesz hejtować to lepiej idź stad.
ODRAZU MOWIE ZE NIE MAM NA CELU WYMŚIEWANIA SIE ANI WRZUCANIA KOMUS
bo jak czytam to wyzej to boje sie ze zaraz zostane skrykowany ale to i tak nie ukniknione.
nie wiem czy kupywałes ten rowerek nowy czy uzywany ale na przyszłosc powiem Ci dobra rade. lepiej zamiast stalowej ramy i amotryzatora tylnego kupic rower bez niego i z aluminiowa rama koszt bardzo podobny (mowie o klasie roweru takiego jak twoj) po 1 rower lzejszy po 2 mniej problemow bo nie ma amortyzatora a uwierz mi ze tego typu amortyzatory wiecej szkodza niz pomagaja. Pozdrawiam :)
masz rację zdziwiłem się i to negatywnie, bo to się nazywa brak umiejętności przyjęcia krytyki.
wiem, że troszkę za ostro poszedłem, ale nie chodziło mi o obrażenie właściciela, bo zrobił dobrą robotę, lecz na sprzęt który otrzymał lifting.
osobiście bym sprzedał ramę i kupił jakąś sztywną aluminiową najlepiej.
Cześć Wam wszystkim :D Mam parę zdań do "matiqq" . Teraz odpowiem na wszystko co mi zarzuciłeś a więc do rzeczy
Mój rower to może i gówno bo kupiłem go nowego za calutkie 250 zł w Auchanie ponieważ i nie było mnie stać na nic innego :) Koła były wymienione na całkiem dobrej jakości więc nie wiem w czym problem, lakier źle położony bo nie mam żadnego stojaka na który bym mógł profesjonalnie malować rower i malowałem go lakierem w sprayu za 20 zł a po drugie mam 15 lat ;>. Jeśli chcesz się dowartościować to nie starczyło mi "oszczędności" nawet na podkład pod ten "źle położony lakier". I jeśli już jesteś taki "dorosły" to powinieneś wiedzieć że każdy ma swoje zdanie na różne tematy i może preferować plastikowe lub metalowe pedały, ja osobiście wolę te z miękkiego plastiku. Jeszcze został temat tych "najtańszych" amortyzatorów" otóż nie mam wpływu jakie amortyzatory założy firma która produkuje rowery zwłaszcza te za dwie i pół stówki, a jeśli ma Cię to pocieszyć to zamówiłem już przedni amortyzator na allegro ale dla Ciebie na pewno też gówniany :) Myślę że już dowartościowałeś się swoim bogactwem zatem Pozdrawiam
a więc tak... na myśli miałem typ ramy, że od początku jej wymyślenia jest do dupy ponieważ jest zbyt ciężka i elastyczna, przez co człowiek męczy się podczas jazdy...
w garażu też mam rower za.. uwaga... 199zł z castoramy i też ma taki amortyzator "statowy" na przedzie i sprężynę na środku ale nim nie jeżdżę ponieważ jest to męczące i wole swój 2 rower...
o koła chodziło mi o opony ale to to mało ważne...
a co do malowania, to malowałem osobiście rower synowi (24' też z amorkiem przód i środek) i mimo że jestem tak suuuper bogaty, że stać mnie 8zł na podkład i kolejne 16zł na lakier (metalic) to i tak nie wyglądało to najlepiej więc pomalowałem 2 raz (puszka starcza na 4 warstwy tzn 2 malowania) ale tym razem się przyłożyłem bardziej i papierem ściernym dokładnie starłem stary lakier (czego ty chyba nie zrobiłeś i dlatego taki efekt) i jest git i równy lakier.
a co do pedałów to znowuż nie chodziło mi o materiał a o typ, ponieważ platformówki są milion razy lepsze do jazdy jak i do samowyglądu roweru.
co do nowego amortyzatora, to za jakieś 140zł można kupić sprężynowo-olejowy z (ala) blokadą.
A tak pod koniec chciałem przeprosić Ciebie i powiedzieć, że podobają mi się naklejki Monster (nie stać mnie, bo 1 sztuka 6cm kosztuje 12zł ;/ )
więc sory i konic Hejta.
zgodze sie z @matiqq w tym że jeżeli chcesz malowac to papierem sciernym tylko nie grubym musisz przetrzec całą rame kazdy element, który chcesz malować. i podkład tez wazny jest mysle ze za max 50 zł moze byc super efekt. sam bardzo bym chciał to zrobic w swoim ale strasznie trudno sie za to mi zabrac ;) a naklejki to chyba widziałem taniej niz 12zł za jedna sztuke panie matiqq :)
przetrzeć przetarciem, ale najlepiej do samego metalu najpierw 600'ką a potem 1200'setką papierem żeby był sam metal, potem już podkład nawet 2 warstwy no i lakier a potem to suszyć i na poprawę efektu psiknąć bezbarwnym...
najgorsze jest szlifowanie papierem, mi zajęło 2 godziny.
a i jeszcze 1, do dobrego malowania wystarczy pewna ręka i 2 kable żeby podwiesić element malowany tak żeby nie dotykał niczego poza linką/kablem/uchwytem trzymającym w dyskretnym miejscu.
czy ja wiem...
5 złoty na papier więcej to nie taki majątek w sumie... a trzesz sam więc za to nie płacisz, a podwieszenie elementu malowanego to już chyba każdy coś wykombinuje :D nawet sznurówka da radę :D
(ahh... zapomniałem, że jestem taki super bogaty... jak ktoś wyżej wspomniał)
matiqq Twój komentarz: "taa... dziecko to ja już dawno mam... "
Twoja wstawka ".VW.":
opis; "sory za fotki, ale auto spotkane na >praktykach< a nie mogłem się doczekać właściciela."
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 października 2012 o 19:08
a co mają do rzeczy praktyki do mojego dziecka?
bo jeżeli nie wiesz jakie praktyki, to się zapytaj a nie...
potrzebne mi były papiery na obsługę silników FSI ponieważ mieszkam i mam warsztat w niemczech a tu papier to połowa sukcesu...
matiqq wytłumacz mi jedno, po co zdzierać lakier do gołego metalu. Na codzień robię przy samochodach (lakierowanie) i nie widzę sensu w tym, żeby zdzierać cały lakier jak można to zmatować i uzyska się taki sam efekt? (oczywiście jeżeli na malowanej powierzchni nie ma 1000 innych lakierów i 20 cm warstwy kitu) Ale to był nowy rower który miał położony ori lakier
ja malarzem nie jestem, rękę w miare pewną mam ale (u mnie bynajmniej) zmatowienie lakieru dało efekt fal chodź nie tarłem mocno, więc wolałem zeszlifować do końca po czym podkład i lakier i wyszło bardzo ładnie, a 2 sprawa jest taka, że zdarzają się odpryski na starym lakierze przez co po położeniu nowego będą wgłębienia, a jak się nie zabezpieczy tego i zostanie trochę wilgoci/pyłu po tarciu to lakier odejdzie, a metal zacznie rdzewieć... bynajmniej tak byłem uczony kiedyś :D
24 cale?
Odpowiedz26 :)
Odpowiedznie chciał bym ciebie obrazić, ale to jest gówno nie rower... podróbka MTB, rama z nazwyklejszym amortywatorkiem po środku... koła znaczy opony cieńsze niż... lakier źle położony...plastikowe pedały... i ten najtqańszy sprężynowy amortyzator... Sorka ale taka prawda...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2012 o 19:36
matiqq w opisie jest napisane, że stawkins nie jest najbogatszy, więc nie oczekuj jakiegoś Kellys'a z ramą z włókna węglowego, oponami Schwalbe, widelcem o skoku 180, z hamulcem tarczowym, itd. jak masz skrytykować ten rower, to już lepiej się w ogóle nie odzywaj, tymbardziej, że rower po remoncie, więc raczej włożono w niego trochę pracy. Taki mądry ku**a jesteś, to się pochwal, czym ty się bujasz
Odpowiedzspoko, tylko go umyje... ale chodzi o rower czy o auto, bo jeżeli o to 2 to aktualnie e39 i santa fe a niedługo e38
Odpowiedzmatiqq to się nie masz czym chwalić :D
OdpowiedzGilot@ a tym czym się pochwalisz? moim zdaniem furką się nie chwali lecz jeździ, są gorsze i są lepsze... zaiste dla ciebie dobre auto do chwalenia się to 2 możliwości a-e36 b-jakieś ferrari/e93? ja sobie bardzo chwale te auta, a do tego jesteś niesamowity potrafiąc dosrać komuś na temat posiadanego przez niego auta, kiedy nawet się go na oczy nie widziało... PS.możliwe, że moją e32 widziałeś, bo mam ją w galeii i jakoś cieszy się uznaniem na motokilerze (ponad 70 mocy) więc...
Odpowiedzmatiqq- to zawsze przez neta jest mądry, ale jakby przyszło coś do czegoś to by się nawet nie pokazał. Widać, iż jesteś dzieckiem jeszcze, popatrz na siebie, a potem patrz na innych, a kulturę masz po byku,wyśmiewając się z innych. Nie każdych stać na cuda- cudeńka. Dajesz dupy to masz cudeńka matiqq.
Odpowiedztaa... dziecko to ja już dawno mam...
Odpowiedznie każdy rower musi być od skakanie , downhill'u , enduro , czy nie wiadomo jakich przeciążeń ten rower widać jest łądnie zrobiony zielony kolor + nakleji monster i jest git jezdzić można ale co prawda to prawda naszaleć się na tym nie da.. PS : pozdro dla rowerowców !! sam smigam na okrągło ;D - zdj w galerii
OdpowiedzGratuluje, rower wyszedł ciekawie ;) Bardzo mi się podoba, że włożyłeś w niego trochę pracy i masz teraz rower taki jaki chciałeś ;) Co do Matiqq krytyką niczego nie zdziałasz .... to nie jest hate.pl tylko strona o motoryzacji a to też się zalicza. Jak chcesz hejtować to lepiej idź stad.
OdpowiedzODRAZU MOWIE ZE NIE MAM NA CELU WYMŚIEWANIA SIE ANI WRZUCANIA KOMUS bo jak czytam to wyzej to boje sie ze zaraz zostane skrykowany ale to i tak nie ukniknione. nie wiem czy kupywałes ten rowerek nowy czy uzywany ale na przyszłosc powiem Ci dobra rade. lepiej zamiast stalowej ramy i amotryzatora tylnego kupic rower bez niego i z aluminiowa rama koszt bardzo podobny (mowie o klasie roweru takiego jak twoj) po 1 rower lzejszy po 2 mniej problemow bo nie ma amortyzatora a uwierz mi ze tego typu amortyzatory wiecej szkodza niz pomagaja. Pozdrawiam :)
Odpowiedzto dobra rada:) miałem z tylnym amortyzatorem i bez, lepiej się jeździ bez;) ale rower bardzo fajnie wyszedł :) Pozdrawiam! miłej jazdy:)
Odpowiedzi co matiqq zdziwiłeś się cooo???
Odpowiedzmasz rację zdziwiłem się i to negatywnie, bo to się nazywa brak umiejętności przyjęcia krytyki. wiem, że troszkę za ostro poszedłem, ale nie chodziło mi o obrażenie właściciela, bo zrobił dobrą robotę, lecz na sprzęt który otrzymał lifting. osobiście bym sprzedał ramę i kupił jakąś sztywną aluminiową najlepiej.
Odpowiedzchyba się zdziwił może i mu wstyd, choć w to wątpię. Bo taki człowiek się nie zmieni, jeszcze będzie gorszy...
Odpowiedzzdziwiłem się, zdziwiłem. a ty jakoś ostatnio innaczej o mnie myślałaś... (materiał o Frodzie Sierra)
Odpowiedzraczej się zdziwił bo coś się nie odzywa
Odpowiedznie wszyscy mają czas, są też tacy, którzy myją rower...
OdpowiedzZatkało Kakao :D
OdpowiedzCześć Wam wszystkim :D Mam parę zdań do "matiqq" . Teraz odpowiem na wszystko co mi zarzuciłeś a więc do rzeczy Mój rower to może i gówno bo kupiłem go nowego za calutkie 250 zł w Auchanie ponieważ i nie było mnie stać na nic innego :) Koła były wymienione na całkiem dobrej jakości więc nie wiem w czym problem, lakier źle położony bo nie mam żadnego stojaka na który bym mógł profesjonalnie malować rower i malowałem go lakierem w sprayu za 20 zł a po drugie mam 15 lat ;>. Jeśli chcesz się dowartościować to nie starczyło mi "oszczędności" nawet na podkład pod ten "źle położony lakier". I jeśli już jesteś taki "dorosły" to powinieneś wiedzieć że każdy ma swoje zdanie na różne tematy i może preferować plastikowe lub metalowe pedały, ja osobiście wolę te z miękkiego plastiku. Jeszcze został temat tych "najtańszych" amortyzatorów" otóż nie mam wpływu jakie amortyzatory założy firma która produkuje rowery zwłaszcza te za dwie i pół stówki, a jeśli ma Cię to pocieszyć to zamówiłem już przedni amortyzator na allegro ale dla Ciebie na pewno też gówniany :) Myślę że już dowartościowałeś się swoim bogactwem zatem Pozdrawiam
Odpowiedza więc tak... na myśli miałem typ ramy, że od początku jej wymyślenia jest do dupy ponieważ jest zbyt ciężka i elastyczna, przez co człowiek męczy się podczas jazdy... w garażu też mam rower za.. uwaga... 199zł z castoramy i też ma taki amortyzator "statowy" na przedzie i sprężynę na środku ale nim nie jeżdżę ponieważ jest to męczące i wole swój 2 rower... o koła chodziło mi o opony ale to to mało ważne... a co do malowania, to malowałem osobiście rower synowi (24' też z amorkiem przód i środek) i mimo że jestem tak suuuper bogaty, że stać mnie 8zł na podkład i kolejne 16zł na lakier (metalic) to i tak nie wyglądało to najlepiej więc pomalowałem 2 raz (puszka starcza na 4 warstwy tzn 2 malowania) ale tym razem się przyłożyłem bardziej i papierem ściernym dokładnie starłem stary lakier (czego ty chyba nie zrobiłeś i dlatego taki efekt) i jest git i równy lakier. a co do pedałów to znowuż nie chodziło mi o materiał a o typ, ponieważ platformówki są milion razy lepsze do jazdy jak i do samowyglądu roweru. co do nowego amortyzatora, to za jakieś 140zł można kupić sprężynowo-olejowy z (ala) blokadą. A tak pod koniec chciałem przeprosić Ciebie i powiedzieć, że podobają mi się naklejki Monster (nie stać mnie, bo 1 sztuka 6cm kosztuje 12zł ;/ ) więc sory i konic Hejta.
Odpowiedzzgodze sie z @matiqq w tym że jeżeli chcesz malowac to papierem sciernym tylko nie grubym musisz przetrzec całą rame kazdy element, który chcesz malować. i podkład tez wazny jest mysle ze za max 50 zł moze byc super efekt. sam bardzo bym chciał to zrobic w swoim ale strasznie trudno sie za to mi zabrac ;) a naklejki to chyba widziałem taniej niz 12zł za jedna sztuke panie matiqq :)
Odpowiedzprzetrzeć przetarciem, ale najlepiej do samego metalu najpierw 600'ką a potem 1200'setką papierem żeby był sam metal, potem już podkład nawet 2 warstwy no i lakier a potem to suszyć i na poprawę efektu psiknąć bezbarwnym... najgorsze jest szlifowanie papierem, mi zajęło 2 godziny. a i jeszcze 1, do dobrego malowania wystarczy pewna ręka i 2 kable żeby podwiesić element malowany tak żeby nie dotykał niczego poza linką/kablem/uchwytem trzymającym w dyskretnym miejscu.
Odpowiedztylko ze to juz koszta sa duzo wieksze..
Odpowiedzczy ja wiem... 5 złoty na papier więcej to nie taki majątek w sumie... a trzesz sam więc za to nie płacisz, a podwieszenie elementu malowanego to już chyba każdy coś wykombinuje :D nawet sznurówka da radę :D (ahh... zapomniałem, że jestem taki super bogaty... jak ktoś wyżej wspomniał)
Odpowiedzno bez przesady samym papierem nic nie zrobisz
Odpowiedznapisałem, że 5zł więcej na papier a nie, że za wszystko :D
Odpowiedzmatiqq Twój komentarz: "taa... dziecko to ja już dawno mam... " Twoja wstawka ".VW.": opis; "sory za fotki, ale auto spotkane na >praktykach< a nie mogłem się doczekać właściciela."
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2012 o 19:08
a co mają do rzeczy praktyki do mojego dziecka? bo jeżeli nie wiesz jakie praktyki, to się zapytaj a nie... potrzebne mi były papiery na obsługę silników FSI ponieważ mieszkam i mam warsztat w niemczech a tu papier to połowa sukcesu...
Odpowiedzmatiqq wytłumacz mi jedno, po co zdzierać lakier do gołego metalu. Na codzień robię przy samochodach (lakierowanie) i nie widzę sensu w tym, żeby zdzierać cały lakier jak można to zmatować i uzyska się taki sam efekt? (oczywiście jeżeli na malowanej powierzchni nie ma 1000 innych lakierów i 20 cm warstwy kitu) Ale to był nowy rower który miał położony ori lakier
Odpowiedzja malarzem nie jestem, rękę w miare pewną mam ale (u mnie bynajmniej) zmatowienie lakieru dało efekt fal chodź nie tarłem mocno, więc wolałem zeszlifować do końca po czym podkład i lakier i wyszło bardzo ładnie, a 2 sprawa jest taka, że zdarzają się odpryski na starym lakierze przez co po położeniu nowego będą wgłębienia, a jak się nie zabezpieczy tego i zostanie trochę wilgoci/pyłu po tarciu to lakier odejdzie, a metal zacznie rdzewieć... bynajmniej tak byłem uczony kiedyś :D
Odpowiedz