@Dreika: No nie ciekawie jest przed świętami 4 dni pod rząd można powiedzieć ciągle lało lało. Wody tyle a później spadł śnieg w temperaturze +2 stopnie. Rano temperatura wyskoczyła -8 i tak trzyma do dzisiaj. Drogi zamarznięte odśnieżarek brak nic nie sypią. Najgorsze koleiny bo cały plugawy śnieg zmarzł na kamień. Połowa ludzi z mojej wioski jak i pobliskich trzymających auta na dworze to bez opalarki nie miała co podchodzić u mnie do auta się udało dostać ale 2 godziny chodził na wolnych żeby doprowadzić go do porządku :P Jutro się ugadałem ze znajomym co ma warsztat ciepły wstawić go na pół dnia żeby pozbyć się tego śniegu i lodu z auta. Najgorsze zamki u mnie nie ma centralnego z pilota wszystko kluczyk :P jak zapalniczki nie masz to nie wejdziesz. Ale jutro odmarznie to Smarem do łańcuchów BERNER psiukne powinno być już spoko.
Gdzie taki śnieg? :D
Odpowiedz@Dreika: w mazowieckim tak padało również, wczoraj jak rano wstałem też tak auto zastałem :P
Odpowiedz@asadolewski: o matko zazdroszcze, we Wrocławiu póki co to szaro i buro..
Odpowiedz@Dreika: No nie ciekawie jest przed świętami 4 dni pod rząd można powiedzieć ciągle lało lało. Wody tyle a później spadł śnieg w temperaturze +2 stopnie. Rano temperatura wyskoczyła -8 i tak trzyma do dzisiaj. Drogi zamarznięte odśnieżarek brak nic nie sypią. Najgorsze koleiny bo cały plugawy śnieg zmarzł na kamień. Połowa ludzi z mojej wioski jak i pobliskich trzymających auta na dworze to bez opalarki nie miała co podchodzić u mnie do auta się udało dostać ale 2 godziny chodził na wolnych żeby doprowadzić go do porządku :P Jutro się ugadałem ze znajomym co ma warsztat ciepły wstawić go na pół dnia żeby pozbyć się tego śniegu i lodu z auta. Najgorsze zamki u mnie nie ma centralnego z pilota wszystko kluczyk :P jak zapalniczki nie masz to nie wejdziesz. Ale jutro odmarznie to Smarem do łańcuchów BERNER psiukne powinno być już spoko.
Odpowiedz