Nigdy babie nie dał bym prowadzić swojego samochodu, kit z kobitą znajdzie się nową, ale co ze samochodem jak będzie wypadek :/, auto potłuczone po naprawie tak dobrze już nie jedzie :(.
@Bradomfast: jak jest kobieta nie ogarnieta to i owszem. O swojej odrazu po 1 przejazdzce wiedzialem ze bedzie mogla jezdzic wszystkim co jest w garazu:)
O ile dałbym swojej miłości jechać moją miłością :D
OdpowiedzBardzo pewny chwyt kierownicy!
Odpowiedz@Aikanaro: a Ty niby trzymasz tak jak na prawku uczą? Sam tak zawsze trzymam kierownicę i problemów nigdy nie miałem
Odpowiedz@Meadowlark: Nie twierdze, ze zawsze jezdze z dwiema rekami na kierownicy. Ale trzymanie jej pomiedzy palcami to juz przesada.
OdpowiedzPowinieneś napisać że Twoją miłość prowadzi druga milosc;-)
OdpowiedzNigdy babie nie dał bym prowadzić swojego samochodu, kit z kobitą znajdzie się nową, ale co ze samochodem jak będzie wypadek :/, auto potłuczone po naprawie tak dobrze już nie jedzie :(.
Odpowiedz@Bradomfast: jak jest kobieta nie ogarnieta to i owszem. O swojej odrazu po 1 przejazdzce wiedzialem ze bedzie mogla jezdzic wszystkim co jest w garazu:)
Odpowiedz@Bradomfast: jak dla Ciebie auto jest ważniejsze od kobiety to współczuję...
Odpowiedz@Meadowlark: No pewnie, że jest ważniejszy bo kobiety to egoistyczne podłe zakłamane stworzenia.
Odpowiedz