PZInż. Lux Sport
1935 rok zaowocował projektem auta, które biło na głowę ówczesne projekty. Niezależne zawieszenie, automatyczne smarowanie elementów podwozia, hydrauliczne amortyzatory, układ resorujący, który umożliwiał regulację prześwitu w zakresie 180-230mm z poziomu kabiny były bez wątpienia innowacyjne. Silnik V8 o pojemności 4 litrów generował 96KM, a skrzynia biegów pozwalała zmieniać biegi bez użycia sprzęgła, które było wykorzystywane tylko podczas ruszania. Niestety seryjną produkcję powstrzymała II Wojna Światowa.
WSK Meduza 1957r.
Oparty na konstrukcji Mikrusa, posiadał dwusuwowy jednocylindrowy silnik o pojemności 300cm3, który generował moc 15 KM co pozwalało rozwijać szaleńczą prędkość 80km/h. Jednostka umieszczona z tyłu napędzała tylną oś. Meduza nie weszła do produkcji seryjnej, z powodu jej niezbyt ładnej sylwetki.
Syrena Sport 1957-1960r.
Tego auta chyba nikomu nie trzeba przestawiać. Polski Roadster, produkowany przez FSO opierał się na konstrukcji samonośnej, a karoseria wykonana była z tworzyw sztucznych. Napędzany był dwucylindrowym silnikiem w układzie Boxer, który generował zawrotne 35 KM. Nie był to jednak samochód przeznaczony do produkcji seryjnej. Na jego podstawie testowano rozwiązania technologiczne, które miały zostać użyte w klasycznej Syrenie. Wszystkie egzemplarze zostały komisyjnie zniszczone.
Warszawa 210 1961r.
Kopia Forda Falcona, która miała stać się 6-osobową limuzyną przeznaczoną dla członków administracji. 6 cylindrowy silnik pozwalał rozwinąć prędkość 160 km/h. Udało się odnaleźć jeden z dwóch egzemplarzy. Drugi prawdopodobnie wyjechał do Rosji by posłużyć jako wzór do budowy Wołgi, która również jest kopią Forda Falcona.
Syrena 110 1965r.
Jeden z pierwszych hatchbacków na świecie. Niezwykle nowoczesny samochód, którego ramowa konstrukcja przedniej części, pozwalała na oddzielenie jej od reszty na czas naprawy. Całe zawieszenie było amortyzowane przez sprężyny i w pełni niezależne. Prace nad tym modelem syreny wstrzymano ze względu na wykupienie licencji Fiata 125p.
Polski Fiat 1110 Coupe 1970/1975r.
Zaprojektowany w 1970, pokazany dopiero w 1975. Oparty na płycie podłogowej Fiata 125p, wyposażony w fotele kubełkowe z przodu i kanapę dla dwóch osób z tyłu. Silnik o mocy 55 KM został umieszczony z tyłu i pozwalał osiągnąć prędkość 140 km/h. Nie bez powodu został nazwany polskim Lotusem. Jednak był zbyt nadsterowny i niepraktyczny co zadecydowało o rezygnacji z seryjnej produkcji.
Polskie Fiat 125 Coupe 1971r.
Oparty na podwoziu Fiata 125p, posiadał karoserię z tworzyw sztucznych. Jego największym plusem był olbrzymi bagażnik i niezwykła sterowność, a także doskonała widoczność. Jednak przez wystające poza obrys nadwozia resory, został wykluczony z produkcji seryjnej.