Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Z cyklu okrągłe przebiegi: Fiat cinquecento 900 sx

Jak na swoje 18 lat cc dzielnie służy, najpoważniejszą awarią było pęknięte łożysko na skrzyni biegów oraz uszkodzenie immobilizera.
by KiKu
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
0 0

Co widzę przebiegi które zamieszczacie to nigdy nie przekraczają one 300 tyś. km. Chciałbym zauważyć że większość tych samochodów to ponad 10 letnie auta. Czy Wy na prawdę wierzycie że te przebiegi są realne?!

Odpowiedz
avatar KiKu
0 0

@Mar90: w sumie przede mną niewiadomo kto tam grzebał, ale po ogólnym stanie auta stwierdzam ze jest realny i po plombach na liczniku chyba ze ktoś zmienił cały licznik, i jeszcze w takim aucie jak cinquecento raczej nikt nie robi olbrzymich odległości

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Wybacz ale nie wierzę w przebiegi samochodów w Polsce. Dopóki nie będzie to prawnie uregulowane w taki sposób żeby prawie całkowicie zjawisko podkręcania liczników usunąć - nie będę wierzył w dosłowniee żaden przebieg. Co zabawne nadal jak idę oglądać jakiś samochód to KAŻDY sprzedawca zapewnia mnie o oryginalności przebiegu po czym po moim śmiechu przestaje o tym mówić. Jak na razie rekordzistą było Renault Laguna z 96 roku o przebiegu UWAGA około 50 000 km i sprzedawca zapewniał mnie że przebieg jest w 100% oryginalny. Dodam że wnętrze auta wyglądało jakby ten samochód przejechał już z 500 000km. xD Chciałbym dodać że obecnie nadeszły czasy gdy bardziej wierzę sprzedawcy gdy samochód ma przebieg rzędu 400 000km. i jeszcze mi mówi że nie jest pewien czy ktoś wcześniej nie grzebał przy silniku.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2014 o 19:34

avatar Kobsterr
0 0

@Mar90: Zgadzam się, ja jak szukałem auto to w ogóle nie patrzałem na przebieg, samochód kupuje się na stan, też wole jak auto u sprzedawcy ma ponad 300 000 km niż śmieszne 200 000, jest to wtedy bardziej wiarygodne. Muszę przyznać, że to jest bardzo powszechne myślenie, że auto 14 letnie ma 170 000 i tyle samo przejechało 7-letni samochód

Odpowiedz
avatar KiKu
0 0

@Kobsterr: Ja dokładnie tez się z wami zgadzam przy kupnie auta nie patrzę na przebieg, owszem zdarzają się super kwiatki ja poniekąd mam auto od pierwszego właściciela, ale ile osób tyle opinij. wiec czy ma 200 000 ty i pól miliona chociaż chyba tego by nie dożył, ważne ze jedzie i zawozi mnie tam gdzie chcę jechać

Odpowiedz
avatar swidertrance
0 0

@KiKu: No.licznik nie był kręcony bo się pewnie sam przekręcił. 18 lat i 200.000 km?Jesli miał go jakis staruszek co do koscioła w niedziele tylko brał

Odpowiedz
avatar skota741
0 0

@Mar90: A co mam ja powiedzieć skoro mam jakieś 68 tysięcy? PEWNIE TEŻ KRĘCONY, CO?

Odpowiedz
avatar skota741
0 0

Albo ujmę to inaczej. Też nie wierzę w większość przebiegów, ale bez przesady. U mnie w rodzinie są dwa samochody. Ojciec ma jakieś 98 tysięcy w swoim. Kupiony był z przebiegiem 50 tysięcy bodajże w 2010 roku. I nie wydaje mi się, żeby był kręcony, tym bardziej, że sami go sprowadzaliśmy (kupiony od jakiegoś grzyba we Francji). I teraz co mam ja powiedzieć skoro mam w swoim jakieś 68 tysięcy(rocznik 1998)? Mam się załamać, bo to niemożliwe, żeby 16-letnie auto miało przebieg mniejszy nić 300 tysięcy? Ja tam wierzę, że to CC ze zdjęcia ma 200 tysięcy. To są samochody typowo miejskie, którymi nie robiono dużych kilometrów. Poza tym te samochody w większości należały albo do kobiet, albo do starszych osób, które robiły bardzo krótkie trasy. Pewnie się zastanawiacie dlaczego bronię wiary @KiKu w przebieg jego auta? Ano dlatego, że też nie raz zostałem wyśmiewany, że wierzę w przebieg mojego auta, bo jak - 68 tysięcy w 16 letnim samochodzie? "HAHA, ALE Z CIEBIE IDIOTA ŻE W TO WIERZYSZ" - często to słyszę (przeważnie od "Januszy" z Passatów lub A4 z przebiegiem 140 tysięcy wyglądających jakby w Wrak Race wróciły, ale to już osobny temat). To, że połowa samochodów w PL m kręcony przebieg, to nie znaczy że wszystkie, więc nie można wyśmiewać wszystkich ludzi, którzy wierzą w przebiegi swoich samochodów. Co innego gdyby zamiast CC był tutaj np. popularny Passat B5 z przebiegiem 120 tysięcy i kolorem "majonez". Wtedy to by było śmiechu warte. Mam nadzieję, że garstka osób zrozumie o co mi chodzi.

Odpowiedz
avatar skota741
0 0

@swidertrance: Wyobraź sobie, że jest możliwe, żeby samochód miał 18 lat i mniej niż 200 tysięcy -.-

Odpowiedz
avatar Kobsterr
0 0

@skota741: Mój ojciec ma Fabie z 2003 roku, kupił ją od pierwszego właściciela (z polskiego salonu) w 2008, na liczniku miała wtedy 55 000, teraz jest 2014 rok i ma na liczniku 90 000, przez 6 lat zrobił nią 35 000 km, dlaczego tak mało? Bo jest rolnikiem i samochodem robił raz w tygodniu 30 km, czasem mniej, czasem więcej, ale jeździł rzadko tym autem, więc widzisz u mnie w rodzinie też jest takie auto, to prawda, że się zdarzają małe przebiegi w samochodach ale skąd mam mieć pewność, że tak jest w wypadku auta, które chce kupić ?? Może mi odpowiesz? Dlatego ja w ogóle nie patrze jaki jest przebieg, nie obchodzi mnie to, ważne jaki jest stan

Odpowiedz
avatar Kobsterr
0 0

@skota741: A i jeszcze jedno, co do aut miejskich, które w wieku 12 lat mają 200 000 na przebiegu, to może być prawda, ale są one bardziej zużyte niż te, które pokonują duże dystanse i mają dużo większy przebieg, na autostradzie ciśniesz gaz i jedziesz a w mieście gaz, hamulec, redukcja, gaz, hamulec, redukcja i tak w kółko

Odpowiedz
avatar skota741
0 0

@Kobsterr: Przy kupnie auta nigdy nie ma pewności, że przebieg jest oryginalny i (tak jak mówisz) patrzy się na stan. Jeśli jest adekwatny do przebiegu to przebieg może być prawdziwy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@skota741: Masz rację, sa rodzynki które rzeczywiście mają przebieg, jednak chodzi mi tu raczej o samochody które są wystawiane na aukcje zaśmieszne pieniądze i przy oględzinach właściciel mówi Ci że przebieg oryginalny.

Odpowiedz
avatar skota741
0 0

@Mar90: Aukcje to osobny temat. Jak ja czasem widzę co się wyprawia na nich to mam ochotę zadzwonić do sprzedającego i "pogratulować" mu, że jest takim idiotą.

Odpowiedz
avatar MrJBL
0 2

@Mar90: Mam auto z 96 roku, z pl salonu - jakies 70k przebiegu, jestesmy 1 wlascicielami drugie autko to seicento z 2000, przebieg zbliza sie do 200k(chyba 180 teraz ma) - auto codziennie jezdzone do pracy i z powrotem, czasem dluzsze trasy, najczesciej po 70km w obie strony, raz sie zdarzylo przejechac 600 w obie strony. I co mam krecony licznik ? ni cholery, sami sobie nie krecimy, auto nie idzie pod mlotek...

Odpowiedz
Udostępnij