Polerowanie lamp
Ponieważ chyba z 75% dnia jest ciemno postanowiłem doprowadzić lampy do ładu. 20 minut pracy- najpierw papierem: 600,1200,1500,2000 a później pastą Tempo. Efekt ? Nie tylko o wiele lepsze oświetlenie ale i samochód zupełnie inaczej się prezentuje. Naprawdę polecam !
by
Supri
Pociągnij jeszcze lampę pastą do zębów - powinno to żółte zejść. I nie żartuję - serio pasta sobie radzi. Najlepiej taka z mocą wybielania szkliwa.
OdpowiedzPasta tempo to efekt krotkotrwaly ja zaryzykowalem i zrobiłem tak jak Ty tylko ze zamiast pasty pomalowalem bezbarwnym i jak na razie 2miesiące się trzyma:-) Mogłem tylko dodac trochę czarnej farby do bezbarwnego to bym sobie trochę je przyciemnil;-) Pozdrawiam i szerokości!
OdpowiedzA ja mam szklane klosze = brak takiego problemu :D
OdpowiedzPapier ścierny wodny? Sam zamierzam zabrać się za polerkę, mam jakiś specjalny specyfik do tego, pewnie ogarnę przez weekend.
Odpowiedz@4r8en: najlepiej szlifierka oscylacyjna i po papierze 1500 nie 2k tylko 3k, ja bym wolał paste 3m zielony korek i twarda gąbka później czarny korek i miękka gąbka efekt jest nie do 5tego mycia tylko do kolejnego wypiaskowania na drodze... trzeba uważać żeby nie przeszlifować pierwszej warstwy twardej na lampie bo bedzie lipa. Pozdro
Odpowiedz@GRUBY: Ja robiłem pastą do zębów i też działa :) zobaczymy na ile :)
Odpowiedz@GRUBY: dzięki za wskazówki, na pewno spróbuję, bo średnio mi się podobają "mleczne" lampy. Dzięki.
OdpowiedzKonkretnie wyszło muszę przyznać. Chyba mnie czeka dzisiaj wizyta w garażu, bo mi ochoty narobiłeś ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzTeż mam Astrę i mam to samo :D Muszę się wreszcie za to wziąć
Odpowiedz