Szanujmy się, zdejmij nogę z hamulca
Oczekując na skrzyżowaniu na zielone światło zaobserwowałem, że zdecydowana większość kierowców usilnie gniecie pedał hamulca. W okresie zimowym gdy szybko zapada zmrok, stanie za kimś takim na prawdę męczy wzrok - zwłaszcza jeżeli są to światła LED a w zdecydowanej większości przypadków stoimy na równej powierzchni i samochód nigdzie nie odjedzie, a jeżeli koniecznie chcesz, możesz przecież użyć hamulca ręcznego. To na prawdę niewiele a dużo zmieni.
by
Meff
W 100% się z tym zgadzam.
OdpowiedzTego nie mogę dla ciebie zrobić, mam automat :)
Odpowiedz@deuce1337: według myślenia autora powinieneś wachlować P>D>P>D>P ... Albo N>D :P
Odpowiedz@Kaspero: N i co? i jeszcze ręczny? zanim ruszy bedzie z powrotem czerwone...
Odpowiedz@deuce1337: Jasna sprawa :)
OdpowiedzPo 1 kolego, niektórzy mają automat. Po 2..Serio? Mi to nigdy nie przeszkadzało. Zdjęcie które wrzuciłeś nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, a nawet uważam że to zawsze jest jakieś lepsze oświetlenie dla tych co potrafią się zagapić i zmniejsza szansę wjechania mi w tyłek. Robisz z igły widły i tyle.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2014 o 20:54
Też się z tym zgadzam. Od samego początku instruktor mnie uczył nie trzymać nogi na hamulcu by nie oślepiać kierowców z tyłu gdy jest ciemno.
Odpowiedz@raf02: Sorki za minus, mnie też tak uczył instruktor :) zresztą i tak tak robiłem bo tata zawsze na to narzekał ;)
OdpowiedzMi jest wygodnie jak ludzie z przodu wcisną hamulec, bo jak zauważę kolejne znikanie to wiem, że czas na wrzucenie biegu :) A światła stopu aż tak mocno nie świecą... Chyba, że parkujesz komuś na kufrze.
Odpowiedz@wojtasmaj5:no no właśnie, bo jak zauważę, to wrzucę bieg, powinno patrzeć sie na światła żeby wszyscy płynnie ruszali a nie jeden za drugim
Odpowiedzmowisz o sytuacji zimowej, ale i tak wole trzymac na hamulcu, raz zima klient mi sie wpakowal w tylek, po czym nie trzymale auta na hamulcu, mimo odsstepu 2 metry od nastepnego wbilem sie rowniez w jego tylek.. i mow mi dalej ze nie warto trzymac nogi na hamulcu. Zdjecie nie ma nic wspolnego z sytuacja na drogach. Raf02 szkoda ze na egzaminie nie trzymales nogi na hamulcu...
OdpowiedzTak - zdejmij nogę z hamulca i wjedź automatem w tyłek poprzednika, bo się zacznie toczyć. Albo daj na Neutrala i zaciągnij ręczny. I skrzynia wytrzyma tylko rok takich eksperymentów, bo sprzęgła hydro nie lubią takich skoków ciśnień. Wolę trzymać na hamulcu. Także dlatego, by ten jadący za mną widział, że stoję i zareagował hamowaniem, a nie wjazdem mi w tyłek... Na zachodzie to norma - stoisz pod światłami - trzymasz na hamulcu. Tak ma być i koniec.
Odpowiedz@Charakterek: Przepraszam ale po przeczytaniu pierwszego zdania myślę że traktujesz mnie jak idiotę. Dziękuję za wyjaśnienie zasady działania automatycznej skrzyni biegów. Po pierwsze nigdzie nie napisałem o autach z automatyczną skrzynią biegów (z resztą w Polsce zdecydowanie więcej jeździ aut ze skrzynią manualną), po drugie jeżeli jadący z tyłu nie widzi, że ktoś stoi to albo jest ślepy albo pijany - sorry, dla mnie taki kierowca który nie widzi co się dzieje wokół niego to nie kierowca. Po trzecie niektórzy tłumaczą, że wygodniej jest im jeżeli ktoś trzyma ten hamulec z jakichś tam względów - OK, mają takie prawo ale przecież nie każdy musi mieć to samo zdanie. Podobał mi się również ten wpis o zachodzie, może tam przepisy określają to inaczej, nie wiem nie znam się, ja bynajmniej nie zwróciłem na to uwagi choć po Europie trochę jeździłem i pewnie jeszcze jeździć będę. Pomimo tego w Polskich przepisach nie ma takiej adnotacji więc nie rozumiem skąd takie wzburzenie. Kolega @jarosz13: napisał że ktoś w niego uderzył a On uderzył w auto przed nim przez to, że nie trzymał hamulca. W kolegę też ktoś uderzył i przez trzymanie hamulca pozrywało mu łączniki stabilizatorów i inne drobniejsze części zawieszenia - być może ma to związek z tym że auto było na gwincie. W każdym razie na dwoje babka wróżyła. Przepraszam Was ale dla mnie tłumaczenie się kwestią widoczności jest głupie, chyba po to są światła z tyłu żeby było nas widać, gdyby tak nie było to jeździli byśmy bez nich. Pozdrawiam wszystkich którym chciało się to przeczytać do końca. Szerokości życzę wszystkim bez wyjątku.
Odpowiedz@Meff: Zabłysnąłeś tą wstawką i tym wpisem jak chrząstka w salcesonie. Trzymanie nogi na hamulcu podczas postoju na skrzyżowaniu jest czymś NORMALNYM, a nie BRAKIEM SZACUNKU. Nie masz większych problemów niż czepianie się czegoś, czego na dobrą sprawę nie powinieneś ? Brakiem szacunku jest zajeżdżanie komuś drogi, BRAK włączonych świateł, BRAK pasów bezpieczeństwa, jeżdżenie bez prawa jazdy, bez ważnego OC, bez ważnego przeglądu, różne inne sytuacje na drodze spowodowane brawurą, chamstwem albo bezdenną głupotą a nie "trzymanie nogi na hamulcu". Dziękuję, do widzenia.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2014 o 16:36
@Justyna0810: Dobrze, przyznaje mogłem zatytułować to inaczej, ale nie sądziłem że każdy tutaj weźmie to tak do siebie... Ja nie potrzebuję błyszczeć, wyrażam tylko swoje zdanie do czego mam pełne prawo, a tak na marginesie część osób z resztą jak widać podziela moje zdanie. A tak na zakończenie, to bez urazy, ale nie Ty będziesz decydowała czego mam się czepiać a czego nie. Żegnam.
Odpowiedz@Meff: "Nie ty będziesz decydowała" - i nie decyduję, za to mam prawo wyrazić swoją opinię o Twoim czepialstwie. Dużo ono świadczy o Tobie i na pewno nie na +.
OdpowiedzDla mnie trzymanie nogi na hamulcu to kwestia bezpieczeństwa. Nie będę się rozpisywał dlaczego uważam to za bezpieczne bo nie ma sensu mnożyć tutaj różnych sytuacji jakie mogą się wydarzyć na drodze. Każdy to zna. Czy jest równo czy nie tak stoję dla pewności. Światła stopu nie świecą i nie oślepiają tak mocno jak światła przeciwmgłowe tylne. To jest bardzo denerwujące. Wystarczy że zaczęła się jesień i mamy wielki ogólnopolski zlot fanów świateł przeciwmgłowych. Nie ważne czy w deszczu, we mgle, czy bez żadnej przyczyny, w mieście czy poza terenem zabudowanym, świeci się cała elektrownia, bo przecież ja lepiej widzę i chcę żeby inni widzieli mnie.
OdpowiedzDawno nie czytałem większej bzdury.
OdpowiedzMi osobiście stojąc za takim samochodem to nie przekszadza :) ale rozumiem ze komus moze :) mnie bardziej irtyuje jak jest lekkie zachmurzenie albo nie ma wogole a jakis "baran" jedzie na przeciwmglowych...
Odpowiedz