To jest wbrew pozorom dosyć prosta operacja. Sam robiłem kiedyś swapa chevroletowskiego 5.7 do 240, fakt, że gaźnikowego, całą operację można machnąć w weekend o ile się oczywiście do niej wcześniej przygotuje i ma kolektor, łapy i parę innych drobiazgów.
Volvo z serii 200 i 700 są świetne do swapów bo mają mocną budę, wielką komorę silnikową, szeroki tunel i cholernie mocne mosty i skrzynie M90. Przeniesienie napędu przyjmie 500-700 koni bez żadnego problemu.
@twilightsparkle:
Komicznie jak komicznie, ale przynajmniej nie trzeba pół samochodu rozbierać i mieć ręki zginanej w pięciu miejscach, żeby się do silnika dobrać.
Twoje R6 to pewnie ropniak, a nie B630, więc grzebanie przy nim to zupełna betka. Chyba tylko wymiana jednej ze świec żarowych była mało wygodna o ile pamiętam.
Za to pamiętam wymianę paska rozrządu z rolką prowadzącą i pompą wody. 15 minut roboty wliczając w to przerwę na piwo. Genialny samochód.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 listopada 2014 o 13:59
@barrtek213:
Jeśli masz na myśli roverowskie V8, to owszem, pasuje, ale i tak lepiej skrzynię zmienić - bo warto do niego zastosować inne sprzęgło i koło zamachowe, oryginalne jest sporo za ciężkie. A swapa robi się chyba głównie po to, żeby samochód zap***lał, a nie jeździł jak W124 z dieslem :)
@twilightsparkle:
Żeby mieć 420 KM w tym aucie, to nie trzeba swapa robić - seryjny redblock pozwoli i 500 wyciągnąć bez większej rzeźby.
V8 to albo po to, żeby mieć zajebisty dźwięk - wtedy nie ma po co się pchać w graty z Audi, bo najprostszy small block na flowmasterach 40 albo glasspackach brzemiem zabije każdy europejski samochód, albo żeby jechać konkretnie z mocą typu 1000KM albo i wyżej - ale to tym bardziej się nie rusza silników Audi :)
@barrtek213:
Dobrze zrobiony i działający swap zawsze warto pochwalić, choć akurat w tym wypadku raczej sprawdza się to, o czym pisałem. Kiepskie brzmienie w gruncie rzeczy... Rzuć okiem na wersję taką, o jakiej ja pisałem.
http://www.youtube.com/watch?v=5dz_vcNFaZY
Na żywo taki zestaw urywa łeb przy samej dupie.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 listopada 2014 o 15:56
Dat LS <3 Chcę taki dolot :( Szkoda, że u mnie się nie zmieści bez wywalenia połowy rzeczy :(
OdpowiedzTo jest wbrew pozorom dosyć prosta operacja. Sam robiłem kiedyś swapa chevroletowskiego 5.7 do 240, fakt, że gaźnikowego, całą operację można machnąć w weekend o ile się oczywiście do niej wcześniej przygotuje i ma kolektor, łapy i parę innych drobiazgów. Volvo z serii 200 i 700 są świetne do swapów bo mają mocną budę, wielką komorę silnikową, szeroki tunel i cholernie mocne mosty i skrzynie M90. Przeniesienie napędu przyjmie 500-700 koni bez żadnego problemu.
Odpowiedz@polak: "wielką komore" hehehe nom komicznie w mojej 940 wygląda to R6, jakby do poloneza silnik od kosiarki dać :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2014 o 11:18
@twilightsparkle: Komicznie jak komicznie, ale przynajmniej nie trzeba pół samochodu rozbierać i mieć ręki zginanej w pięciu miejscach, żeby się do silnika dobrać. Twoje R6 to pewnie ropniak, a nie B630, więc grzebanie przy nim to zupełna betka. Chyba tylko wymiana jednej ze świec żarowych była mało wygodna o ile pamiętam. Za to pamiętam wymianę paska rozrządu z rolką prowadzącą i pompą wody. 15 minut roboty wliczając w to przerwę na piwo. Genialny samochód.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2014 o 13:59
@polak: @twilightsparkle: Najlepsze jest to, że jest jedno takie v8 które podchodzi do skrzyń volvo bez zabawy z dzwonem:)
Odpowiedz@barrtek213: Jeśli masz na myśli roverowskie V8, to owszem, pasuje, ale i tak lepiej skrzynię zmienić - bo warto do niego zastosować inne sprzęgło i koło zamachowe, oryginalne jest sporo za ciężkie. A swapa robi się chyba głównie po to, żeby samochód zap***lał, a nie jeździł jak W124 z dieslem :)
Odpowiedz@polak: o roverze nie wiedziałem, ale v8 z audi podchodzą pod skrzynie z diesla.
Odpowiedz@barrtek213: Masz na myśli 4.2 V8 z choćby D2jki? 420KM w lodówce hehe :D Ale elektryka chyba gorsza by była do zrobienia jak w LS1.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2014 o 14:22
@twilightsparkle: Żeby mieć 420 KM w tym aucie, to nie trzeba swapa robić - seryjny redblock pozwoli i 500 wyciągnąć bez większej rzeźby. V8 to albo po to, żeby mieć zajebisty dźwięk - wtedy nie ma po co się pchać w graty z Audi, bo najprostszy small block na flowmasterach 40 albo glasspackach brzemiem zabije każdy europejski samochód, albo żeby jechać konkretnie z mocą typu 1000KM albo i wyżej - ale to tym bardziej się nie rusza silników Audi :)
Odpowiedz@polak: http://vimeo.com/103217234Polski projekt, 2seta w kombi i v8 z audi s6c. Tu jeszcze chwilę po swapie przed zrobieniem dolotu i wydechu: http://vimeo.com/81547557
Odpowiedz@barrtek213: Dobrze zrobiony i działający swap zawsze warto pochwalić, choć akurat w tym wypadku raczej sprawdza się to, o czym pisałem. Kiepskie brzmienie w gruncie rzeczy... Rzuć okiem na wersję taką, o jakiej ja pisałem. http://www.youtube.com/watch?v=5dz_vcNFaZY Na żywo taki zestaw urywa łeb przy samej dupie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2014 o 15:56