Ty jesteś autorem? Zajeżdżanie drogi i jeszcze środkowy palec, może był jakiś powód takiego zachowania, którego niema na filmie... Co nie zmienia faktu, że to idiota
@Kobsterr: Poczytaj co autor filmu napisał:
Odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania:
- nagranie jest stare i zostało wrzucone, aby pokazać znajomym, dlatego zawiera tylko fragment, a na wysłaniu go do "Polskie Drogi" namówiono mnie dopiero przedwczoraj (31 października), innych nagrań poza tym fragmentem chyba nie mam, nadpisały się w rejestratorze (a potem w ogóle wymieniłem rejestrator).
- nie, nie było wcześniej żadnej sytuacji z tym golfem, abym to ja heblował mu tak przed maską, nie przypominam sobie w ogóle jakichkolwiek sytuacji z tym golfem wcześniej
- później nie było nic, ja skręciłem w prawo, golf pojechał prosto, choć widać w ostatnich sekundach filmiku, że miał chyba jeszcze chęci kontynuować "zabawę"
- od 1:40 jadę lewym pasem i nie zmieniam na środkowy (zmiana na prawy byłaby bezsensowne, przy założeniu, że chcę wjechać na wiadukt), gdyż po mojej prawej jedzie tenże golf i blokuje mi zjazd na ten pas, a w 5 sekundzie zmieniam na lewy, bo jadę szybciej, niż samochód przede mną jadący prawym
- ograniczenie prędkości na tym odcinku, o ile dobrze pamiętam, to 80 km/h a nie 50km/h
- intencjonalne przywalenie w golfa byłoby, moim zdaniem, największą głupotą, uwzględniając, że za mną jechały inne samochody i mogłoby to się skończyć tragicznie
- kamerkę wożę na w razie czego kolizji, gdyż sytuacji wymuszania pierwszeństwa (np. filmik niedawno dodany) czy przejazdów na czerwonym rejestruje przynajmniej kilka razy w tygodniu, a i zdarza się, że czasami kilka raz dziennie (np. przemykający mi autobus na czerwonym wprost przed moją maską)
Co do pomysłu z drugim rejestratorem z tyłu, to zastanawiam się nad tym, po tym, jak mnie jakiś burak wytrąbił, bo się zatrzymałem przed przejściem dla pieszych...
@Mesjasz: Czasami bez powodu się tak bawią. Ostatnio robił mi tak jakiś starszy gościu ciesząc przy tym michę. Blokował również wyjazd ze skrzyżowania - co zrobiłam źle? Nie wiem. Jechałam za nim, trzymałam odległość - taka moja wina.
I właśnie w takiej sytuacji przydałby się stary, zdezelowany ZIŁ z kompletem (jak ja to nazywam) "otwieraczy do konserw". Wtedy gość z golfa nauczyłby się jeździć.
Ja za drugim wymuszeniem hamowania, nie zawahał bym się i bym mu wjechał w tył. Mając kamerę w 100% sprawcą byłby golf. A ja bym miał satysfakcję bo gdyby ubezpieczyciel dostał również filmik. Odmówiono by mu wypłatę odszkodowania z AC.
i na policje z takim filmikiem, niech debile uczą się jeździć
OdpowiedzTy jesteś autorem? Zajeżdżanie drogi i jeszcze środkowy palec, może był jakiś powód takiego zachowania, którego niema na filmie... Co nie zmienia faktu, że to idiota
Odpowiedz@Kobsterr: Poczytaj co autor filmu napisał: Odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania: - nagranie jest stare i zostało wrzucone, aby pokazać znajomym, dlatego zawiera tylko fragment, a na wysłaniu go do "Polskie Drogi" namówiono mnie dopiero przedwczoraj (31 października), innych nagrań poza tym fragmentem chyba nie mam, nadpisały się w rejestratorze (a potem w ogóle wymieniłem rejestrator). - nie, nie było wcześniej żadnej sytuacji z tym golfem, abym to ja heblował mu tak przed maską, nie przypominam sobie w ogóle jakichkolwiek sytuacji z tym golfem wcześniej - później nie było nic, ja skręciłem w prawo, golf pojechał prosto, choć widać w ostatnich sekundach filmiku, że miał chyba jeszcze chęci kontynuować "zabawę" - od 1:40 jadę lewym pasem i nie zmieniam na środkowy (zmiana na prawy byłaby bezsensowne, przy założeniu, że chcę wjechać na wiadukt), gdyż po mojej prawej jedzie tenże golf i blokuje mi zjazd na ten pas, a w 5 sekundzie zmieniam na lewy, bo jadę szybciej, niż samochód przede mną jadący prawym - ograniczenie prędkości na tym odcinku, o ile dobrze pamiętam, to 80 km/h a nie 50km/h - intencjonalne przywalenie w golfa byłoby, moim zdaniem, największą głupotą, uwzględniając, że za mną jechały inne samochody i mogłoby to się skończyć tragicznie - kamerkę wożę na w razie czego kolizji, gdyż sytuacji wymuszania pierwszeństwa (np. filmik niedawno dodany) czy przejazdów na czerwonym rejestruje przynajmniej kilka razy w tygodniu, a i zdarza się, że czasami kilka raz dziennie (np. przemykający mi autobus na czerwonym wprost przed moją maską) Co do pomysłu z drugim rejestratorem z tyłu, to zastanawiam się nad tym, po tym, jak mnie jakiś burak wytrąbił, bo się zatrzymałem przed przejściem dla pieszych...
Odpowiedz@Charakterek: Wierzysz we wszystko co piszą? Każdy jest przecież święty. Myślę, że nikt by się bez powodu nie bawił w takie hamowanie przed maską.
Odpowiedz@Mesjasz: Czasami bez powodu się tak bawią. Ostatnio robił mi tak jakiś starszy gościu ciesząc przy tym michę. Blokował również wyjazd ze skrzyżowania - co zrobiłam źle? Nie wiem. Jechałam za nim, trzymałam odległość - taka moja wina.
OdpowiedzI właśnie w takiej sytuacji przydałby się stary, zdezelowany ZIŁ z kompletem (jak ja to nazywam) "otwieraczy do konserw". Wtedy gość z golfa nauczyłby się jeździć.
Odpowiedz@wolverine: I oczywiście kamerę w nim. :)) Z golfa nie wiem czy miałby co zbierać :) Gdyby ził go najechał :)
Odpowiedzmusiales mu wczesniej zajechac droge albo cos,jakby nie lubial lewicowcow mulących ruch na lewym pasie to powinien taki dojazd zrobic temu przed tobą
OdpowiedzJa za drugim wymuszeniem hamowania, nie zawahał bym się i bym mu wjechał w tył. Mając kamerę w 100% sprawcą byłby golf. A ja bym miał satysfakcję bo gdyby ubezpieczyciel dostał również filmik. Odmówiono by mu wypłatę odszkodowania z AC.
OdpowiedzChciałbym się z nim spotkać na światłach :] a po drugie jakbym miał wideorejestrator, nie hamował bym
Odpowiedz