@Italianiec: To tylko prototyp (miał być tylko zwiastunem możliwości) Od poczatku miał być tylko czymś pokazowym, a wersja produkcyjna miała powstać od nowa. Muszą jakoś nagłośnić sprawę, to duże przedsięwzięcie i potrzebuje dużo czasu i pieniędzy, a w Polsce to jest zajebiście trudne. Stado krytykujących nie pomaga.
że tak powiem - Arrinera to jedno wielkie gówno i tyle, firma krzak
jak ktoś nie wie o co mi chodzi, to niech poczyta sobie to będzie wiedział o co chodzi ;)
@RX_Love: no właśnie np. ja nie wie o co Ci chodzi, a czytałem bardzo dużo na temat Arrinery, bo interesuje mnie temat polskiego supersamochodu i wszystkie znaki na ziemi i w internecie wskazują na to, że samochód powstanie. Kwestia cierpliwości, z tego co widać to już jest bliżej jak dalej. Nie zapominaj, że w trakcie prac zmieniła się koncepcja i nowy model, czyli Hussarya powstaje praktycznie od podstaw od 2012 roku.
Ja jebe, patrioci kuźwa. Zamiast poczytać dokładnie i mieć odrobinę wiary, że jest jakaś szansa, że coś w tym kraju wreszcie dobrego powstaje to tylko hejty lecą. Kilku debili sobie napisało wyssane z palca info i wszyscy to powtarzają. Lamborghini należy do VAG od jakiegoś czasu i nagle przez to nie jest włoskie? Albo Aston Martin nie był brytyjski przez to, że Ford miał większość udziałów? Nie sądzę, dla was Lambo jest włoskie, a Aston brytyjski i mało się nie zesracie an ich widok. W tym kraju każdy tylko krytykuje zamiast wziąć się do roboty. Duże rzeczy wymagają czasu, Arrinera powstaje i są wdrażane kolejne testy, to czy będzie miała nawiew od corsy, a kierunkowskaz od mondeo (jak to ma miejsce w Murcielago) jest nie istotne, bo jak już zacznie być produkowane masowo to tak samo będziecie srać po majtach na jej widok jak na widok chociażby SLSa.
Taki on Polski jak ryba po grecku "Grecka".
OdpowiedzJestem ciekawy co z tego wyjdzie
OdpowiedzI czy cokolwiek wyjdzie?
OdpowiedzNic nie wyszło...
OdpowiedzZ tego nic nie wyszło http://motofilm.pl/wp-content/gallery/veno-automotive-arrinera-na-drodze-lipiec-2011/arrinera-supercar-28072011-14.jpg atrapa z krwi i kosci. Dlatego jestem ciekawy czy tym razem wyjdzie coś dobrego
Odpowiedz@Italianiec: To tylko prototyp (miał być tylko zwiastunem możliwości) Od poczatku miał być tylko czymś pokazowym, a wersja produkcyjna miała powstać od nowa. Muszą jakoś nagłośnić sprawę, to duże przedsięwzięcie i potrzebuje dużo czasu i pieniędzy, a w Polsce to jest zajebiście trudne. Stado krytykujących nie pomaga.
Odpowiedzże tak powiem - Arrinera to jedno wielkie gówno i tyle, firma krzak jak ktoś nie wie o co mi chodzi, to niech poczyta sobie to będzie wiedział o co chodzi ;)
Odpowiedz@RX_Love: no właśnie np. ja nie wie o co Ci chodzi, a czytałem bardzo dużo na temat Arrinery, bo interesuje mnie temat polskiego supersamochodu i wszystkie znaki na ziemi i w internecie wskazują na to, że samochód powstanie. Kwestia cierpliwości, z tego co widać to już jest bliżej jak dalej. Nie zapominaj, że w trakcie prac zmieniła się koncepcja i nowy model, czyli Hussarya powstaje praktycznie od podstaw od 2012 roku.
OdpowiedzJa jebe, patrioci kuźwa. Zamiast poczytać dokładnie i mieć odrobinę wiary, że jest jakaś szansa, że coś w tym kraju wreszcie dobrego powstaje to tylko hejty lecą. Kilku debili sobie napisało wyssane z palca info i wszyscy to powtarzają. Lamborghini należy do VAG od jakiegoś czasu i nagle przez to nie jest włoskie? Albo Aston Martin nie był brytyjski przez to, że Ford miał większość udziałów? Nie sądzę, dla was Lambo jest włoskie, a Aston brytyjski i mało się nie zesracie an ich widok. W tym kraju każdy tylko krytykuje zamiast wziąć się do roboty. Duże rzeczy wymagają czasu, Arrinera powstaje i są wdrażane kolejne testy, to czy będzie miała nawiew od corsy, a kierunkowskaz od mondeo (jak to ma miejsce w Murcielago) jest nie istotne, bo jak już zacznie być produkowane masowo to tak samo będziecie srać po majtach na jej widok jak na widok chociażby SLSa.
Odpowiedz@Dziwak402: krótko i na temat :)
Odpowiedz