Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Debili na tym świecie jest wielu, zbyt wielu...

by Maxiking
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Kamilm10195
1 3

Kogo nazywasz debilem? Kierowcę, który zawiesił naczepę na przejeździe kolejowym i nie mógł z niego zjechać? Może nie powinien tam wjeżdżać ale każdy popełnia błędy ale nie każdy przy okazji jest debilem.

Odpowiedz
avatar Maxiking
0 0

@Kamilm10195: Nie bd tłumaczył, bo sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie. Nie powinien tam wjeżdżać, a wjechał czyli za bardzo inteligentny to on nie był...

Odpowiedz
avatar mateusz124c360
0 0

@Maxiking: jak byś nie zauważył to jest ładunek gabarytowy, po drugie nie wiem w ameryce ale PL nie ma znaków z jaką naczepą można wjechać na dany przejazd a jest takich sporo gdzie nie da rady zestawem wjechać. Po trzecie wioząc gabaryt musi miec pilota który jest odpowiedzialny właśnie za takie coś więc kierowca jest tu nie winny tylko pilot i szwarceneger obmyślający trasę... i tyle :)

Odpowiedz
avatar Bialy1112
1 1

Dlaczego Ci ludzie uciekają skoro mogą iść zobaczyć co się stało, ewentualnie pomoc, wezwać służby, przekazać nagranie?

Odpowiedz
avatar Kamilm10195
1 1

@Bialy1112: Bo to Ameryka :D Przekaże nagranie ale do telewizji i dostanie parę stówek $

Odpowiedz
avatar troll_car
1 1

@Bialy1112: Gdybyście uważnie oglądali, to wiedzielibyście, że pojawił się wyciek, a na nagraniu widać też dym, który świadczy o ogniu, a pociąg przewoził cysterny. Rozumiem, że Wy byście narażali swoje życie, zamiast odjechać w bezpieczne miejsce, tym samym udrażniając przejazd dla służb ratowniczych?

Odpowiedz
avatar Alchemik
3 3

Różnie bywa. Znajomemu zgasł ciężki pojazd na przejeździe kolejowym i nie dał się uruchomić (nie wiadomo nawet dlaczego, 10 minut po zdarzeniu było ok i więcej się to nie powtórzyło...) do przejazdu zbliżała się lokomotywa z dwoma węglarkami jakieś 5km/h. Maszynista widział z daleka wszystko i tylko użył klaksonu, nawet nie myślał o hamowaniu. Znajomy już się ewakuował z pojazdu. Na centymetry sytuację uratował nadjeżdżający kierowca ciężarówki z drewnem i łańcuch który akurat był przypadkiem zabrany (dziwne że wytrzymał) W ostatniej chwili udało się ściągnąć pojazd z torów. Co myślał maszynista nie wiem, ale raczej po zachowaniu, to w PKP najwyżej toalety powinien czyścić.

Odpowiedz
Udostępnij