Mercedes W124 coupe - moja skarbonka
Mercedes W124 coupe, skarbonka, ale jest nadzieja na doprowadzenie go do stanu idealnego...Póki co ogarnięte LPG, przepustnica (falujące obroty), wkrótce serwis olejowy (silnik, skrzynie) i płyn chłodniczy. Potem spokojnie przejeździć zimę i dalsza zabawa z zawieszeniem i blacharką. Po drodze może gdzieś wiązka silnika zostanie poddana renowacji.W sumie autko super, nawet jak na 20-cia lat.
by
~Aro23
Felgi poddaj renowacji albo Wypoleruj je na lustro :D Mi osobiscie niepodobaja sie wycieraczki na lampach ale ogulnie sam na takiego polowałem z silnikiem 2.0 136km lbo 2.2 150 ewentualnie 3.2 220km :D
Odpowiedz@Yogy89: Felgi są po renowacji, tylko maźnięte srebrną farbą zamiast jakąś jaśniejszą ;) Ale ogólnie nie ma na nich śladu rdzy czy jakich kolwiek zarysowań - aż mi ich trochę szkoda na zimę zostawiać na aucie ;( Jak całe autko się zregeneruje jak "wątroba" to przyjdzie może i czas na jakiś lepszy felunek
Odpowiedz@Yogy89: PS: Motorek 3.2 tu siedzi, zbiera się przyzwoicie, he he
OdpowiedzSuper autko, ale ktoś ci wcisnął popsuty samochód, bo ma kierownice po złej stronie. Szkoda ;/ ;P
Odpowiedz@hondacbr11: ja też już się popsułem i jakoś ogarniam to :D
Odpowiedzfalujące obroty hmmm... a oglądałeś Top Gear kiedy szukali źródła Nilu? :D
Odpowiedz@michalsl: oglądałem ale nie kumam jaki to ma związek ?? ;)
Odpowiedz@Aro23: to obejrzyj jeszcze raz ;)
Odpowiedz