@Lygrys: Ty jeździłeś autem które w układzie chłodzenia zamiast płynu ma wodę, Ty zlałeś cały syf z układu chłodzenia wprost na chodnik i to ja się nie znam? Ok, niech tak będzie.
@brojek_88: okay źle zrozumiałem to co napisałeś mój błąd .a wracając do autka autko niedawno kupiłem i odrazu wziąłem się za wymianę rozrządu i płynów , a co do zlewania wszystkiego na parking. Akurat nie miałem gdzie zlać tego syfu , a zostawić rozbebeszony samochód na slamsach żeby zapie.....ć po jakis pojemnik nie jest dobrym rozwiązaniem ponieważ po powrocie nie miałbym z czego złożyć tego samochodu a po drugie czego wy sie tak kur....a czepiacie to tylko pierd....na brudna woda.
@Lygrys: To teraz sobie wyobraź że milion takich jak Ty pomyśli że to tylko brudna woda, że to tylko jeden papierek itd. Nie sra się do własnego gniazda. Tego się czepiam.
Olej jak wymieniasz to też zlewasz wszystko gdzie popadnie?
Odpowiedz@brojek_88: Chyba się nie znasz. Po pierwsze to jest woda z chłodnicy a wygląda tak pięknie bo poprzedni właściciel dluuuuuugo jej niezmienial.
Odpowiedz@Lygrys: Brojek_88 nie chodziło o to co zlewa tylko o to czy jak wymienia jakiekolwiek płyny w tym olej to zlewa wszystko na ziemie.
Odpowiedz@Lygrys: Ty jeździłeś autem które w układzie chłodzenia zamiast płynu ma wodę, Ty zlałeś cały syf z układu chłodzenia wprost na chodnik i to ja się nie znam? Ok, niech tak będzie.
Odpowiedz@brojek_88: okay źle zrozumiałem to co napisałeś mój błąd .a wracając do autka autko niedawno kupiłem i odrazu wziąłem się za wymianę rozrządu i płynów , a co do zlewania wszystkiego na parking. Akurat nie miałem gdzie zlać tego syfu , a zostawić rozbebeszony samochód na slamsach żeby zapie.....ć po jakis pojemnik nie jest dobrym rozwiązaniem ponieważ po powrocie nie miałbym z czego złożyć tego samochodu a po drugie czego wy sie tak kur....a czepiacie to tylko pierd....na brudna woda.
Odpowiedz@Lygrys: To teraz sobie wyobraź że milion takich jak Ty pomyśli że to tylko brudna woda, że to tylko jeden papierek itd. Nie sra się do własnego gniazda. Tego się czepiam.
Odpowiedz