Fiat 126p FL 87-nowe życie
Komora prawie gotowa.Zawieszenie tylne ukończone i tylne hamulce:-nowe wahacze-nowe tarcze kotwiczne-kompletny układ hamulcowy nowy, łącznie z pedałami, pompą hamulcową i zbiorniczkiem-nowe łożyska kół-nowe sprężyny-nowe odbojniki-nowe przeguby wersja wzmocnionaReszta podwozia:-nowy zbiornik paliwa z wskaźnikiem-nowe wszystkie linki i przelotki-nowe przewody paliwowe + filtr-wiązka odświeżona i umocowana-cewka zapłonowa wypolerowanaWszystkie śruby i nakrętki wkręcane na miedź spray( stąd te rudawe place)Prace idą powoli gdyż poświęcam temu projektowi kilka godzin tygodniowo:(.Każdy element jest tam gdzie powinien się znajdować i wszystko poskręcane tak jak należy- składam wiernie z książką bez pośpiechu.Proszę nie zadawać pytań czy warto czy nie i że się nie opłaca. Stwierdziłem że warto uratować ten samochód, a że już kiedyś marzyłem by złożyć coś od podstaw to robię to zgodnie ze sztuką, a nie na sztukę.Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, podpowiedzi bądź po prostu się to podoba to proszę o komentarze. Oczywiście będzie logo MOTOKILLER.pl,koszulki już mam. Pozdrawiam MotoKillerów!
by
motokes
Dobrze, że masz czas na jego remont. Ja ze smutkiem sprzedałem swojego Malucha kilka dni temu, a to dlatego, że ciągle mi na wszystko brakuje czasu. Mój był granatowy :-) elx z 1997 roku
Odpowiedz