Twoj mezczyzna nabyl to cacko po Tobie i stalo sie ono jego pierwsza miloscia? Slabo sie cenisz kobiecino jak dajesz sie postawic na 2 miejscu na rzecz samochodu...
Wiesz, to ze ona jest nazywana jego pierwszą miłością nie znaczy ze ja jestem mniej ceniona. Mamy wspólna pasje którą jest właśnie honda, i można powiedzieć ze jest to nasza wspólna miłość :P
Bardzo ladne i zadbane ej2. Podobnym jezdzilem przez 6lat i planuje jeszcze wrocic do tego auta jak bede stary i bogaty :)
Najladniejsza i ponadczasowa buda, bo zeby prawie 20letnie auto przyciagalo wzrok na ulicy, to musi miec cos w sobie i jak widac ma, dusze...
Szerokiej drogi, pozdrawiam :)
Hania i Bunia faktycznie trochę drażnią :D ale dopóki nikt tak nie mówi do mojego samochodu (zdrobniale, chociaż zdarzało się Camarynka :D ) to mi to nie przeszkadza.
Sam bym taką chciał :D
OdpowiedzTwoj mezczyzna nabyl to cacko po Tobie i stalo sie ono jego pierwsza miloscia? Slabo sie cenisz kobiecino jak dajesz sie postawic na 2 miejscu na rzecz samochodu...
Odpowiedz@Aikanaro:MIłość do kobiety jest inna jak zamiłowanie do samochodu, można jednocześnie dbać o kobiete i o samochód.
OdpowiedzWiesz, to ze ona jest nazywana jego pierwszą miłością nie znaczy ze ja jestem mniej ceniona. Mamy wspólna pasje którą jest właśnie honda, i można powiedzieć ze jest to nasza wspólna miłość :P
Odpowiedz@Kasiek: i tak trzymać, powodzenia, a Hania śliczna :D
OdpowiedzBardzo ladne i zadbane ej2. Podobnym jezdzilem przez 6lat i planuje jeszcze wrocic do tego auta jak bede stary i bogaty :) Najladniejsza i ponadczasowa buda, bo zeby prawie 20letnie auto przyciagalo wzrok na ulicy, to musi miec cos w sobie i jak widac ma, dusze... Szerokiej drogi, pozdrawiam :)
OdpowiedzJedyne co mnie zawsze "drażniło" to ten wydech, nie da się go schować trochę w zderzaku (wyciąć może) żeby widoczna była sama końcówka, a nie pucha?
OdpowiedzNic mnie tak nie denerwuje jak nazywanie Hondy "Hanią"... Żenua... A teraz śmiało minusujcie.
Odpowiedz@Dawidek7: czemu? tak samo BMW- bawarka, czy bunia. Każde auto przejęło jakąś tam nazwę :) pozdrawiam! ;)
Odpowiedz@leady: No nie wiem, jakieś takie wewnętrzne uprzedzenia mam do tych zdrobnień, podobnie jest z tymi co podałeś. :)
Odpowiedz@Dawidek7: jestem ona, ale ok :p
Odpowiedz@leady: To w takim razie przepraszam :D Czasami ciężko się zorientować kto jest kim ^^
OdpowiedzHania i Bunia faktycznie trochę drażnią :D ale dopóki nikt tak nie mówi do mojego samochodu (zdrobniale, chociaż zdarzało się Camarynka :D ) to mi to nie przeszkadza.
Odpowiedz@leady: Zapomnialas o "Beatka"
Odpowiedz@Dawidek7: to tak samo jak niunie bestie czy rozne inne cytrynki czy na przyklad Vectra-viki... ja tam lubie zdrobniale nazywac autka :D
Odpowiedz@Dawidek7: spoko nic się nie dzieje :P
Odpowiedzno i o takiej właśnie marzę ;( też jestem z Krakowa ;)
Odpowiedz