Większą przewagę ma specyfikacja samochodu i umiejętności kierowcy a nie to jaki ma napęd. Ten gif mógłby również przedstawiać sytuację, gdzie tylnonapędówka kręci na zakręcie tryliard bączków bo wpadła w poślizg a przednionapędówka cisnęłaby dalej. Zresztą nie wiadomo czy ta Astra nie była 4WD.
@KondaS:
Słyszałem i nawet parę zrobiłem. Ale jeśli ktoś twierdzi, że w Astrze można zrobić swapa na czterołapa, to znaczy że nie ma zielonego pojęcia o czym mówi.
@skota741
Tak, z pewnością Astry w DTM były czteronapędowe, szczególnie, że AWD w DTM jest zakazane regulaminowo.
@polak: Przepraszam, to nie było w DTM tylko czymś innym. Ale wiem, że były czteronapędowe tak samo jak Calibry -.-
edit: Ta Astra jednak nie była AWD tylko RWD. Ale co to za problem zrobić AWD? Wystarczą podzespoły z Calibry.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 sierpnia 2014 o 14:42
@skota741:
Zupełnie żaden problem. Oprócz wycięcia połowy płyty podłogowej i wyspawania całego tyłu, żeby utworzyć mocowania zawieszenia i gniazdo na tylny dyfer oraz półosie, to zupełnie nic.
@polak: Z tego co pamiętam to na tym filmiku przerabiają zwykłą Fiestę na AWD do WRC.
http://www.youtube.com/watch?v=jTtYQ2UtI1s
P.S I chyba oczywiste, że nie chodziło mi o tylko wymianę kilku części. Napisałem tylko, że jest to możliwe i nie ma problemu jeśli masz do tego podzespoły.
Mądry człowiek wie, że każdy sposób napędu ma swoje wady i zalety. Dobrze napisał skota. Ośka przejedzie przez kopny piach (np. na oesie) a tylnonapędówka by "zapłużyła" przodem. Obydwa rozwiązania wymagają jako-takiego doświadczenie przy szybkiej jeździe.
AWD (te stałe, nie haldex, bo z tym to nie wiem -nie jeździłem) zachowuje się podobnie jak FWD.
Spór który napęd lepszy jest nierozwiązywalny.
@szopen:
Sobiesław Zasada kiedyś stwierdził tak. 1 miejsce - AWD. 2 miejsce - RWD. Trzeciego miejsca nie przyznaje się. Z kim jak z kim, ale z Zasadą chyba polemizować nie będziesz?
@skota741:
Nie. FWD nie ma żadnej przewagi pod względem trakcji nad RWD, już o AWD nie mówiąc. Owszem, ma sporo zalet nazwijmy to "marketingowych" - czyli mniej miejsca zajmuje zespół napędowy, nie ma tunelu środkowego, samochód ma większy bagażnik i mniejsze opory ruchu itp.
Ale poza tym ma same wady i tutaj spierać się może jedynie ktoś bez pojęcia w temacie.
@skota741:
Nie żartuj sobie z tą trakcją. Integra prowadzi się dobrze, ale do bycia ideałem to ma bardzo daleko. Zresztą, gdyby FWD miał jakiekolwiek zalety trakcyjne, to występowałby powszechnie w samochodach sportowych i supersportowych. A nie występuje w żadnym z nich.
@polak:
1. Zasada to świetny kierowca, ale jego dekada (450 SLC itp, już minęła, czyli RWD). Czasy i auta się zmieniły.
2. Marketing - masz rację.
3. Co do trakcji, to znowu kwestia dyskusyjna. Nie wypowiadam się na temat Integry, bo nie jeździłem.
Za to wypowiem się na podstawie najlepszego auta FWD, jakiego miałem przyjemność prowadzić - 156 2.5 V6 i e36 320i. Alfa trzymała się jak klej, gdy beemka gubiła tył (zakręt około 120 stopni).
Słyszałeś o Waldemarze Doskoczu? Na onboardach sam zauważysz, że ośką da się jeździć szybko.
I znowu wracam do kolegi Skota: "Wszystkie napędy zajmują pierwsze miejsce w danej dziedzinie." - Krótka, inteligentna wypowiedź, która kończy dyskusję.
@szopen:
>> "Wszystkie napędy zajmują pierwsze miejsce w danej dziedzinie." - Krótka, inteligentna wypowiedź, która kończy dyskusję. <<
To nie jest żadna inteligentna odpowiedź, tylko piramidalna bzdura.
Akurat z Alfami mam sporo doświadczenia - i owszem, 156 prowadzi się znakomicie jak na przednionapędówkę. Ale na krętej drodze nie będzie mieć najmniejszych szans z AR75, z silnikiem 2.5 V6 słabszym o 40 KM.
Możecie się sprzeczać, dyskutować i wzajemnie zapewniać o cudowności napędu na przód - ale fakty niepodważalne są takie, że gdy przepisy nie narzucają ograniczeń co do napędu, to ZAWSZE i WSZĘDZIE samochód wyczynowy ma napęd na tył albo AWD, nigdy żaden nie miał i nie będzie miał napędu na przód.
W F1 nie ma nakazu stosowania napędu na tył. W klasie Top Fuel dragsterów także jest pełna dowolność.
A w W.T.C.C. na przełomie wieków był zapis regulaminowy mówiący o tym, że samochody RWD muszą mieć dodatkowy balast o masie 60 kg. Oczywiście przednionapędówki tego nie miały. Ciekawe dlaczego?
I ciekawe dlaczego na Nordschleife najszybszy seryjny samochód FWD ma czas ponad 8 minut, skoro się tak cudownie te przednie napędy prowadzą?
Nie wiem o co się tak rozległa ta dyskusja, każdy napęd ma swoje zalety i jest zastosowany w poszczególnych dyscyplinach sportu motorowego.
FWD jest powszechniejsze w normalnych samochodach drogowych, z tego względu że jest tańsze w produkcji, nie trzeba wstawiać wału, mostu itepe.
No i zimą łatwiej nad autem zapanować jak wpadnie w poślizg.
Oczywiście, polak ma rację, FWDki nie sprawdzają się w dyscyplinach motosportu, za duża podsterowność.
Ostatnio koncerny pracują nad elektronicznymi mechanizmami różnicowymi, które mają minimalizować podsterowność.
Volkswagen Golf VII GTI ma bodajże coś takiego.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 sierpnia 2014 o 20:01
@Derve: Masz rację, ale koncerny pracują nad elektronicznymi szperami tylko ze względu na oszczędność konstrukci FWD. Taniej jest domontować czujniki i przychamowywać jednym kołem niż ciągnąć wał napędowy przez długość auta.
Górna granica FWD to około 250km. Powyżej tej mocy (bez prawdziwej szpery, na drogowych oponach) nadmiar koni idzie w mielenie opon.
Napęd RWD ma jeszcze jedną zaletę: ułożenie zespołu silnik - skrzynia biegów. Wzdłużnie ułożony silnik daje lepszy rozkład masy.
Z napędem to jest tak że każdy woli co innego... ja osobiście twierdze że awd jest super bo i można bokami i zbiera się szybko bez zbędnego palenia gumy, ale znajomy znów tylko ośki ;) znam też takich co tylko tylni napęd... tak czy siak bokiem można wszystkim ;) FWD też potrafi efektowne ślizgi a ten gif pokazuje tylko kierowców
@slivex:
Xsara KC była o 400 kg lżejsza od WRCówki i miała prawie identyczną moc. A mimo tego wygrała TYLKO dwa rajdy, w dodatku bardzo specyficzne, bo asfaltowe i rozgrywane na wąskich i bardzo krętych drogach.
Faktycznie, argument jak cholera.
@slivex:
Po zmianie przepisów była tylko o 300 kg lżejsza od WRCówek z napędem na 4 koła. I nie wygrała niczego w konkurencji z WRCówkami. To gdzie ta cudowność napędu na przód?
@polak: żebyśmy sie rozumieli, ja nie gloryfikuję FWD, ale nie można też popadać w skrajność i mowić ze przedni napęd jest do bani, ja sam wolę rwd ale fwd również może dac mnóstwo zabawy czy dobre miejsce w rajdzie jesli kierowc jest ogarnięty
@slivex:
Ale tutaj nie ma o czym w ogóle dyskutować. FWD JEST DO BANI pod każdym względem. Nadaje się do miejskich samochodzików i pseudosportowych autek, ale do niczego więcej. Nie ma żadnych zalet trakcyjnych w porównaniu do RWD lub FWD.
Większą przewagę ma specyfikacja samochodu i umiejętności kierowcy a nie to jaki ma napęd. Ten gif mógłby również przedstawiać sytuację, gdzie tylnonapędówka kręci na zakręcie tryliard bączków bo wpadła w poślizg a przednionapędówka cisnęłaby dalej. Zresztą nie wiadomo czy ta Astra nie była 4WD.
Odpowiedz@skota741: Widziałeś kiedyś Astrę AWD?
Odpowiedz@polak: A słyszałeś kiedyś o Swap'ach?
Odpowiedz@polak: Astry w DTM były AWD -.-
Odpowiedz@KondaS: Słyszałem i nawet parę zrobiłem. Ale jeśli ktoś twierdzi, że w Astrze można zrobić swapa na czterołapa, to znaczy że nie ma zielonego pojęcia o czym mówi. @skota741 Tak, z pewnością Astry w DTM były czteronapędowe, szczególnie, że AWD w DTM jest zakazane regulaminowo.
Odpowiedz@polak: Przepraszam, to nie było w DTM tylko czymś innym. Ale wiem, że były czteronapędowe tak samo jak Calibry -.- edit: Ta Astra jednak nie była AWD tylko RWD. Ale co to za problem zrobić AWD? Wystarczą podzespoły z Calibry.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2014 o 14:42
@skota741: Zupełnie żaden problem. Oprócz wycięcia połowy płyty podłogowej i wyspawania całego tyłu, żeby utworzyć mocowania zawieszenia i gniazdo na tylny dyfer oraz półosie, to zupełnie nic.
Odpowiedz@polak: Z tego co pamiętam to na tym filmiku przerabiają zwykłą Fiestę na AWD do WRC. http://www.youtube.com/watch?v=jTtYQ2UtI1s P.S I chyba oczywiste, że nie chodziło mi o tylko wymianę kilku części. Napisałem tylko, że jest to możliwe i nie ma problemu jeśli masz do tego podzespoły.
OdpowiedzNie ma to jak RWD :D
OdpowiedzMądry człowiek wie, że każdy sposób napędu ma swoje wady i zalety. Dobrze napisał skota. Ośka przejedzie przez kopny piach (np. na oesie) a tylnonapędówka by "zapłużyła" przodem. Obydwa rozwiązania wymagają jako-takiego doświadczenie przy szybkiej jeździe. AWD (te stałe, nie haldex, bo z tym to nie wiem -nie jeździłem) zachowuje się podobnie jak FWD. Spór który napęd lepszy jest nierozwiązywalny.
Odpowiedz@szopen: Sobiesław Zasada kiedyś stwierdził tak. 1 miejsce - AWD. 2 miejsce - RWD. Trzeciego miejsca nie przyznaje się. Z kim jak z kim, ale z Zasadą chyba polemizować nie będziesz?
Odpowiedz@polak: Wszystkie napędy zajmują pierwsze miejsce w danej dziedzinie.
Odpowiedz@skota741: Nie. FWD nie ma żadnej przewagi pod względem trakcji nad RWD, już o AWD nie mówiąc. Owszem, ma sporo zalet nazwijmy to "marketingowych" - czyli mniej miejsca zajmuje zespół napędowy, nie ma tunelu środkowego, samochód ma większy bagażnik i mniejsze opory ruchu itp. Ale poza tym ma same wady i tutaj spierać się może jedynie ktoś bez pojęcia w temacie.
Odpowiedz@polak: No cóż, jak uważasz. Ale jest wiele samochodów FWD z bardzo dobrą trakcją, dorównującą AWD. Np. Honda Integra.
Odpowiedz@skota741: Nie żartuj sobie z tą trakcją. Integra prowadzi się dobrze, ale do bycia ideałem to ma bardzo daleko. Zresztą, gdyby FWD miał jakiekolwiek zalety trakcyjne, to występowałby powszechnie w samochodach sportowych i supersportowych. A nie występuje w żadnym z nich.
Odpowiedz@polak: Smart ma napęd na tył. Czy to czyni go super sportowym autem?
Odpowiedz@skota741: Nie. Najmocniejszy seryjny samochód z napędem na przód to Oldsomobile Toronado. Czy to jest samochód sportowy?
Odpowiedz@polak: Nie, ale Integra tak.
Odpowiedz@polak: 1. Zasada to świetny kierowca, ale jego dekada (450 SLC itp, już minęła, czyli RWD). Czasy i auta się zmieniły. 2. Marketing - masz rację. 3. Co do trakcji, to znowu kwestia dyskusyjna. Nie wypowiadam się na temat Integry, bo nie jeździłem. Za to wypowiem się na podstawie najlepszego auta FWD, jakiego miałem przyjemność prowadzić - 156 2.5 V6 i e36 320i. Alfa trzymała się jak klej, gdy beemka gubiła tył (zakręt około 120 stopni). Słyszałeś o Waldemarze Doskoczu? Na onboardach sam zauważysz, że ośką da się jeździć szybko. I znowu wracam do kolegi Skota: "Wszystkie napędy zajmują pierwsze miejsce w danej dziedzinie." - Krótka, inteligentna wypowiedź, która kończy dyskusję.
Odpowiedz@szopen: >> "Wszystkie napędy zajmują pierwsze miejsce w danej dziedzinie." - Krótka, inteligentna wypowiedź, która kończy dyskusję. << To nie jest żadna inteligentna odpowiedź, tylko piramidalna bzdura. Akurat z Alfami mam sporo doświadczenia - i owszem, 156 prowadzi się znakomicie jak na przednionapędówkę. Ale na krętej drodze nie będzie mieć najmniejszych szans z AR75, z silnikiem 2.5 V6 słabszym o 40 KM. Możecie się sprzeczać, dyskutować i wzajemnie zapewniać o cudowności napędu na przód - ale fakty niepodważalne są takie, że gdy przepisy nie narzucają ograniczeń co do napędu, to ZAWSZE i WSZĘDZIE samochód wyczynowy ma napęd na tył albo AWD, nigdy żaden nie miał i nie będzie miał napędu na przód. W F1 nie ma nakazu stosowania napędu na tył. W klasie Top Fuel dragsterów także jest pełna dowolność. A w W.T.C.C. na przełomie wieków był zapis regulaminowy mówiący o tym, że samochody RWD muszą mieć dodatkowy balast o masie 60 kg. Oczywiście przednionapędówki tego nie miały. Ciekawe dlaczego? I ciekawe dlaczego na Nordschleife najszybszy seryjny samochód FWD ma czas ponad 8 minut, skoro się tak cudownie te przednie napędy prowadzą?
OdpowiedzNie wiem o co się tak rozległa ta dyskusja, każdy napęd ma swoje zalety i jest zastosowany w poszczególnych dyscyplinach sportu motorowego. FWD jest powszechniejsze w normalnych samochodach drogowych, z tego względu że jest tańsze w produkcji, nie trzeba wstawiać wału, mostu itepe. No i zimą łatwiej nad autem zapanować jak wpadnie w poślizg. Oczywiście, polak ma rację, FWDki nie sprawdzają się w dyscyplinach motosportu, za duża podsterowność. Ostatnio koncerny pracują nad elektronicznymi mechanizmami różnicowymi, które mają minimalizować podsterowność. Volkswagen Golf VII GTI ma bodajże coś takiego.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2014 o 20:01
@Derve: Masz rację, ale koncerny pracują nad elektronicznymi szperami tylko ze względu na oszczędność konstrukci FWD. Taniej jest domontować czujniki i przychamowywać jednym kołem niż ciągnąć wał napędowy przez długość auta. Górna granica FWD to około 250km. Powyżej tej mocy (bez prawdziwej szpery, na drogowych oponach) nadmiar koni idzie w mielenie opon. Napęd RWD ma jeszcze jedną zaletę: ułożenie zespołu silnik - skrzynia biegów. Wzdłużnie ułożony silnik daje lepszy rozkład masy.
OdpowiedzTeraz mi się przypomina filmik, gdzie BMW e30 na zakręcie wjeżdża w skarpę, a chwilę później Civic przelatuje przez zakręt jak po szynach ;p
Odpowiedz@REJDYN: Chciałem go dodać, ale nie mogę go znaleźć ;/
Odpowiedz@Kamilm10195: https://www.youtube.com/watch?v=tCL-xp-WVSk Wpisałem tylko "E30 vs Honda Civic rally".
OdpowiedzAWD>RWD>FWD Do obrazka bardziej pasuje: OldCar>NewCar
OdpowiedzZ napędem to jest tak że każdy woli co innego... ja osobiście twierdze że awd jest super bo i można bokami i zbiera się szybko bez zbędnego palenia gumy, ale znajomy znów tylko ośki ;) znam też takich co tylko tylni napęd... tak czy siak bokiem można wszystkim ;) FWD też potrafi efektowne ślizgi a ten gif pokazuje tylko kierowców
Odpowiedzskoro FWD jest takie beznadziejne to jakim cudem Xsara Kit Car wygrała 2 rajdy WRC?
Odpowiedz@slivex: Xsara KC była o 400 kg lżejsza od WRCówki i miała prawie identyczną moc. A mimo tego wygrała TYLKO dwa rajdy, w dodatku bardzo specyficzne, bo asfaltowe i rozgrywane na wąskich i bardzo krętych drogach. Faktycznie, argument jak cholera.
Odpowiedz@polak: pewnie wygrałaby wiecej asfaltów gdyby nie zmiana przepisów
Odpowiedz@slivex: Po zmianie przepisów była tylko o 300 kg lżejsza od WRCówek z napędem na 4 koła. I nie wygrała niczego w konkurencji z WRCówkami. To gdzie ta cudowność napędu na przód?
Odpowiedz@polak: żebyśmy sie rozumieli, ja nie gloryfikuję FWD, ale nie można też popadać w skrajność i mowić ze przedni napęd jest do bani, ja sam wolę rwd ale fwd również może dac mnóstwo zabawy czy dobre miejsce w rajdzie jesli kierowc jest ogarnięty
Odpowiedz@slivex: Ale tutaj nie ma o czym w ogóle dyskutować. FWD JEST DO BANI pod każdym względem. Nadaje się do miejskich samochodzików i pseudosportowych autek, ale do niczego więcej. Nie ma żadnych zalet trakcyjnych w porównaniu do RWD lub FWD.
Odpowiedz@polak: to dlaczego bmw nie masakrowało seatów i chevroletów w w.t.c.c. skoro jako jedyne miało rwd?
Odpowiedznie samochód a technika czyni z Ciebie zawodnika ;)
Odpowiedz