FSO Polonez Caro
Chciałbym się pochwalić moim nabytkiem, jakim jest Polonez Caro 1.6 GSi (bez gazu), rocznik 1996 zakupiony od pierwszego z przebiegiem niewiele ponad 100tys km. Plany: osadzić go niżej, jakieś dobre koło, a przede wszystkim ogarnąć blacharkę bo szalona ruda wtargnęła na rejony.
by
hakaze
Rudego z imprezy nie wygonisz :D
Odpowiedz@Dymciu: haha, dobre :D jestem skory zapłacić każde pieniądze aby odpowiedni ludzie się nim zajęli ;)
Odpowiedza może by tak seria? :)
Odpowiedz@junior1296: nie będzie serii, kilka razy to mówiłem wielu ludziom i powtórzę jeszcze raz, każdy robi auto dla siebie nie dla kogoś, każdy ma inne gusta i pomysły. :)
OdpowiedzZostaw czarne tablice
Odpowiedz@najmlodszyfso: będzie ciężko bo dowód jest do wymiany brak miejsc na pieczątki pod przegląd
OdpowiedzHahahaahha od razu mi sie skojarzyło :D http://www.youtube.com/watch?v=tgw1yEcWpTU
OdpowiedzChyba miało być 1.6 GLi (monowtrysk) ? Ale rdzawą wykop z blachy
OdpowiedzGsi było produkowane od 1998 a Ty masz GLI.Ja miałem glizde po modach i chodziła jak głupia :P
Odpowiedz@Jacu614: a co w nim zmieniłeś? :D
OdpowiedzJa mam caro plusa na czarnych i nie trzeba wymienić tablic wystarczy wyrobić nowy dowód za bodajże 50zl ja tak musiałem zrobić w tym roku :D Pozdrawiam.
Odpowiedzświetny kolor :D
Odpowiedz