Nie jestem endurowcem lecz zamierzam dopiero nim być (15 lat) aktualnie posiadam skuter i bacznie obserwuję to co się dzieje na polskiej scenie moto, Dzięki Bogu że wyhamowałeś przed taką linką ale ludzi którzy to wieszają powinni zardzewiałą żyletką powoli rozcinać... rozumiem gdyby ktoś wieszał je na wysokości kół.. (to też debilizm) wtedy szkodzi to złamaniem lag, poharataniem chłodnicy no i wypadkiem gdzie można doznać złamania.. ale nie żeby od razu zabijać. ;/
Jestem przeciwny takim akcją, bo można kogoś zabić!
Ale w większości wypadków to wina osób co jedzą na crossach. Sam mam ochotę takim niekiedy p***bać. Środek tygodnia godzinna 12 w nocy a ten wkręca crossa na wysoki obroty bo musi szpanować przed laskami. Właśnie przez takich zjebów wiszą te linki. Twój pojazd hałasuje to przejeźdź przez wioskę do lasu normalnie a nie piłujesz komuś pod chatą, jak by cross mało pierdział przy normalniej jeździe.
Czekam aż ktoś mnie pojedzie bo powiedziałem prawdę
@kszh19: Znam faceta któremu regularnie kilkuosobowa grupa zapaleńców niszczy uprawy. Teren jest tam dość ciekawie ukształtowany do jazdy, ale to jest jego własność. Jego pieniądze i zdrowie włożone w zboża, łąki i las który tam rośnie. Nawet jedyna droga tam prowadząca jest jego własnością, bo to jest praktycznie w środku jego własności. Interwencje policji nie pomagają, bo grupa widzi z daleka policjantów i zdąży się ewakuować. Zakup kilometrów ogrodzenia też raczej nie wchodzi w grę. Nie zdziwi mnie jeśli tam kiedyś pojawią się linki, ale na razie właściciel nie ucieka się do tego środka. Ale co temu facetowi pozostanie innego do zrobienia? W tym przypadku śmierć na lince powinna, być potraktowana jako samobójstwo, osoby tam jeżdżące dobrze wiedzą, co robią.
Ale rozciągnięte linki w lasach państwowych nad drogami to usiłowanie morderstwa i powinno być ostro tępione i ścigane.
@Alchemik: To właśnie o tym mówię, Niech swój (prywatny) las masakrują ale nie czyjeś prywatne to samo sie tyczy łąk pól itp.Co do linek to wystarczą na wysokości 30-40 cm żeby w koło wpadło,
PS, Sam mam krosa ( pseudo krosa 200 cc i quada 250cc) i jak rozwalam to WŁASNE polne drogi las łąki !) Ojciec ma suzuki 550 (pseudo choper) tak ze nie jestem przeciwnikiem motocyki quadów i upalania w błocie ale przeciwko niszczeniu mienia !
@ostry060: W przypadku tamtego faceta raczej nie i bardziej to byłoby samobójstwo tam jeżdżących. To nie jest fragment lasu przylegający do państwowego, tam trzeba przejechać polami tego faceta, czy jego drogą minimum 500m, tam jest odosobniony mocno górzysty lasek,łąka, trochę wody, pod kątem poszalenia ciekawe miejsce, są informacje, że to teren prywatny.
To tak jak byś prosił żeby ktoś nie wchodził na słup wysokiego napięcia, i nie niszczył tego słupa, bo niedługo będzie włączony prąd, wisiałyby na nim tabliczki ostrzegawcze, ktoś by nie słuchał i zginął zabity prądem. Na takiego samobójce jest chyba tylko kilka niecenzuralnych określeń na temat jego inteligencji i raczej lepiej żeby ich geny zostały wyeliminowane.
Linkę do prania na swoim podwórku, w sadach i na plantacjach chmielu, też trzeba zdemontować, w razie gdyby komuś przyszło do głowy tam jeździć, żeby krzywdy sobie nie zrobił?
@ostry060: A co to własnego terenu pilnować nie można? W nocy jak złodziej będzie łaził Ci pod oknem to przywitasz go z otwartymi rękoma czy pogonisz kijem?
Możecie minusować hejtować i co tam chcecie ale też mam drogę leśną, mam również fajne równiutkie pola a utrzymanie tego wszystkiego kosztuje krocie i jeszcze masę wysiłku i osobiście wisi mi to że jakiś nowobogacki rozwali sobie motor na moim terenie, osobista inwencja podpowiada mi dużo lepszych pomysłów niż linka bo jeszcze bym sam o niej zapomniał ale cóż. Ciekawe czy wszyscy na około by byli tacy mądrzy na czele np z użytkownikiem KRooma jakbym wpierdzielił się komuś w podwórko, na które starzy zapierdzielali całe życie żeby jakoś to wyglądało. Dobrze się mówi że by pozabijał jednego i drugiego za linki bo jeden z drugim raz że i tak by palcem nie ruszyli a drugie sorry nic o życiu nie wiecie i wici mnie to że macie kasę i se chcecie pojeździć. Niech sobie jeden z drugim przekopie setki metrów przeoranej drogi żeby się błoto nie robiło i maszyny nie grzęzły to wtedy możecie się wypowiadać. Zawsze wszyscy winni tylko nie motocykliści, to samo z kierowcami ścigaczy bo nie patrzymy w lusterka to crossowcy z znowu płacz że ktoś śmiał na własnym terenie powiesić sobie drut, no proszę bądźmy poważni wszyscy
@vanhool: Co ku*wa żal dupę ściska, bo ktoś ma a Ty nie masz? Przepraszam innych użytkowników za wulgaryzmy, ale takich je*niętych ludzi nie toleruję. Pan to jakiś wieśniak co słoma z butów wystaje? Widać po myśleniu, jak dla mnie to nie miejsce dla takich użytkowników jak Ty. Idź dalej oraj swoje pola i nie zapomnij gnoju wywieźć. A ode mnie to dostałbyś od razu w mordę za takie pieprzenie. Pomyślisz pewnie "o logo BMW, jakiś pier*olnięty dres." Nie, po prostu na twoją głupotę brak mi słów, a szacunek należy się każdemu człowiekowi, zwłaszcza jak podziela pasję taką jak Ty. Pozdrawiam wszystkich OFF-Roadowców, sam nim jestem i wiem jakie ludzie to "podpier*alacze" jak ich zazdrość zżera, bo Ty masz a on nie ma. Jeszcze raz pozdrawiam i "czystych" ścieżek życzę.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2014 o 20:17
@7017: Powiem Ci szczerze, że też bym się wku*wił jakbyś mi swoim ENDURO wjechał na mój prywatny teren. Idź dalej ciągnąć kasę od mamuśki a sprawy dorosłych zostaw dorosłym... Bo widać, że za mało na świecie żyjesz aby poznać je na 100%. I wolę być osobą która wozi gnój niż być takim gnojem jak Ty.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2014 o 20:20
@RoyMaster: Następny... Typowa polska mentalność. Masz ku*wa pewność że to prywatny teren?
"Idź dalej ciągnąć kasę od mamuśki a sprawy dorosłych zostaw dorosłym.." Tylko zadrość.
Rusz w końcu dupę do roboty to może będziesz mógł sobie pozwolić na takie rzeczy. Lepiej usiąść w domku i narzekać jakie to życie niesprawiedliwe.
"Komentarzy: 175" W ch*j wiesz o życiu. hahaha
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2014 o 20:40
@7017: panie kolego co mnie wisi że ktoś coś ma a ja nie, z drugiej strony ja mam wiele czego inni nie mają i się nie chwalę ale prowokujesz. Cóż dostałbym albo i nie dostał to by się okazało więc tego nie swej złości w internetach bo nie czas i miejsce na to :D cóż gnoju jeszcze nie wywiozłem ale mogę cI przywieźć to se usypiesz rampę na crossa to przynajmniej po prywatnych posesjach nie będziesz jeździł. Słoma też mi jeszcze nie wystaje bo też jeszcze nie czas na to ale wiedz że mieszkając na wsi mogę być przypadkiem mniejszym wieśniakiem niż ty. Podsumowując, aha jeszcze w kwestii bmw uwaga uwaga ja również jestem burakiem z bmw i nie obnoszę się z tym na prawo i lewo i nie bóldupię się o markę, ale dobra, dookoła mamy pełno crossów, enduro, quadów, jakoś potrafimy się zgadać pojeździć, ktoś nie ma, jeździ z kim innym, udostępniamy swoje areały ale każdy o wszystko dba bo sami na to pracujemy i musimy to szanować bo bez poszanowania to uj nie robota. Jak widzę ty nie masz co szanować i nie wiesz co to poszanowanie więc nie wnikaj w ten temat bo nie wiele na ten temat widzę wiesz, aha i patrz w lusterka bo jeszcze któregoś na drodze szturchniesz i wyniknie rozdwojenie twoich poglądów :P Jak czytałem niżej poruszacie temat torów, spoko u nas też są ale nie przypominam sobie żeby na nie za free wpuszczali bo z tego co pamiętam to chyba je utrzymują w stanie używalności więc sorry wszystkich bardzo jak płacicie za tory to płaćcie ludziom za prywatne tereny bo je też trzeba utrzymywać a samo się nie zrobi
@vanhool: Są ludzie i parapety bez względu na to czy to motocyklista czy samochodziarz ale rozwieszanie linki to zwyczajne kur****o i nie mówcie, że tak nie jest... Też mam różne pola, lasy, łąki itd. i naprawdę nie robi mi to różnicy czy ktoś mi przejedzie tą drogą czy nie jeśli zachowuję się normalnie, a nawet jeśli to nigdy bym nie rozwiesił linki. Po za tym sorry ale to równo znaczne z tym, że to próbowanie kogoś zabić i nawet się nie ośmieszajcie mówiąc, że tak nie jest. Równie dobrze możesz go zaj***ć siekierą albo zastrzelić na jedno wyjdzie. Dodatkowo to może ktoś z twojej rodziny się przejechać na moto i się o to gówno rozj***ć i co wtedy? Po za tym cieszył byś się z tego, że ktoś wjechał na to i się zabił? To chyba jesteś nie normalny...
@Chemikgp: nie mówię że rozwieszanie linki nie jest złe bo jest dlatego też ująłem że istnieją bardziej twórcze sposoby nieniszczenia sprzętu i okolicy szyjnej, zgodzę się również że jak ktoś się wozi jak człowiek to oke aż miło popatrzeć, ale niestety w każdym sporze są dwie strony i każdy będzie bronił swoich racji, Wy opisujecie jak to wygląda z perspektywy Crossowców, ja to opisuje z perspektywy właścicieli, niestety nie ma tak że wszyscy będą zadowoleni bo ktoś się wyłamie i dalej są kłótnie. Nie chcę specjalnie poruszać drażliwego tematu ale proszę zauważyć że problematyczni w większości przypadków są motocykliści, zarówno jeżeli chodzi o apele "patrz w lusterka" i właśnie linki. Sorry ale (o lusterkach nie chce mi się pisać) ale problem linek nie wziął się z nikąd i jak chyba sam t przyznasz to ostateczność więc co poniektórzy musieli przegiąć żeby takie rozwiązanie się pojawiło. Proszę uwierzyć że nawet miły uśmiech i dobre słowo do właściciela sprawiłoby że pozwoliłby się powozić i nie miał żadnych problemów.
@vanhool: Zgadzam się z tym, że zawszę są dwie strony ale jeśli ktoś zryję mi trochę drogę itp. to nie jest to usprawiedliwieniem do tego żeby próbować go zabić- bo inaczej tego nie można nazwać. Ja crossowcem nie jestem wolę asfalt ale mam znajomych na CR i naprawdę nie robią ludziom krzywdy bo jeżdżą po bezdrożach których nikt nie użytkuję, i teraz jak by jakiś świr im to zawiesił mogli by stracić życie... Co do "patrz w lusterka" To niektórzy ludzie naprawdę nie patrzą i wymuszają bez względu na to czy jedziesz moto czy auto...
@erniulek17: Pracownicy służby leśnej w tym straży są do tego upoważnieni. Pojazdem silnikowym możesz się poruszać tylko po drodze publicznej przebiegającej przez teren lasu oraz w niektórych przypadkach po drogach leśnych, ale specjalnie oznakowanych.
w pełni rozumiem Twoje zdenerwowanie jak i to ze ledwo potrafisz skleić zdanie i mimo to że jestem raczej fanem czterech kółek, jestem 100% za tym żebyście mogli swobodnie spełniać swoje pasje.. je*ac polskie cebulactwo! dzięki za filmik.
Jeszcze raz przeczytam, że ktoś ma pasję i ją realizuje....
W okolicy mojej "wsi" w promieniu 20 km są 4 (!) tory motocrossowe, w tym jeden należący do profesjonalnego klubu. Też jeżdżę dużym enduro, ale za każdym razem gdy korci mnie wjazd do lasu przypominam sobie , że w lesie też mieszkają zwierzęta, które zwyczajnie boją się hałasu. Ostatnio z sąsiadem poruszalismy ten temat i doszliśmy do wniosku , że kupujemy sobie motocykle trialowe i zbudujemy rampy.
Stać cię na moto...stać cię na tor. Ja wiem, że nuda, ale zgodna z przepisami.
Nie jestem endurowcem lecz zamierzam dopiero nim być (15 lat) aktualnie posiadam skuter i bacznie obserwuję to co się dzieje na polskiej scenie moto, Dzięki Bogu że wyhamowałeś przed taką linką ale ludzi którzy to wieszają powinni zardzewiałą żyletką powoli rozcinać... rozumiem gdyby ktoś wieszał je na wysokości kół.. (to też debilizm) wtedy szkodzi to złamaniem lag, poharataniem chłodnicy no i wypadkiem gdzie można doznać złamania.. ale nie żeby od razu zabijać. ;/
OdpowiedzJestem przeciwny takim akcją, bo można kogoś zabić! Ale w większości wypadków to wina osób co jedzą na crossach. Sam mam ochotę takim niekiedy p***bać. Środek tygodnia godzinna 12 w nocy a ten wkręca crossa na wysoki obroty bo musi szpanować przed laskami. Właśnie przez takich zjebów wiszą te linki. Twój pojazd hałasuje to przejeźdź przez wioskę do lasu normalnie a nie piłujesz komuś pod chatą, jak by cross mało pierdział przy normalniej jeździe. Czekam aż ktoś mnie pojedzie bo powiedziałem prawdę
Odpowiedz@Memo: Crossem raczej po nocach nie pojeździsz :).
Odpowiedz@Mesjasz: Bez lamp to ciężko :D Księżyc musi dobrze dawać wówczas :P
OdpowiedzTe osoby świetnie wiedzą jaką krzywdę może taka linka zrobić, przecież oni tego nie wieszają na pranie tylko w jednym celu.
Odpowiedz@Tymon: Jeśli las jest własnością osoby co rozwiesza linki to kto mu zabroni powiesić pranie huśtawkę czy coś innego.
Odpowiedz@kszh19: Znam faceta któremu regularnie kilkuosobowa grupa zapaleńców niszczy uprawy. Teren jest tam dość ciekawie ukształtowany do jazdy, ale to jest jego własność. Jego pieniądze i zdrowie włożone w zboża, łąki i las który tam rośnie. Nawet jedyna droga tam prowadząca jest jego własnością, bo to jest praktycznie w środku jego własności. Interwencje policji nie pomagają, bo grupa widzi z daleka policjantów i zdąży się ewakuować. Zakup kilometrów ogrodzenia też raczej nie wchodzi w grę. Nie zdziwi mnie jeśli tam kiedyś pojawią się linki, ale na razie właściciel nie ucieka się do tego środka. Ale co temu facetowi pozostanie innego do zrobienia? W tym przypadku śmierć na lince powinna, być potraktowana jako samobójstwo, osoby tam jeżdżące dobrze wiedzą, co robią. Ale rozciągnięte linki w lasach państwowych nad drogami to usiłowanie morderstwa i powinno być ostro tępione i ścigane.
Odpowiedz@Alchemik: To właśnie o tym mówię, Niech swój (prywatny) las masakrują ale nie czyjeś prywatne to samo sie tyczy łąk pól itp.Co do linek to wystarczą na wysokości 30-40 cm żeby w koło wpadło, PS, Sam mam krosa ( pseudo krosa 200 cc i quada 250cc) i jak rozwalam to WŁASNE polne drogi las łąki !) Ojciec ma suzuki 550 (pseudo choper) tak ze nie jestem przeciwnikiem motocyki quadów i upalania w błocie ale przeciwko niszczeniu mienia !
Odpowiedz@Alchemik: Usiłowanie morderstwa na własnym terenie już nie?
Odpowiedz@ostry060: W przypadku tamtego faceta raczej nie i bardziej to byłoby samobójstwo tam jeżdżących. To nie jest fragment lasu przylegający do państwowego, tam trzeba przejechać polami tego faceta, czy jego drogą minimum 500m, tam jest odosobniony mocno górzysty lasek,łąka, trochę wody, pod kątem poszalenia ciekawe miejsce, są informacje, że to teren prywatny. To tak jak byś prosił żeby ktoś nie wchodził na słup wysokiego napięcia, i nie niszczył tego słupa, bo niedługo będzie włączony prąd, wisiałyby na nim tabliczki ostrzegawcze, ktoś by nie słuchał i zginął zabity prądem. Na takiego samobójce jest chyba tylko kilka niecenzuralnych określeń na temat jego inteligencji i raczej lepiej żeby ich geny zostały wyeliminowane. Linkę do prania na swoim podwórku, w sadach i na plantacjach chmielu, też trzeba zdemontować, w razie gdyby komuś przyszło do głowy tam jeździć, żeby krzywdy sobie nie zrobił?
Odpowiedz@ostry060: A co to własnego terenu pilnować nie można? W nocy jak złodziej będzie łaził Ci pod oknem to przywitasz go z otwartymi rękoma czy pogonisz kijem?
Odpowiedz@MySensei: znając życie w Polsce to za pogonienie złodzieja kijem dostałbyś wyrok za usiłowanie napadu z bronią w ręku ;)
Odpowiedz@wolverine: W nocy na własnej posesji? Nie jestem tego taki pewny :)
OdpowiedzTakich ludzi powinno się karać jak za usiłowanie zabójstwa...
OdpowiedzMożecie minusować hejtować i co tam chcecie ale też mam drogę leśną, mam również fajne równiutkie pola a utrzymanie tego wszystkiego kosztuje krocie i jeszcze masę wysiłku i osobiście wisi mi to że jakiś nowobogacki rozwali sobie motor na moim terenie, osobista inwencja podpowiada mi dużo lepszych pomysłów niż linka bo jeszcze bym sam o niej zapomniał ale cóż. Ciekawe czy wszyscy na około by byli tacy mądrzy na czele np z użytkownikiem KRooma jakbym wpierdzielił się komuś w podwórko, na które starzy zapierdzielali całe życie żeby jakoś to wyglądało. Dobrze się mówi że by pozabijał jednego i drugiego za linki bo jeden z drugim raz że i tak by palcem nie ruszyli a drugie sorry nic o życiu nie wiecie i wici mnie to że macie kasę i se chcecie pojeździć. Niech sobie jeden z drugim przekopie setki metrów przeoranej drogi żeby się błoto nie robiło i maszyny nie grzęzły to wtedy możecie się wypowiadać. Zawsze wszyscy winni tylko nie motocykliści, to samo z kierowcami ścigaczy bo nie patrzymy w lusterka to crossowcy z znowu płacz że ktoś śmiał na własnym terenie powiesić sobie drut, no proszę bądźmy poważni wszyscy
Odpowiedz@vanhool: Co ku*wa żal dupę ściska, bo ktoś ma a Ty nie masz? Przepraszam innych użytkowników za wulgaryzmy, ale takich je*niętych ludzi nie toleruję. Pan to jakiś wieśniak co słoma z butów wystaje? Widać po myśleniu, jak dla mnie to nie miejsce dla takich użytkowników jak Ty. Idź dalej oraj swoje pola i nie zapomnij gnoju wywieźć. A ode mnie to dostałbyś od razu w mordę za takie pieprzenie. Pomyślisz pewnie "o logo BMW, jakiś pier*olnięty dres." Nie, po prostu na twoją głupotę brak mi słów, a szacunek należy się każdemu człowiekowi, zwłaszcza jak podziela pasję taką jak Ty. Pozdrawiam wszystkich OFF-Roadowców, sam nim jestem i wiem jakie ludzie to "podpier*alacze" jak ich zazdrość zżera, bo Ty masz a on nie ma. Jeszcze raz pozdrawiam i "czystych" ścieżek życzę.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2014 o 20:17
@7017: Powiem Ci szczerze, że też bym się wku*wił jakbyś mi swoim ENDURO wjechał na mój prywatny teren. Idź dalej ciągnąć kasę od mamuśki a sprawy dorosłych zostaw dorosłym... Bo widać, że za mało na świecie żyjesz aby poznać je na 100%. I wolę być osobą która wozi gnój niż być takim gnojem jak Ty.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2014 o 20:20
@RoyMaster: Następny... Typowa polska mentalność. Masz ku*wa pewność że to prywatny teren? "Idź dalej ciągnąć kasę od mamuśki a sprawy dorosłych zostaw dorosłym.." Tylko zadrość. Rusz w końcu dupę do roboty to może będziesz mógł sobie pozwolić na takie rzeczy. Lepiej usiąść w domku i narzekać jakie to życie niesprawiedliwe. "Komentarzy: 175" W ch*j wiesz o życiu. hahaha
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2014 o 20:40
@7017: panie kolego co mnie wisi że ktoś coś ma a ja nie, z drugiej strony ja mam wiele czego inni nie mają i się nie chwalę ale prowokujesz. Cóż dostałbym albo i nie dostał to by się okazało więc tego nie swej złości w internetach bo nie czas i miejsce na to :D cóż gnoju jeszcze nie wywiozłem ale mogę cI przywieźć to se usypiesz rampę na crossa to przynajmniej po prywatnych posesjach nie będziesz jeździł. Słoma też mi jeszcze nie wystaje bo też jeszcze nie czas na to ale wiedz że mieszkając na wsi mogę być przypadkiem mniejszym wieśniakiem niż ty. Podsumowując, aha jeszcze w kwestii bmw uwaga uwaga ja również jestem burakiem z bmw i nie obnoszę się z tym na prawo i lewo i nie bóldupię się o markę, ale dobra, dookoła mamy pełno crossów, enduro, quadów, jakoś potrafimy się zgadać pojeździć, ktoś nie ma, jeździ z kim innym, udostępniamy swoje areały ale każdy o wszystko dba bo sami na to pracujemy i musimy to szanować bo bez poszanowania to uj nie robota. Jak widzę ty nie masz co szanować i nie wiesz co to poszanowanie więc nie wnikaj w ten temat bo nie wiele na ten temat widzę wiesz, aha i patrz w lusterka bo jeszcze któregoś na drodze szturchniesz i wyniknie rozdwojenie twoich poglądów :P Jak czytałem niżej poruszacie temat torów, spoko u nas też są ale nie przypominam sobie żeby na nie za free wpuszczali bo z tego co pamiętam to chyba je utrzymują w stanie używalności więc sorry wszystkich bardzo jak płacicie za tory to płaćcie ludziom za prywatne tereny bo je też trzeba utrzymywać a samo się nie zrobi
Odpowiedz@vanhool: Są ludzie i parapety bez względu na to czy to motocyklista czy samochodziarz ale rozwieszanie linki to zwyczajne kur****o i nie mówcie, że tak nie jest... Też mam różne pola, lasy, łąki itd. i naprawdę nie robi mi to różnicy czy ktoś mi przejedzie tą drogą czy nie jeśli zachowuję się normalnie, a nawet jeśli to nigdy bym nie rozwiesił linki. Po za tym sorry ale to równo znaczne z tym, że to próbowanie kogoś zabić i nawet się nie ośmieszajcie mówiąc, że tak nie jest. Równie dobrze możesz go zaj***ć siekierą albo zastrzelić na jedno wyjdzie. Dodatkowo to może ktoś z twojej rodziny się przejechać na moto i się o to gówno rozj***ć i co wtedy? Po za tym cieszył byś się z tego, że ktoś wjechał na to i się zabił? To chyba jesteś nie normalny...
Odpowiedz@Chemikgp: nie mówię że rozwieszanie linki nie jest złe bo jest dlatego też ująłem że istnieją bardziej twórcze sposoby nieniszczenia sprzętu i okolicy szyjnej, zgodzę się również że jak ktoś się wozi jak człowiek to oke aż miło popatrzeć, ale niestety w każdym sporze są dwie strony i każdy będzie bronił swoich racji, Wy opisujecie jak to wygląda z perspektywy Crossowców, ja to opisuje z perspektywy właścicieli, niestety nie ma tak że wszyscy będą zadowoleni bo ktoś się wyłamie i dalej są kłótnie. Nie chcę specjalnie poruszać drażliwego tematu ale proszę zauważyć że problematyczni w większości przypadków są motocykliści, zarówno jeżeli chodzi o apele "patrz w lusterka" i właśnie linki. Sorry ale (o lusterkach nie chce mi się pisać) ale problem linek nie wziął się z nikąd i jak chyba sam t przyznasz to ostateczność więc co poniektórzy musieli przegiąć żeby takie rozwiązanie się pojawiło. Proszę uwierzyć że nawet miły uśmiech i dobre słowo do właściciela sprawiłoby że pozwoliłby się powozić i nie miał żadnych problemów.
Odpowiedz@vanhool: Zgadzam się z tym, że zawszę są dwie strony ale jeśli ktoś zryję mi trochę drogę itp. to nie jest to usprawiedliwieniem do tego żeby próbować go zabić- bo inaczej tego nie można nazwać. Ja crossowcem nie jestem wolę asfalt ale mam znajomych na CR i naprawdę nie robią ludziom krzywdy bo jeżdżą po bezdrożach których nikt nie użytkuję, i teraz jak by jakiś świr im to zawiesił mogli by stracić życie... Co do "patrz w lusterka" To niektórzy ludzie naprawdę nie patrzą i wymuszają bez względu na to czy jedziesz moto czy auto...
Odpowiedz@Chemikgp: Nie chodzi o rozwieszanie linki tylko o sam fakt jakby mi ktoś niszczył to co sam musiałem robić.
Odpowiedz@Chemikgp: noo zrozumieliśmy się ;) mniej lub bardziej ale się zrozumieliśmy ;)
OdpowiedzZacznijmy od tego, że w lasach jest zakaz używania pojazdów silnikowych.
Odpowiedz@camson: Ku*wa a straż leśna to na rowerach jeżdzi??????
Odpowiedz@erniulek17: Pracownicy służby leśnej w tym straży są do tego upoważnieni. Pojazdem silnikowym możesz się poruszać tylko po drodze publicznej przebiegającej przez teren lasu oraz w niektórych przypadkach po drogach leśnych, ale specjalnie oznakowanych.
Odpowiedzw pełni rozumiem Twoje zdenerwowanie jak i to ze ledwo potrafisz skleić zdanie i mimo to że jestem raczej fanem czterech kółek, jestem 100% za tym żebyście mogli swobodnie spełniać swoje pasje.. je*ac polskie cebulactwo! dzięki za filmik.
Odpowiedz@xhoody: Cieszę się że są jeszcze tacy ludzie. Piąteczka! :)
OdpowiedzJeszcze raz przeczytam, że ktoś ma pasję i ją realizuje.... W okolicy mojej "wsi" w promieniu 20 km są 4 (!) tory motocrossowe, w tym jeden należący do profesjonalnego klubu. Też jeżdżę dużym enduro, ale za każdym razem gdy korci mnie wjazd do lasu przypominam sobie , że w lesie też mieszkają zwierzęta, które zwyczajnie boją się hałasu. Ostatnio z sąsiadem poruszalismy ten temat i doszliśmy do wniosku , że kupujemy sobie motocykle trialowe i zbudujemy rampy. Stać cię na moto...stać cię na tor. Ja wiem, że nuda, ale zgodna z przepisami.
OdpowiedzWas też tak irytował ten komar na czole po lewo ?
Odpowiedz