Przyszedł czas na LaFerrari - Dzwon w Monako
W ostatni dzień czerwca pierwsze Ferrari LaFerrari padło ofiarą kraksy z Golfem. Jak LaFerrari zostało rozbite - każdy widzi. Karoseria z włókna węglowego popękała, ale nie wygląda strasznie. „Wyklepie się...” A tak poważnie, to ciekawy jestem czy Ferrari podejmuje się jakichkolwiek napraw po kolizji. Karoseria traci swoje właściwości, samochód na pewno nie zachowuje się tak samo jak po wyjeździe z fabryki.
by
HuNteR_72
nowy zderzak i maska do ferrari jest więcej warte niż Volkswagen ;]
Odpowiedz@berton121: Stary daj spokój Volkswagen to duża firma.
OdpowiedzNo i kolejny dowód na to że VW to porządne auta!
OdpowiedzVolkswagen dobre auto? Sam prezes rady nadzorczej Volkswagena Ferdinand Piëch wozi się LaFerrari :D
Odpowiedz@SufridoPL: a mógłby Bugatti bo jedna stajnia :D
Odpowiedz@Franq95: Co więcej mógłby jeździć Lambo, bo to też vag. Więc skoro jeździ Ferrari to musi o czymś świadczyć :)
Odpowiedza może się mu nie podoba lambo i bugatti
Odpowiedzskoro Gas Monkey zrobili wydzwonowaną F40 to i Ferrari dałoby rade naprawić
Odpowiedz