Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mój colt z innego ujęcia

Hej! Widziałem, że niektórym się spodobało moje auto, dlatego też postanowiłem wrzucić kolejną fotkę i nieco rozszerzyć opisMitsubishi Colt CA4A z 1992 roku.Mała część z rzeczy, które zostały wymienione/zrobione:- Remont silnika- Remont blacharki + kompletne malowanie- Felgi z wersji GTI po renowacji i malowaniu proszkowym w czarny półmat.- Wydech końcowy Remus - wygląda na ogromny, ale charakteryzuje się kulturalną pracą - mogę wrzucić jakiś film jak znajdą się chętni.- Oprócz wydechu końcowego było też robione złącze elastyczne, rura idąca za katem do końcowego.- Kierunki "amber"- Nowe wnętrze- Wygłuszenie wnętrzaNa założenie czekają:- Sprężyny obniżające APEX- Przednie hamulce z wersji GTI- Lotka ze stopem z GTI- Nowe "trójkąty" przy lusterkach - ktoś mądry ułamał mi jeden dwa dni po lakierowaniu(!)- Nowe okładziny bębnów na tyłAktualnie pracuję nad:- Kompleksowe czyszczenie komory silnikaW tym sezonie do zrobienia:- Przyciemnienie bocznych szyb- Odświeżenie ramek drzwi- Odświeżenie bębnów- Lampy "smoked" na przodzie.- Uzupełnienie wszelkich braków jeżeli chodzi o wyposażenie wnętrza (Niestety "fachowcy", którzy malowali moje auto pogubili/przywłaszczyli sobie dość sporo elementów)- Climatronic- Wymiana deski rozdzielczejGeneralnie cała odbudowa tego auta przypomina mi drogę przez pole minowe, jednak odwdzięcza się świetnymi doznaniami z jazdyPozdrawiam wszystkich tych, którzy wiedzą co to znaczy włożyć serce w auto. Szanujcie stare auta(bez względu na ich markę), ponieważ takich niestety już nie będą produkować.
by Schizo
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar gegenwart
1 1

No Kolego, dzięki temu, że rozszerzyłeś opis, jeszcze bardziej widać, ile czasu poświeciłeś temu autu i ile pracy w niego włożyłeś. Jak tak czytałam, to myślałam o swoim samochodzie, bo ja też zaczynałam od, hmm... nieciekawego stanu (wizualnego) - podejrzewam, że gdyby poprzedni właściciel zobaczył to auto, to nie uwierzyłby, że to ten sam samochód. I dlatego też pozwolę sobie zapytać, czy masz może jakieś stare zdjęcia, pokazujące, jak Twój Colt wyglądał wcześniej? Chętnie bym zobaczyła - lubię takie porównania :) Życzę Ci wytrwałości i powodzenia w dalszych pracach! I oczywiście worka pieniędzy ;) P.S. Bardzo dobrze napisałeś na końcu tego opisu - ludzie tak często "marnują" stare samochody świadomie je niszcząc, a one przecież już nie wrócą...

Odpowiedz
avatar gegenwart
1 1

@Schizo: Się odezwałam :) Ja to doceniam, bo wiem jakie to jest przykre i niesprawiedliwe, kiedy ktoś patrzy na mnie jak jadę swoim samochodem i myśli sobie, że kupiłam gotowca, że to pewnie nie moje auto itd., a ja tyle godzin przy nim w garażu spędziłam, żeby wyglądał tak jak teraz. Więc bardzo dobrze Cię rozumiem. Pozdrowienia!

Odpowiedz
avatar m57
3 3

Bardzo lubię oglądać auta ludzi podobnych do mnie. To już widzę drugi raz i bardzo szanuję ludzi właśnie takich jak Ty. Bo doskonale wiem jak wygląda doprowadzanie autka do ładu i składu. Prawda jest taka że mechanicy nigdy nie zrobią tego tak dobrze, jak zrobiłbyś to sobie sam przy odrobinie wiedzy i narzędzi. Widać że Colt zrobiony ze smaczkiem, bez "upośledzonego zawieszenia" i innych śmiesznych naklejek... Na motokillerze powinny się pojawiać w większości auta nasze, a nie jakieś cukierkowe samochody z USA czy Japonii. Pozdrawiam i tak jak moi przedmówcy wytrwałości i worka pieniędzy!

Odpowiedz
avatar shater
2 2

@m57: Dokładnie, wolę czytać historie i oglądać zdjęcia aut użytkowników, niż oglądać egzotyczne obrazki Lamborghini :D

Odpowiedz
Udostępnij