1 z 1311 egzemplarzy Ferrari F40 został zniszczony
Do zdarzenia doszło w Toronto. Mechanik serwisu Ferrari z Ontario wyjechał F40 na jazdę testową po wizycie w warsztacie. Pech chciał, że kierowca Dodge'a Darta zignorował czerwone światło na jednym ze skrzyżowań i uderzył w czerwone superauto. Tak twierdzą świadkowie. Choć prędkość nie była zbyt duża, widać jakie obrażenia odniósł włoski czarny rumak...
by
shaman
Sku##iel,olal czerwone,które tak czy siak go dosięgło.Szkoda ferrari,bardzo szkoda
Odpowiedzłezka w oku się kręci :(
Odpowiedztakich powinno się za jaja wieszać... i przez takich idiotów jest mniej klasyków :(
OdpowiedzSzkoda samochodu... Ciekawe tylko jak to wytłumaczyli właścicielowi, bo ja bym się na jego miejscu wkur***.
OdpowiedzI tak go wyklepią w Gas Monkey :D
Odpowiedz@michalsl: ale ta w Gas Monkey nie była aż tak przekoszona :)
Odpowiedz@Cubon: http://static.ddmcdn.com/gif/ferrari-f40-drive-side-before.jpg Jesteś pewien?
Odpowiedz@Cubon: Cała rama była pokrzywiona w F40 z GM. Myślę, że i tak właściciel zdecyduje sie na odbudowę, gdyż jak napisał autor to 1 z 1311 wyjątkowych aut, których juz nie przybędzie.
Odpowiedz@The_Mechanic: Z informacji które znalazłem na kilku stronach w internecie wynika że wyprodukowano ich 1315. Więc jak w końcu jest? Tak w ogóle to podobno F40 można zakupić już za "jedyne" 2.500.000 zł. Szczerze mówiąc myślałem że są droższe :D
Odpowiedz@shaman: powiem ci że na pierwszy rzut okna to ta z twojego materiału wygląda gorzej niż ta od GM :)
Odpowiedz@Dzela: Szczerze, to nie sprawdzałem nigdy ile ich wyprodukowano, sugerowalem się opisem autora. Ale być moze te 4 sztuki różnicy zostały juz zniszczone, nie mam pojęcia. Tak czy inaczej to świetne auto, które wyrażnie wpisało się w karty historii motoryzacji :)
Odpowiedz