Ja mam takie szczęście, że jak umyje samochód jeszcze tego samego dnia ptak mi osra auto.. Raz umyłem i wróciłem pod blok, poszedłem na górę po spray do szyb i ściereczki do kokpitu, wracam a na aucie 9 srak ptaka..
@shaman: Dlatego nie myję auta;p
Ostatnio umyłem wszystkie szyby, 2 godziny pucowałem, wyszedł kryształ. Na drugi dzień sraka na środku szyby, dodam że przed tym incydentem nie pamiętam kiedy mi srak naptakał ;p
@shaman: Ja po 4 godzinach woskowania ręcznie, wcierania, polerowania lakieru przychodzę do domu się napić, wracam a tu centralnie na masce jebudu! plask! Ręce opadają ;)
Ja mam takie szczęście, że jak umyje samochód jeszcze tego samego dnia ptak mi osra auto.. Raz umyłem i wróciłem pod blok, poszedłem na górę po spray do szyb i ściereczki do kokpitu, wracam a na aucie 9 srak ptaka..
Odpowiedz@shaman: Dlatego nie myję auta;p Ostatnio umyłem wszystkie szyby, 2 godziny pucowałem, wyszedł kryształ. Na drugi dzień sraka na środku szyby, dodam że przed tym incydentem nie pamiętam kiedy mi srak naptakał ;p
Odpowiedz@shaman: Ja po 4 godzinach woskowania ręcznie, wcierania, polerowania lakieru przychodzę do domu się napić, wracam a tu centralnie na masce jebudu! plask! Ręce opadają ;)
OdpowiedzRaz miałem tak że umyłem swe auto pół godziny nie trwało i mozaika z gó*na
OdpowiedzNajgorzej jak frajer nasra na przednią szybę i myślisz spoko wycieraczką zetre, ale okazuje się że snajper trafił idealnie na krawędzi jej zasięgu.
Odpowiedz@mag_magik_1: Pewnego wieczoru wracałem z pracy i jakiś owad (dość duży) rozprysnął się o przednią szybę, "glut" miał około 4 cm średnicy
Odpowiedz@Damiano: Glut na kasku jest jeszcze gorszy, nie dość że czuć mocne uderzenie to jeszcze potrafi wytrącić z równowagi i zasłonić połowe widoku :D
Odpowiedz