Hmmm...Ja u siebie się też zastanawiałem skąd taki nalot na błyszczącej tarczy...Chcąc nie chcą następnego dnia zapomniałem o tym wsiadłem i pojechałem...po powrocie do garażu zauważyłem że plamy zniknęły ;) Więc...to chyba nic poważnego skoro się starło i gdy jeżdzę co dziennie jest super ;)
Hmmm...Ja u siebie się też zastanawiałem skąd taki nalot na błyszczącej tarczy...Chcąc nie chcą następnego dnia zapomniałem o tym wsiadłem i pojechałem...po powrocie do garażu zauważyłem że plamy zniknęły ;) Więc...to chyba nic poważnego skoro się starło i gdy jeżdzę co dziennie jest super ;)
Odpowiedz