Popieram także. Ja ze znajomym jeździmy różnymi autami po nocy razem np. Golfem IV, Vectrą C, Mazdą 6, A4 B6 czy W126 coupe. I powiem że to jest coś pięknego, czasem nawet spontan na jakiś punkt widokowy. Zdarzy się w środku tygodnia w nocy. Coś pięknego, nie ważne jakie auto. Byle by jechać.
Często po dość stresującym dniu lubię zorganizować sobie samotny nocny przejazd swoim samochodem przez miasto i okolice, najlepszy sposób żeby odpocząć i zrelaksować się :)
Zgadzam się w 100%
OdpowiedzPopieram także. Ja ze znajomym jeździmy różnymi autami po nocy razem np. Golfem IV, Vectrą C, Mazdą 6, A4 B6 czy W126 coupe. I powiem że to jest coś pięknego, czasem nawet spontan na jakiś punkt widokowy. Zdarzy się w środku tygodnia w nocy. Coś pięknego, nie ważne jakie auto. Byle by jechać.
OdpowiedzMój najskuteczniejszy sposób na odstresowanie się ;)
OdpowiedzJeszcze brak policji na drogach i można jeździć całą noc :) Też tak często robię
OdpowiedzNo może nie jedyny,ale napewno skuteczny :) Jest takich sposobów mnóstwo,ale napewno ten jest jednym z istotniejszych.
OdpowiedzWażne jest żeby nie wysprzęglać ....hamujemy silnikiem.
OdpowiedzCzęsto po dość stresującym dniu lubię zorganizować sobie samotny nocny przejazd swoim samochodem przez miasto i okolice, najlepszy sposób żeby odpocząć i zrelaksować się :)
OdpowiedzWszystko jak najbardziej, lubię i popieram ale ten pełny bak - może kiedyś :D
Odpowiedz