Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Policja odbiera prawa jazdy za naruszanie przepisów ruchu drogowego!

Na początku lutego szef policji wydał zalecenie, by wobec osób które łamią przepisy szalejąc po drogach publicznych wyciągać jak najsurowsze konsekwencje. Jak stwierdził – wysokość mandatów w Polsce nie jest dostatecznym środkiem odstraszającym dla piratów drogowych.Policjanci mają nakazane, że gdy złapią kierowcę na szczególnie niebezpiecznym zachowaniu, mają zabierać prawo jazdy i kierować sprawę do sądu. Największe prawdopodobieństwo utraty uprawnień wystąpi gdy dwukrotnie przekroczymy dozwoloną prędkość w pobliżu szkół, gdy będziemy wyprzedzać na przejściach dla pieszych, gdy przejeżdżamy na czerwonym świetle albo wyprzedzamy "na trzeciego".Dotychczas policjanci niezwykle rzadko korzystali z takiego rozwiązania i kończyło się przeważnie na mandacie – który maksymalnie wynosił 500 zł – oraz na punktach karnych. W całym ubiegłym roku odnotowano 768 przypadków odebrania przez prawa jazdy i skierowaniu sprawy do sądu. Przez kilka miesięcy tego roku takich spraw jest już 900! Sądy zazwyczaj przychylają się do wniosku Policji i odbierają kierowcy prawo do poruszania się po drogach publicznym na kilka miesięcy.
by pan_jan
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar brojek_88
11 13

@berton121: Właśnie dlatego to jest dobre. Widać jasno z Twojej wypowiedzi że nie dorosłeś do prawka. Poza tym czytaj ze zrozumieiem. Dzięki takim działaniom na naszych drogach będzie tylko bezpieczniej. Jeśli uważasz wykroczenia takie jak przekroczenie prędkości o ponad 50 w terenie zabudowanym, bądź wyprzedzanie na przejściu dla pieszych albo wyprzedzanie na trzeciego za niewielkie wykroczenia to lepiej siedź w domu żebyś komuś krzywdy nie zrobił. Jeśli ktoś nie dorósł mentalnie do posiadania prawka powinien je stracić. Prawo jazdy to przywilej a nie coś co się należy każdemu.

Odpowiedz
avatar bartus12342
1 5

@brojek_88: Ziomek masz rację kolega wyżej jeszcze nie bardzo wie co to znaczy być kierowcą.. Sam mam nie długo prawo jazdy ale wiem że nie liczy się mocny silnik lecz umiejętności i umiar ;)

Odpowiedz
avatar Damiano
1 1

@berton121: pierwszy dzień prawko, auto od rodziców i 150 na blacie ciekawe ilu to tak skończyło na drzewie lub na czołówce...

Odpowiedz
avatar Varathron
0 0

@brojek_88: No tak,mądrego poprostu przyjemnie posłuchać.Nie tylko kolega ma rację,ale idąc dalej,jakie sankcje stosować wobec ludzi,którzy są niebezpieczni?Co wymyśleć?Zabijać ich niestety nie można.a szkoda.Tedy odebrnaie prawa jazdy jest wobec wielu wcale spokojnym zachowaniem.Nie zabiorą prawka komuś ,kto pierwszy raz zpstał gdzieś złapany albo jego wykroczenia są słabsze.Ale jak ktoś jeżdzi jak debil to nie dorosł lub nigdy nie dorośnie do jeżdżenia,bo naraża innych lub wręcz zabija ich na drodze.Keśli nie umie jeżdzić,niech chociaz jezdzi 20 km/h i za bardzo sie nie wypuszcza,kazdy umie przyspieszyc do 150...,moj pies pewnie by umial.Ale taka osoba nie ma prawa kogos potacic.Nikt mu nie uwierzy,jesli powie,ze nie ptraci nikogo.Wtedy jesli widzisz innych kierowcow,zachowuj sie.To oczywiscie do berton121.

Odpowiedz
avatar skota741
0 2

A co ma robić? Nagrody dawać i gratulować, że są debilami?

Odpowiedz
avatar Czarn0Bialy
2 2

Jak dla mnie odebranie prawka za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym to dobry pomysł, ale jedno mnie trapi. Rząd ciągle dodaje nowe "przepisy" aby było bezpieczniej na drogach a tak naprawdę łatają dziury we własnych kieszeniach... A najgorsze jest to, że na trasach takich jak np. Leszno-Wrocław są ograniczenia do 100km/h. i Gdzie tu logika? W miejscowościach i innych terenach zabudowanych to ja rozumiem ale na środku pól, co może mi wyskoczyć pod koła? Wiem, że zaraz będą komentarze w stylu "a co podczas kolizji(...)" itp. ale tak naprawdę nigdzie nie można pogonić czasu. Może najlepiej robić auta elektryczne nie przekraczające 50km/h i będzie spokój

Odpowiedz
avatar spontanicznyVW
0 2

W innych krajach np Niemcy takie prawo jest już od dłuższego czasu, w Polsce oczywiście wszystko na końcu, nawet przepisy uprawniające do zabierania prawka za np przekroczenie predkosci o 50... Jak dla mnie przepis dobry i daje wieksza nauczke niz mandat bo stawia kierowcow bardziej na "rownym poziomie" chodzi mi tutaj o kwestie finansowe bo jesli ktos jedzie te 100km/h w zabudowanym ale jest nadzainy to nawet gdy dostanie te 500zl mandatu nie specjalnie sie tym przejmie, a po zabraniu prawka na kilka miechow? No wlasnie ;)

Odpowiedz
avatar shaman
1 1

Skoro 500zł mandatu to za mało to niech dają 2x tyle albo i więcej. Przekraczasz prędkość o 50km/h to płacisz 1000 czy 1200 powiedzmy i do tego np. 15 pkt karnych i obstawiam, że w ciągu tygodnia od wprowadzenia takich stawek to z 1000 osób w Polsce (jeśli nie więcej) straciłoby prawko

Odpowiedz
avatar Czarn0Bialy
0 0

@shaman: Po co zwiększać mandaty? Żeby Policja więcej zarabiała? A po za tym tak jak kolega @spontanicznyVW napisał wyżej to jest także równouprawnienie, bo "Ci nadziani" nie przejmują się kwotą 1500 czy 2000 PLN ...

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 0

I jak to w naszym pięknym kraju jest... Karać i kasę brać tylko kur*y potrafią! Dlaczego ludzie łamią przepisy (najczęściej przekraczając prędkość) bo nie ma u nas porządnych dróg. Przykład, Szwecja. Mają dobre drogi i jeżdżą spokojnie bo nie muszą jechać szybko żeby na czas dotrzeć do celu. A u nas? Najlepiej postawić ograniczenie do 40 i się męcz człowieku. Ja jadąc do szkoły przejeżdżałem przez drogę (długą prostą), obok tej drogi zrobili szeroki chodnik, szeroką ścieżkę rowerową pobocza jest w ch*j ale nie, asfalt wąski jak jednokierunkowa że osobówki się ledwie mijają. Bo nie raczą ruszyć dupy żeby wyciąć stare drzewa i poszerzyć drogę, żeby kierowcom było wygodniej tylko najlepiej postawić znak bo jest taniej. Tam nawet miejscowa policja jeździ szybciej niż jest wskazane bo nikt nie ma zamiaru przez kilometr wlec się 40 km/h...

Odpowiedz
avatar BFF
0 0

Banda baranów wykonuje polecenia bandy kretynów. Czyli jak to zawsze w Polsce. A ja i tak będę jeździł tyle, na ile pozwolą mi warunki, a nie znaki.

Odpowiedz
Udostępnij