Bo malować trzeba profesjonalnie!
Sześć warstw farby plus dwie podkładu i jedna szpachli natryskowej...Tak to wyglądało:Farba srebrnaFarba srebrnaPodkładFarba biała (nawet ładna)Farba srebrnaFarba srebrnaFarba srebrnaPodkładSzpachel natryskowaALUMINIUMPo 18 godzinach (12 godzin w preparacie SCANSOL do zdzierania lakieru) pracy udało mi się w końcu dojrzeć, że w tych felgach jest jednak troche aluminium.
by
PROmil
Po prostu felga była już wcześniej malowana. A malowanie z oponą nie nazwałbym profesjonalnym.
Odpowiedz@civic_eg6: Ale chyba przyznasz mi rację, że poprzednią warstwę przydałoby się zedrzeć albo chociaż porządnie zmatować, a tu był kładziony lakier na lakier,a na lakier, lakier... Siedzę trochę w felgach ale pierwszy raz spotykam się z czymś takim i to jeszcze na własnych kołach.
Odpowiedz@PROmil: Porządnie zmatowić na pewno.. ale nie każdy wie o środkach typu scansol, z resztą malowanie czystego aluminium wymaga odpowiedniego podkładu, więc łatwiej i bezpieczniej malować na oryginalnej zmatowionej powłoce. Mimo wszystko zdjąłbym opony skoro chcesz oddać je do piaskowania, poznasz przynajmniej historię tych felg i stan faktyczny. Bo z jakichś powodów mogły być malowane wcześniej. Jeżeli jednak będziesz chciał je polerować na lustro to odpuść sobie to piaskowanie.
Odpowiedz@civic_eg6: Wiadomym jest żeby przed piaskowaniem zdjąć opony, lustra na pewno nie będzie bo za dużo roboty by z tym było, a koła potrzebne mi są na już bo drugie auto jeździ na zimówkach, których szkoda na taką pogodę.
OdpowiedzNo i ten wentyl wyrzuć,inaczej nie wyczyścisz dokładnie.Na"pustej" feli lepiej się pracuje..
Odpowiedz@llb: Felgi miały być polerowane na lustro ale zdecydowałem, że pójdą do piaskowania i pomalowania konkretnie na jakis kolor, tylko jeszcze nie wiem jaki ;)
Odpowiedz