Apel do użytkowników Polskich szos!
Witam! Chciałbym w imieniu wszystkich zawodowych kierowców ciężarówek prosić wszystkich użytkowników dróg o wyrozumiałość, abyście czasem pomyśleli jak ciężka jest to praca. Nie każdy kierowca to brudas bez kultury. To że czasami wyprzedzają na głupiego, nie do końca jest ich winą. Każdy kierowca ma ograniczony czas pracy, paliwo jest drogie, cena za kurs, też nie jest na tyle wysoka, aby każdy mógł jeździć bez stresu, dlatego trzeba się śpieszyć, walczyć o każdą sekundę na drodze, aby dowieźć ładunek na czas. Przykład, magazyny Ikei w Zbąszynku, małe spóźnienie i potrafią przetrzymać auto kilka dni i pieniądza już się nie zarabia, pojawiają się nerwy. Auto zarabia jak przewozi ładunki.Sam byłem kierowcą, wiem co to nie przespane noce, jedzenie w biegu, ale tak jak większość chciałem zarobić na chleb. Więc jeśli do kogoś to dotrze, to proszę o wzajemny szacunek na drodze, a być może będzie tylko lepiej. SZEROKOŚCI. Pozdrawiam!
by
Pablo8417
Racja. Szerokości, przyczepności !
OdpowiedzTak, to prawda, ale i tak większość łamiących przepisów to osobówki, i nikt nie krzyczy ''osobówki na tory'', tak samo większość wypadków z udziałem ''TIRów'' to wina osobówek, bo młody, bo wyprzedzał na 3-go, bo jeszcze cos innego... Albo lepiej, jedzie gówniarz w osobówce, wyprzedza na 3-go ładuje się miedzy tirem a osobówką, i pomyślcie, jak kierowca ma wyhamować 40 ton, żeby nie walnąć idiote co mu pod sam nos podjechał?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2012 o 10:16
Zgadzam ssię w 100 %
Odpowiedztak tak wszystko ma swój porządek ale tirowcy nie są władcami szos, i powinni uważać na innych uczestników ruchu, sam ostatnio przez takiego idiotę straciłem lusterko w samochodzie bo idiota nie zjechał na pobocze a ja nie miałem zamiaru po rowie jechać.!!!
OdpowiedzDuże auta, duża masa to duża odpowiedzialność, wyprzedzająć niezgodnie z przepisami, jadąc za szybko to zawsze jest TWOJA wina, nie dyspozytora, nie tarczki, nie przepisów. Znam wielu kierowców wielu z nich jeździ przestrzegając czasu i prędkości. Szanuję kierowców, wiem że to ciężka praca ale jak ciężka by nie była nie usprawiedliwia nikogo do narażania bezpieczeństwa swojego i innych mobilków. Szerokości !
OdpowiedzNie wszyscy są dawcami samochodowymi... Chociaż jakiś czas temu jechał z Tatą w trasę i naprzeciwko jechały 2 TIR-y obok siebie... Ten przed nim jechał wolno, a jak ten z tyłu go zaczął wyprzedzać, to ten z przodu zaczął jechać szybciej... Wtedy powiem szczerze troche się przestraszyłem, bo wyglądało, że będzie czołówka, ale naszczęście Tata jeździ od dobrych 20-30lat, więc jechał prawie, że po rowie, żeby nie było czołówki... Dobrze, że ten kierowca z przodu zjechał jeszcze na pobocze, bo wtedy na prawdę byśmy się nie zmieścili ...
Odpowiedzdo tych co jezdza osobówkami wiesz że większy może więcej jak ja jade drogą wiejską to osobówki nie jadą prawie po rowie tylko nawet w rowie bo ja jade środkiem i musi zjechać ;) takie przywileje kierowcy ciężarówki :)
Odpowiedzszerokości i bezawaryjności :) Pzdr
Odpowiedzja poruszę jeszcze jeden temat. Jestem motocyklista i nienawidzę jak jedzie przed mną 'łódka' która jest pełna i nie ma plandeki na piasku. jadąc za takim można nieźle kask wypiaskować naprawdę polecam!! Albo często mijając motocyklistę za szybko wracają na swój pas i spychają nas do rowu. LwG dla motocyklistów
OdpowiedzCo do samego tematu, szanuję pracę kierowcy z 2 powodów: Po 1: Taki kierowca często nie widzi rodziny ponad 3 tygodnie Po 2: Spanie (a właściwie jego brak) oraz praca w nocy Jednak zawsze da się jakoś jechać bezstresowo- to już należy do kierowcy jak on rozplanuje prace :)
Odpowiedztirem nie musi uważać bo jemu nic sie nie stanie a osobówki pół nie będzie, a odnośnie do opisu to 100% prawda i zgadzam sie bo mój tata powozi aktrosem i wiem co to jest
OdpowiedzTwój komentarz zabrzmiał tak, jakby kierowcy nie mieli sumienia, że np. kogoś zabiją...
Odpowiedz@Borek: chodziło mu pewnie bardziej o coś w stylu duży może więcej ;)
Odpowiedz