Kó*wa...
i co z tego, że z LPG?
traci przez to coś? moc ta sama, przyspieszenie i Nm też a koszta o połowe niższe.
Ps.na 99% i tak pojedziesz po LPG, ale wiedz, że większość ludzi myślących ma wyebane.
PPs. ///m
juz pomijajac fakt ze na polskich ulicach jest wiecej tzw BMW "M" niz kiedykolwiek fabryke opuscilo co najmniej 75% BMW na polskich ulicach ma znaczek M na klapie :)
a co do LPG panowie skoro gaz jest do kuchenek to diesel tylko do traktorow :) AVE
mamy wolny kraj i kazdy lata na czym lubi :P
lub na co go stac :) jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
Odpowiedz
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 września 2012 o 20:34
Ja tam się bardziej zdziwiłem widząc Subaru Impreze STI z gazem. Trochę głupio, ale dopóki się za portfel nie złapiesz na stacji to nie zrozumiesz polityki gazu.
powiem tak niby tak ale jak kogoś stać na takie auto to powinno go stać na paliwo do niego mogł kupić BMW 1.6 albo 1.8 a nie M-ke ja mam saaba który ma 383 konie pali od chu ja ale mam też seicento które pali 4-5 na 100 :) wiec nie krzywdzę saaba ;)
Ludzie, nie chodzi o oszczędzanie, przejrzycie mój profil to znajdziecie BMW x6m z LPG które sam montowałem, a dlaczego ktoś montuje LPG do Beemy x6m 4.4l prawie 600km? -oto odpowiedź: po co dawać zarabiać innym skoro można mieć LPG i bez jakichkolwiek strat jeździć za 50% ceny.
Jak nie stać Cię na bene do M5 to jak będzie Cię stać na utrzymanie tego auta.. ?? Później latają takie wytrzepane na maxa, Regenerowane na najtańszych podróbach.. Nie sztuka kupić M5 lub np 7-serie tylko sztuka to utrzymać... !
kur*a nie rozumie, że wcale nie chodzi o oszczędności, problemy z utrzymaniem itp?
ja np. mam (obecnie) e39, santa fe oraz (przejściowo) e32 750i i mimo iż wszystko w tych Beemach jest oryginalne i że wszystko jest wymieniane na oryginalne (czasem w ASO) to i tak mam w nich LPG, ponieważ to dodatkowe paliwo nic mi nie ujmuje ani nic nie psuje a w zamian daje możliwość przejechania 2x dłuższej grogi, jak padnie benzyna a będę potrzebować pilnie samochodu to cyk pyk i jazda... .
a dodatkowym bonusem jest możliwość oszczędzania, i nieważne, że np. ktoś ma kasy w huhu a inni myślą"to po co mu LPG? biedak pewnie" to jest dla mnie mądrym człowiekiem, bo tak jak niektórzy potrafi liczyć i oszczędzać (dla np. bogatego to może grosze, ale wie że pieniądz się oszczędza, bo jaki sens jest wydawać na prawo i lewo i dawać zarobić innym za praktycznie nic?
PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych.
PPS. ///m
Panie kolego, wymiana hamulców w E38 w oryginale kosztowała mnie 2600zł. W E32 mimo, że jest starsze kosztuje tyle samo więc jeśli faktycznie wszystko wymieniasz na oryginały, a oszczędzasz na paliwie kosztem silnika to nielogiczne. Wystarczy zrzucić głowicę z auta po LPG i po Pb by wiedzieć jak działa LPG na silnik.
Żeś w ogóle widział jak wyglądają głowice silnika po benzynie i po gazie? chyba nie. po LPG byś nie odróżnił głowicy nowej od starej z przebiegiem 300tyś
jak widać... RWD jeździ zgraciałą 5, nie widział nigdy silnika po LPG i nie jest w temacie, słucha opini innych ala' RWDowców, a takich omijamy.
Jeździj dalej junkersem"
co to znaczy wog? że czym ja jeżdżę? takie furki jakie posiadam/posiadałem to przez myśl ci nie przechodzą... .
stać mnie na utrzymanie aut takich jak e32, ale tak żeby było jak zabytek, na all-oryginalne części
e39 tak żeby nie było zajechane tylko jak nowe z przebiegiem 240tyś
e38 które będę posiadać niedługo, tak żeby nie była to 7 ze wsi tylko się błyszczała jak z salonu,
e30 które obecnie restauruje,
e3 które stało u mnie na warsztacie,
i inne auta które miałem pod opieką )dla przykładu) citroen 2cv, cadillac (sztuk 2, mam nawet materiał o nich), VW transporter T3 z motorkiem 3.2l, oryg.lakierem posrche, hamulce jaki i całe koła również z Porsche, do tego cały środek to Alkantara (nie podróbka, tylko prawdziwa)
dobra, nie będę się rozpisywać dla takich jak ty*
*chyba, że się trafi ktoś siedzący w temacie :)
PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych.
PPS. ///m
Strzeliłeś sobie w stopę teraz Panie kolego :) Taki znawca i miłośnik BMW a nie rozpoznał E38 w awatarze... Choć fakt faktem jeżdżę w tej chwili 5 o czym nie mogłeś wiedzieć. Jest to moje 9 BMW w sumie więc zachowaj swoje uwagi na temat doświadczenia z marką. Latałem jakieś dwa lata E38 740iA, ale się najeździłem i w tej chwil sprawiłem sobie oszczędnego 520d. Może Ci się wydawać, że mały motor. Mi wystarcza 163KM. Zresztą widać po tym jak się łatwo podniecasz, że małolat jesteś... Szkoda, że tacy chcą mieć E38 bo później latają na drogach w opłakanym stanie niedoinwestowane. Borykałem się z tym jak kupowałem swoją. Ciężko było znaleźć perełkę.
panie kolego...
strzał w stope? inwestuje w samochody a nie w komputerki i rozdzielczość z jaką widze twój awatar to kilka pixeli.
też mam 5 dokładniej e39 520i 2.2l 170km i też mi wystarcza, a do szybszej jazdy mam Audi a 8 370km.
nawet się nie zapoznałeś z moimi mateiałami ( mam filmik o mojej e39)
małolat? doświadczenie z BMW?
albo masz 80lat i jestem małolatem albo nie wiem...
mam 40 w lutym więc wiesz...
a e38 to będzie moje 6 (7 licząc to które tylko odrestaurowuje e3) więc wprawe mam, a ogółem to moje, ja wiem? 50 auto? coś koło tego.
a i jeszcze 1, od kiedy małolat ma swój warsztat w Niemczech i 2 w PL?
PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych.
PPS. ///m
PPPS. oszczędnego 520d" nie jest to oszczędny motor, oszczędny to posiadam ja obecnie w e39 czyli 2.2l a w e38 będę mieć 2.8, ponieważ jednak brak tych paru koni po przesiadce z mocniejszego samochodu (audi które używam kilkanaście razy w miesiącu i bmw e 32 którego już nie ma :( )
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2012 o 21:58
a i jeszcze 1, nawet w materiałach masz, ze 7 juz nie masz.
po 2 też w e32 v-max miałem 250km/h też, ponieważ wynik zbliżony ale poszła by więcej gdyby nie wilgotny asfalt i fakt, że było około -5 stopni celciusza, i miałem za słaby reduktor tzn za mało wydajny i zamarzał, a że żłopała jak głupia powyżej 200 bo około 32l benzynki, a do przejechania miałem 80km, a nie tankowałem, bo szybciutko do żony bo coś tam coś tam, to LPG i heja a potem po Polsce na PB powolutku 130 obwodnicą :)
po 3 pali jak jedzie w 7 v8 jest trafione, ale w silniku 2.2-2.8l to porównanie się nie sprawdza :)
PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych.
PPS. ///m
Chłopie możesz mieć 50 lat, ale zachowujesz się jak gimnazjum. Nie wchodziłem na Twój profil bo mam to w d... Chwalisz się jakimś warsztatem i swoimi autami jak byś miał czym się w ogóle chwalić.. Jak masz warsztat w Niemcach i latasz E39 domyślam się że po Lifcie skoro 2.2 pojemność to coś słaby ten warsztat. Przestań się przechwalać bo szczególnie nie masz czym. Tak się tylko dzieci w piaskownicy zachowują.
Faktycznie nie mam już tej E38 i pisałem, że jeździłem nią, a nie jeżdżę... A i super wybór 728 :D Najgorszy jaki może być :) Spalanie takie jak w 735 a mocy kompletnie brak. No ale fakt, 735iA gorzej się gazuje... No i jeszcze jeden fakt wybór 750 w E32... Najgorszy silnik... Może fajny dźwięk, moc też jest V12 robi rolę. Ale w modelu E32 spalanie w 750 jest kosmiczne i przez to nie mają one wartości. Dobry wybór był by 740 V8. 14KM różnicy w mocy i jest to prawie nie odczuwalne, spalanie dwa razy niższe. Przez to też ceny zadbanych modeli są do dziś wysokie. Chłopaku, chwal się dalej wszystkim co Ty masz i czego nie masz :) Moje 520d spala mi 6 napędu na trasie i mi to gra. A moja była 740iA przy 160km/h na autostradzie tempomat i brała 10L/100km więc też było moim zdaniem ekonomicznie w stosunku do auta. Nie potrzebowałem LPG, zresztą kupiłem ją bo było to moje marzenie. Spełnione i już nie potrzeba mi wrażeń. Nie chce Cię obrażać, ale ogarnij się. Kto lubi ten będzie latał na LPG kto nie lubi to będzie na Pb jak go stać. Temat był inny i chodziło o M5.
hmm... jak by to skomentować...
może tak:
latam e 39 po lifcie fakt, ale jej nie widziałeś, nie wiesz, że to model '01, że wygląda jak nowa z salonu a jej wartość to jakieś 19 tyś. a czy nie mam się czym chwalić?
hmm... myślę, że mając warsztat i będąc w posiadaniu takich aut jakie wymieniłem np. BMW e3 czy też e32 które jest 99% fabryczne! to nie wiem, czy ten warsztat taki słabiutki jest, a do tego nie zapier*alam ja większość pracujących (zgaduje, że ty też) 7 godzin na zmianie tylko na luziku 5 dni w tygodniu wstaję sobie o 9, na 10.30 jadę na warsztat i pracuje, a jak nie to sobie siedzę, bo przyjadą 2 auta w miesiącu do montażu i teoretycznie nie musiał bym już pracować, bo na przeżycie i opłacenie warsztatu spokojnie starczy a i jeszcze zostanie coś na hopkę.
a i jeszcze coś, 750i to dobry wybór, jeśli o auto dbasz, jak mówiłem, tylko oryginały i jedyny problem jaki miałem to 4 razy wymieniana piasta przedniego koła (nie wiadomo dlaczego padała)
a na temat spalania to już mówiłem, nie jest to problem dla mnie, 750 była moim marzeniem i je spełniłem tak jak niektórzy marzą o np. transporterze ogórku.
a czy e38 728i to najgorszy wybór? nie wiem dlaczego tak myślisz skoro ta beemka spokojnie połyka 735iA.
wiem, bo mam ją w rodzinie, i to tylko kwestia zamiany e39 na e38.
Czytasz co piszesz ?? 728 połyka 735 :) To ciekawe ciekawe. Model Twojego 5er jest '00 tak dla informacji.. Rocznik możesz mieć '01. Nie twierdze, że to słabe auto. Miałem takie cudo też jakiś czas temu, fajnie się tym lata i jest różnica duża przed i po lifcie. Ale po prostu nie jest to szał na dzień dzisiejszy, więc nie chwal się tym jak by to było Ferrari. Inaczej ujmując dzieci w szkole się przechwalają co oni nie mają itp.. A Ty co chwila dorzucasz coś nowego, Najpierw było, że E39 później wynikło że po lifcie a na koniec rzucasz rocznikiem i ile to nie jest warte. Panie Kolego powagi trochę. Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. Tylko proszę nie pisz, że masz chatę w Niemczech z basenem i w salonie stoi pierwsze bmw jakie zeszło z taśmy na wystawce...
dobra panie kolego tylnonapędowy, myślę że już czas zakończyć to.
maiłeś fajną Beeme, ja cieszę się z aut które miałem, mam i będę mieć.
a co do tego domu i 1 z taśmy to dużo się nie mylisz, bo mam własny dom w De i jestem zadowolony, basen też mam ale w szafie :)
a za czasów jak miałem 20lat i podniecałem się Simsonami, to byłem posiadaczem (przez 2 lata) 1 sztuki jaka zjechała z taśmy (nie 1 bo 1 ale 1 jako nowego modelu) a sąsiedztwo czyli mój brat miał u wujka w szopie ostatnią sztkę jaka zjechała z taśmy (ten sam model co mój tyle że ostatnia sztuka). no ale to było i już nie wróci ;(
pozdro i zakończmy (aktualny) spór, bo szkoda mi mojej wysłużonej klawiatury :D
Tak, na gazie samochód zamiast brzmieć jak V8 chodzi jak skuter. Dzieciaku, dorosnij bo żal czytać Twoich wypocin. Polać Matiqq'owi, dobrze gada chłop ! :)
co masz na myśli?
to, że sztuka przez 30 sekund przy starcie? (listwy)
czy coś innego?
przecież nie omawiamy tu mercedesa, tego który wpuszcza kilka kropel benzynki do wydechy tylko dla dźwięku (w top gear o tym było) tylko starsze auta (tamten chyba z 2010r)
a pozatym twoja teoria to tak jak byś powiedział, że dźwięk v8 jest inny, ponieważ odpaliłeś go zapasowym kluczykiem?
Słyszałem, jak chodziła Beemka z 1985roku na gazie i na benzynie i jednak jest różnica. A jestem dzieckiem, ponieważ mam rodziców, a po Twoich postach mozna wnioskować, że miałeś ciężkie zabawki Skyward.
Borek@
o jakich dzieciach ty pieprzysz?
"Słyszałem, jak chodziła Beemka z 1985roku" rozyebałeś mnie tym... z 1985roku czyli... hmm... jakby ci to opisać?
o mam! to tak jak byś stwierdził, że słyszałeś 2 wersje jakiegoś utworu jakiejś dobrej wokalistki, z tym że 1 był nagrywany z użyciem najnowszej technologii a ten 2 z użyciem sprzętu z przed 27 lat... rozumiesz?
to, że auto brzmi, zachowuje się, traci moc, strzela, nie jedzie itp na starej pierwszej generacji Instalacji LPG gdzie nikt niemyślał, że to wog zadziała i zaprojektował i wypuścił 1 serie czy nawet 2 z dziurami jak w Windowsie xp bez sp1 i innych krytycznych) gdzie się wszystko sypienawet przed odpaleniem to rozumiem i znam ten roblem ale dzisiejsze instalacje to prawie perfekcja (prawie) i nawet w samochodach o mocy 1500km są montowane... dobra tylko 1 samochód na świecie o takiej mocy jest zasilany LPG (dragster) ale nie zmienia to faktu ze nawet takie monstra działają.
a LPG w 150, 200, 300, 400 a nawet 700km to jest żecz normalna i cięgle się zdarzają (mi) przypadki, że milioner przyjeżdża i prosi o montaż LPG do np. mercedesa CL 600 w12 i nawet nie pyta o cene (w Niemczech) gdzie ze zdziwienia powiedziałem, że taka zabawa to koło 4 tyś Euro, a on na to; "wole dać zarobić tobie niż kocernom nawtowym i stacją" a potem "wiesz, zakładam LPG u ciebie, płace raz a potem tankuje po 77centów za litr a nie 1.30 EURO, ponieważ mnie to irytuje"
"a poza tym mając 190 l LPG i 100benzyny będe mógł jechać jak człowiek 2 tyś km bez tankowania a nie, że terzeba stawać co 350km i tankować.
dobra nie będę się rozpisywać, jak zdąże to porobie fotki Mesia z LPG a na moim profilu jest gdzieś BMW x6m 4.4l (mojego wujka) też z LPG ;)
pozdro dla zdrowo myślących.
Zgodze się z tym, że nowsze technologie gazowe nie są złe.
Ale jak ktoś włoży gaz, który kosztował go 1000zł, to raczej samochód nie będzie chodził dobrze. Słyszałem, jak chodziło cinquecento na gazie za 5tyś. Tam różnicy nie było... Chodziło mi o to, że dzwięk auta zmienia się wtedy, jak ktoś założy gaz sam, albo oszczędza na tym ..
brawa za to, że w końcu zatrybiło u ciebie :)
ja jestem właścicielem warsztatu samochodowego i nie oszczedzam na samochodach, może dlatego jako jedyny w obrembie 50km woziłem się przez rok e32 w stanie jak z salonu, gdzie niewiele osób (bez obrazy) komentujących LPG stać na utrzymanie takiego samochodu (oczywiście nie mówie tu o e32 na częściach będących podróbką podróbki)
mniejsza z tym, miałem w e32 gratów za 8tyś zł, mogłem wydać np. 3, ale jak mówię, wszystko ma być idealnie i pięknie, nawet wężyki idące z wtrysków miałem czerwone, na zamówienie :)
PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych.
PPS. ///m
No i teraz się dogadaliśmy ;D Od początku chodziło mi o to, że wkładając gaz za 1tyś zł na pewno samochód nie będzie dobrze chodził. Ciesze się, ze się porozumieliśmy ;D
Niedawno na stacji koleszka "gazował" Imprezę. Gość od gazu do niego: "gaz w takim samochodzie? wstyd!" Kierowca na to: "wstyd to jak gaz Cie na światłach bierze"
a wiesz dlaczego?
ponieważ w subarkach poza zmniejszeniem spalania (3 przypadki takie miałem np. z 22 benzynki do 19LPG) występuje jeszcze dodatek mocy (niewiele bo 3-6 Km).
PS.ten "Gość od gazu" to chyba pracuje z przymusu, i mu się nie chciało robić :D
Gaz gazem, jedni wolą lub nie. Ale jedyna wiocha tutaj że M5 to jest klasyk, auto kolekcjonerskie nie raz. To jest rarytas. Żal patrzeć, że takie auta się gazuje i przez to traci swoją wartość i taka jest prawda.
nie wyszło Ci, M5 to nie klasyk (jeszcze)
klasyk BMW to np. BMW e3 które miałem u siebie na warsztacie (materiał jest na głównej) lub inne Beemki rekinki.
PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych.
PPS. ///m
"PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych."
Mógłbym powiedzieć to samo ...
Szczerze to nie interesuje mnie wasze zdanie na temat LPG lub Pb, każdy ma swoje. Ale i tak uważam że tylko wieśniak lata M5 na LPG, co innego np 540i - auto seryjne... To jest moje zdanie nie każdy musi je podzielać. Tak jak nie kazdy musi uważać, że LPG jest OK.
To tak jak byś sobie założył zderzaki "Made in piwnica Kowalskiego" do M5. Obniżają wartość tego unikatu!
ale... M5 to seria, przecież nie jest tak, że są np. 3 stuki m5 tylko jest ich 20500 sztuk, a to wiele.
autem nie będącym serią jest seria samochodów od np. Alpina lub np. G-power tuning.
Uważasz więc że M5 to zwykle seryjne auto :) Wiadomo, że nie jest to Alpina czy G-Power. Ale mimo wszystko jest to pewien rarytas który w pewnym czasie zacznie nabierać na wartości. Niestety LPG sprawia, że w tym przypadku zacznie tracić.
uważam, że M5 to zajebista furka, ale nie uważam jej jako jakiś super rarytas.
a kiedy nabierze na wartości nie wiadomo, na pewno nigdy nie będzie to kultowe auto jak np. 7, będzie to po prostu bardzo szybka fura z kupą fabrycznej mocy. ale znając warunki na drogach to za parę lat będzie tylko kilka tys. sztuk a 1/3 będzie od łysego (z kasą nieznanego pochodzenia) dresa, którego nie było stać na jej utrzymanie.
nie jest dla mnie rarytasem, e30 m3 oryginalna to moje skryta marzenie na które jestem już troszkę za stary.
ale jak trafi się okazja, to nie będę się zastanawiać i poprostu ją kupie dla mnie jako odskocznie od codzienności jaka będzie niedługo [czyli ze wszystkie auta będą złudnie podobne] ale też dla syna, który też jest zmotoryzowany, kocha i szanuje Samochody i jest obcykany w temacie mechaniki i wog. Samochodów na poziomie przeciętnego mechanika, mimo iż ma 15 lat.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 września 2012 o 16:13
Kó*wa... i co z tego, że z LPG? traci przez to coś? moc ta sama, przyspieszenie i Nm też a koszta o połowe niższe. Ps.na 99% i tak pojedziesz po LPG, ale wiedz, że większość ludzi myślących ma wyebane. PPs. ///m
OdpowiedzSwiete slowa, LPG to jest tylko o polowe tansze tankowanie...
Odpowiedzjuz pomijajac fakt ze na polskich ulicach jest wiecej tzw BMW "M" niz kiedykolwiek fabryke opuscilo co najmniej 75% BMW na polskich ulicach ma znaczek M na klapie :) a co do LPG panowie skoro gaz jest do kuchenek to diesel tylko do traktorow :) AVE mamy wolny kraj i kazdy lata na czym lubi :P lub na co go stac :) jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
OdpowiedzZmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2012 o 20:34
Ja tam się bardziej zdziwiłem widząc Subaru Impreze STI z gazem. Trochę głupio, ale dopóki się za portfel nie złapiesz na stacji to nie zrozumiesz polityki gazu.
Odpowiedzpowiem tak niby tak ale jak kogoś stać na takie auto to powinno go stać na paliwo do niego mogł kupić BMW 1.6 albo 1.8 a nie M-ke ja mam saaba który ma 383 konie pali od chu ja ale mam też seicento które pali 4-5 na 100 :) wiec nie krzywdzę saaba ;)
OdpowiedzLudzie, nie chodzi o oszczędzanie, przejrzycie mój profil to znajdziecie BMW x6m z LPG które sam montowałem, a dlaczego ktoś montuje LPG do Beemy x6m 4.4l prawie 600km? -oto odpowiedź: po co dawać zarabiać innym skoro można mieć LPG i bez jakichkolwiek strat jeździć za 50% ceny.
OdpowiedzW operacji tuning było lamorghini galardo z lpg to jest przesada
Odpowiedzhttp://motokiller.pl/17642#comments olaboga gaz ma! pewno zaraz wybuchnie! ;/ i co z tego że gaz? Gaz jest czystszym paliwem
OdpowiedzJak nie stać Cię na bene do M5 to jak będzie Cię stać na utrzymanie tego auta.. ?? Później latają takie wytrzepane na maxa, Regenerowane na najtańszych podróbach.. Nie sztuka kupić M5 lub np 7-serie tylko sztuka to utrzymać... !
Odpowiedzkur*a nie rozumie, że wcale nie chodzi o oszczędności, problemy z utrzymaniem itp? ja np. mam (obecnie) e39, santa fe oraz (przejściowo) e32 750i i mimo iż wszystko w tych Beemach jest oryginalne i że wszystko jest wymieniane na oryginalne (czasem w ASO) to i tak mam w nich LPG, ponieważ to dodatkowe paliwo nic mi nie ujmuje ani nic nie psuje a w zamian daje możliwość przejechania 2x dłuższej grogi, jak padnie benzyna a będę potrzebować pilnie samochodu to cyk pyk i jazda... . a dodatkowym bonusem jest możliwość oszczędzania, i nieważne, że np. ktoś ma kasy w huhu a inni myślą"to po co mu LPG? biedak pewnie" to jest dla mnie mądrym człowiekiem, bo tak jak niektórzy potrafi liczyć i oszczędzać (dla np. bogatego to może grosze, ale wie że pieniądz się oszczędza, bo jaki sens jest wydawać na prawo i lewo i dawać zarobić innym za praktycznie nic? PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych. PPS. ///m
OdpowiedzPanie kolego, wymiana hamulców w E38 w oryginale kosztowała mnie 2600zł. W E32 mimo, że jest starsze kosztuje tyle samo więc jeśli faktycznie wszystko wymieniasz na oryginały, a oszczędzasz na paliwie kosztem silnika to nielogiczne. Wystarczy zrzucić głowicę z auta po LPG i po Pb by wiedzieć jak działa LPG na silnik.
OdpowiedzŻeś w ogóle widział jak wyglądają głowice silnika po benzynie i po gazie? chyba nie. po LPG byś nie odróżnił głowicy nowej od starej z przebiegiem 300tyś
OdpowiedzSami geniusze. Brawo ;) Jeździj dalej junkersem i powodzenia. ;)
Odpowiedzjak widać... RWD jeździ zgraciałą 5, nie widział nigdy silnika po LPG i nie jest w temacie, słucha opini innych ala' RWDowców, a takich omijamy. Jeździj dalej junkersem" co to znaczy wog? że czym ja jeżdżę? takie furki jakie posiadam/posiadałem to przez myśl ci nie przechodzą... . stać mnie na utrzymanie aut takich jak e32, ale tak żeby było jak zabytek, na all-oryginalne części e39 tak żeby nie było zajechane tylko jak nowe z przebiegiem 240tyś e38 które będę posiadać niedługo, tak żeby nie była to 7 ze wsi tylko się błyszczała jak z salonu, e30 które obecnie restauruje, e3 które stało u mnie na warsztacie, i inne auta które miałem pod opieką )dla przykładu) citroen 2cv, cadillac (sztuk 2, mam nawet materiał o nich), VW transporter T3 z motorkiem 3.2l, oryg.lakierem posrche, hamulce jaki i całe koła również z Porsche, do tego cały środek to Alkantara (nie podróbka, tylko prawdziwa) dobra, nie będę się rozpisywać dla takich jak ty* *chyba, że się trafi ktoś siedzący w temacie :) PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych. PPS. ///m
OdpowiedzStrzeliłeś sobie w stopę teraz Panie kolego :) Taki znawca i miłośnik BMW a nie rozpoznał E38 w awatarze... Choć fakt faktem jeżdżę w tej chwili 5 o czym nie mogłeś wiedzieć. Jest to moje 9 BMW w sumie więc zachowaj swoje uwagi na temat doświadczenia z marką. Latałem jakieś dwa lata E38 740iA, ale się najeździłem i w tej chwil sprawiłem sobie oszczędnego 520d. Może Ci się wydawać, że mały motor. Mi wystarcza 163KM. Zresztą widać po tym jak się łatwo podniecasz, że małolat jesteś... Szkoda, że tacy chcą mieć E38 bo później latają na drogach w opłakanym stanie niedoinwestowane. Borykałem się z tym jak kupowałem swoją. Ciężko było znaleźć perełkę.
Odpowiedzpanie kolego... strzał w stope? inwestuje w samochody a nie w komputerki i rozdzielczość z jaką widze twój awatar to kilka pixeli. też mam 5 dokładniej e39 520i 2.2l 170km i też mi wystarcza, a do szybszej jazdy mam Audi a 8 370km. nawet się nie zapoznałeś z moimi mateiałami ( mam filmik o mojej e39) małolat? doświadczenie z BMW? albo masz 80lat i jestem małolatem albo nie wiem... mam 40 w lutym więc wiesz... a e38 to będzie moje 6 (7 licząc to które tylko odrestaurowuje e3) więc wprawe mam, a ogółem to moje, ja wiem? 50 auto? coś koło tego. a i jeszcze 1, od kiedy małolat ma swój warsztat w Niemczech i 2 w PL? PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych. PPS. ///m PPPS. oszczędnego 520d" nie jest to oszczędny motor, oszczędny to posiadam ja obecnie w e39 czyli 2.2l a w e38 będę mieć 2.8, ponieważ jednak brak tych paru koni po przesiadce z mocniejszego samochodu (audi które używam kilkanaście razy w miesiącu i bmw e 32 którego już nie ma :( )
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 21:58
a i jeszcze 1, nawet w materiałach masz, ze 7 juz nie masz. po 2 też w e32 v-max miałem 250km/h też, ponieważ wynik zbliżony ale poszła by więcej gdyby nie wilgotny asfalt i fakt, że było około -5 stopni celciusza, i miałem za słaby reduktor tzn za mało wydajny i zamarzał, a że żłopała jak głupia powyżej 200 bo około 32l benzynki, a do przejechania miałem 80km, a nie tankowałem, bo szybciutko do żony bo coś tam coś tam, to LPG i heja a potem po Polsce na PB powolutku 130 obwodnicą :) po 3 pali jak jedzie w 7 v8 jest trafione, ale w silniku 2.2-2.8l to porównanie się nie sprawdza :) PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych. PPS. ///m
OdpowiedzChłopie możesz mieć 50 lat, ale zachowujesz się jak gimnazjum. Nie wchodziłem na Twój profil bo mam to w d... Chwalisz się jakimś warsztatem i swoimi autami jak byś miał czym się w ogóle chwalić.. Jak masz warsztat w Niemcach i latasz E39 domyślam się że po Lifcie skoro 2.2 pojemność to coś słaby ten warsztat. Przestań się przechwalać bo szczególnie nie masz czym. Tak się tylko dzieci w piaskownicy zachowują. Faktycznie nie mam już tej E38 i pisałem, że jeździłem nią, a nie jeżdżę... A i super wybór 728 :D Najgorszy jaki może być :) Spalanie takie jak w 735 a mocy kompletnie brak. No ale fakt, 735iA gorzej się gazuje... No i jeszcze jeden fakt wybór 750 w E32... Najgorszy silnik... Może fajny dźwięk, moc też jest V12 robi rolę. Ale w modelu E32 spalanie w 750 jest kosmiczne i przez to nie mają one wartości. Dobry wybór był by 740 V8. 14KM różnicy w mocy i jest to prawie nie odczuwalne, spalanie dwa razy niższe. Przez to też ceny zadbanych modeli są do dziś wysokie. Chłopaku, chwal się dalej wszystkim co Ty masz i czego nie masz :) Moje 520d spala mi 6 napędu na trasie i mi to gra. A moja była 740iA przy 160km/h na autostradzie tempomat i brała 10L/100km więc też było moim zdaniem ekonomicznie w stosunku do auta. Nie potrzebowałem LPG, zresztą kupiłem ją bo było to moje marzenie. Spełnione i już nie potrzeba mi wrażeń. Nie chce Cię obrażać, ale ogarnij się. Kto lubi ten będzie latał na LPG kto nie lubi to będzie na Pb jak go stać. Temat był inny i chodziło o M5.
Odpowiedzhmm... jak by to skomentować... może tak: latam e 39 po lifcie fakt, ale jej nie widziałeś, nie wiesz, że to model '01, że wygląda jak nowa z salonu a jej wartość to jakieś 19 tyś. a czy nie mam się czym chwalić? hmm... myślę, że mając warsztat i będąc w posiadaniu takich aut jakie wymieniłem np. BMW e3 czy też e32 które jest 99% fabryczne! to nie wiem, czy ten warsztat taki słabiutki jest, a do tego nie zapier*alam ja większość pracujących (zgaduje, że ty też) 7 godzin na zmianie tylko na luziku 5 dni w tygodniu wstaję sobie o 9, na 10.30 jadę na warsztat i pracuje, a jak nie to sobie siedzę, bo przyjadą 2 auta w miesiącu do montażu i teoretycznie nie musiał bym już pracować, bo na przeżycie i opłacenie warsztatu spokojnie starczy a i jeszcze zostanie coś na hopkę. a i jeszcze coś, 750i to dobry wybór, jeśli o auto dbasz, jak mówiłem, tylko oryginały i jedyny problem jaki miałem to 4 razy wymieniana piasta przedniego koła (nie wiadomo dlaczego padała) a na temat spalania to już mówiłem, nie jest to problem dla mnie, 750 była moim marzeniem i je spełniłem tak jak niektórzy marzą o np. transporterze ogórku. a czy e38 728i to najgorszy wybór? nie wiem dlaczego tak myślisz skoro ta beemka spokojnie połyka 735iA. wiem, bo mam ją w rodzinie, i to tylko kwestia zamiany e39 na e38.
OdpowiedzCzytasz co piszesz ?? 728 połyka 735 :) To ciekawe ciekawe. Model Twojego 5er jest '00 tak dla informacji.. Rocznik możesz mieć '01. Nie twierdze, że to słabe auto. Miałem takie cudo też jakiś czas temu, fajnie się tym lata i jest różnica duża przed i po lifcie. Ale po prostu nie jest to szał na dzień dzisiejszy, więc nie chwal się tym jak by to było Ferrari. Inaczej ujmując dzieci w szkole się przechwalają co oni nie mają itp.. A Ty co chwila dorzucasz coś nowego, Najpierw było, że E39 później wynikło że po lifcie a na koniec rzucasz rocznikiem i ile to nie jest warte. Panie Kolego powagi trochę. Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. Tylko proszę nie pisz, że masz chatę w Niemczech z basenem i w salonie stoi pierwsze bmw jakie zeszło z taśmy na wystawce...
Odpowiedzdobra panie kolego tylnonapędowy, myślę że już czas zakończyć to. maiłeś fajną Beeme, ja cieszę się z aut które miałem, mam i będę mieć. a co do tego domu i 1 z taśmy to dużo się nie mylisz, bo mam własny dom w De i jestem zadowolony, basen też mam ale w szafie :) a za czasów jak miałem 20lat i podniecałem się Simsonami, to byłem posiadaczem (przez 2 lata) 1 sztuki jaka zjechała z taśmy (nie 1 bo 1 ale 1 jako nowego modelu) a sąsiedztwo czyli mój brat miał u wujka w szopie ostatnią sztkę jaka zjechała z taśmy (ten sam model co mój tyle że ostatnia sztuka). no ale to było i już nie wróci ;( pozdro i zakończmy (aktualny) spór, bo szkoda mi mojej wysłużonej klawiatury :D
OdpowiedzGaz niby nic, ale z gazem dźwięk auta jest inny...
OdpowiedzTak, na gazie samochód zamiast brzmieć jak V8 chodzi jak skuter. Dzieciaku, dorosnij bo żal czytać Twoich wypocin. Polać Matiqq'owi, dobrze gada chłop ! :)
Odpowiedzco masz na myśli? to, że sztuka przez 30 sekund przy starcie? (listwy) czy coś innego? przecież nie omawiamy tu mercedesa, tego który wpuszcza kilka kropel benzynki do wydechy tylko dla dźwięku (w top gear o tym było) tylko starsze auta (tamten chyba z 2010r) a pozatym twoja teoria to tak jak byś powiedział, że dźwięk v8 jest inny, ponieważ odpaliłeś go zapasowym kluczykiem?
OdpowiedzSłyszałem, jak chodziła Beemka z 1985roku na gazie i na benzynie i jednak jest różnica. A jestem dzieckiem, ponieważ mam rodziców, a po Twoich postach mozna wnioskować, że miałeś ciężkie zabawki Skyward.
OdpowiedzBorek@ o jakich dzieciach ty pieprzysz? "Słyszałem, jak chodziła Beemka z 1985roku" rozyebałeś mnie tym... z 1985roku czyli... hmm... jakby ci to opisać? o mam! to tak jak byś stwierdził, że słyszałeś 2 wersje jakiegoś utworu jakiejś dobrej wokalistki, z tym że 1 był nagrywany z użyciem najnowszej technologii a ten 2 z użyciem sprzętu z przed 27 lat... rozumiesz? to, że auto brzmi, zachowuje się, traci moc, strzela, nie jedzie itp na starej pierwszej generacji Instalacji LPG gdzie nikt niemyślał, że to wog zadziała i zaprojektował i wypuścił 1 serie czy nawet 2 z dziurami jak w Windowsie xp bez sp1 i innych krytycznych) gdzie się wszystko sypienawet przed odpaleniem to rozumiem i znam ten roblem ale dzisiejsze instalacje to prawie perfekcja (prawie) i nawet w samochodach o mocy 1500km są montowane... dobra tylko 1 samochód na świecie o takiej mocy jest zasilany LPG (dragster) ale nie zmienia to faktu ze nawet takie monstra działają. a LPG w 150, 200, 300, 400 a nawet 700km to jest żecz normalna i cięgle się zdarzają (mi) przypadki, że milioner przyjeżdża i prosi o montaż LPG do np. mercedesa CL 600 w12 i nawet nie pyta o cene (w Niemczech) gdzie ze zdziwienia powiedziałem, że taka zabawa to koło 4 tyś Euro, a on na to; "wole dać zarobić tobie niż kocernom nawtowym i stacją" a potem "wiesz, zakładam LPG u ciebie, płace raz a potem tankuje po 77centów za litr a nie 1.30 EURO, ponieważ mnie to irytuje" "a poza tym mając 190 l LPG i 100benzyny będe mógł jechać jak człowiek 2 tyś km bez tankowania a nie, że terzeba stawać co 350km i tankować. dobra nie będę się rozpisywać, jak zdąże to porobie fotki Mesia z LPG a na moim profilu jest gdzieś BMW x6m 4.4l (mojego wujka) też z LPG ;) pozdro dla zdrowo myślących.
Odpowiedzzapomniał bym :D PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych. PPS. ///m
OdpowiedzZgodze się z tym, że nowsze technologie gazowe nie są złe. Ale jak ktoś włoży gaz, który kosztował go 1000zł, to raczej samochód nie będzie chodził dobrze. Słyszałem, jak chodziło cinquecento na gazie za 5tyś. Tam różnicy nie było... Chodziło mi o to, że dzwięk auta zmienia się wtedy, jak ktoś założy gaz sam, albo oszczędza na tym ..
Odpowiedzbrawa za to, że w końcu zatrybiło u ciebie :) ja jestem właścicielem warsztatu samochodowego i nie oszczedzam na samochodach, może dlatego jako jedyny w obrembie 50km woziłem się przez rok e32 w stanie jak z salonu, gdzie niewiele osób (bez obrazy) komentujących LPG stać na utrzymanie takiego samochodu (oczywiście nie mówie tu o e32 na częściach będących podróbką podróbki) mniejsza z tym, miałem w e32 gratów za 8tyś zł, mogłem wydać np. 3, ale jak mówię, wszystko ma być idealnie i pięknie, nawet wężyki idące z wtrysków miałem czerwone, na zamówienie :) PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych. PPS. ///m
OdpowiedzNo i teraz się dogadaliśmy ;D Od początku chodziło mi o to, że wkładając gaz za 1tyś zł na pewno samochód nie będzie dobrze chodził. Ciesze się, ze się porozumieliśmy ;D
Odpowiedz:), maszspecjalne pozdrowienia :) może RWD też zacznie trybić to też go pozdrowię :)
OdpowiedzNiedawno na stacji koleszka "gazował" Imprezę. Gość od gazu do niego: "gaz w takim samochodzie? wstyd!" Kierowca na to: "wstyd to jak gaz Cie na światłach bierze"
Odpowiedza wiesz dlaczego? ponieważ w subarkach poza zmniejszeniem spalania (3 przypadki takie miałem np. z 22 benzynki do 19LPG) występuje jeszcze dodatek mocy (niewiele bo 3-6 Km). PS.ten "Gość od gazu" to chyba pracuje z przymusu, i mu się nie chciało robić :D
OdpowiedzGaz gazem, jedni wolą lub nie. Ale jedyna wiocha tutaj że M5 to jest klasyk, auto kolekcjonerskie nie raz. To jest rarytas. Żal patrzeć, że takie auta się gazuje i przez to traci swoją wartość i taka jest prawda.
Odpowiedznie wyszło Ci, M5 to nie klasyk (jeszcze) klasyk BMW to np. BMW e3 które miałem u siebie na warsztacie (materiał jest na głównej) lub inne Beemki rekinki. PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych. PPS. ///m
Odpowiedz"PS.Hejtujcie LPG ale wiecie... mądrzy mają w dupie opinie głupszych." Mógłbym powiedzieć to samo ... Szczerze to nie interesuje mnie wasze zdanie na temat LPG lub Pb, każdy ma swoje. Ale i tak uważam że tylko wieśniak lata M5 na LPG, co innego np 540i - auto seryjne... To jest moje zdanie nie każdy musi je podzielać. Tak jak nie kazdy musi uważać, że LPG jest OK. To tak jak byś sobie założył zderzaki "Made in piwnica Kowalskiego" do M5. Obniżają wartość tego unikatu!
Odpowiedzale... M5 to seria, przecież nie jest tak, że są np. 3 stuki m5 tylko jest ich 20500 sztuk, a to wiele. autem nie będącym serią jest seria samochodów od np. Alpina lub np. G-power tuning.
OdpowiedzUważasz więc że M5 to zwykle seryjne auto :) Wiadomo, że nie jest to Alpina czy G-Power. Ale mimo wszystko jest to pewien rarytas który w pewnym czasie zacznie nabierać na wartości. Niestety LPG sprawia, że w tym przypadku zacznie tracić.
Odpowiedzuważam, że M5 to zajebista furka, ale nie uważam jej jako jakiś super rarytas. a kiedy nabierze na wartości nie wiadomo, na pewno nigdy nie będzie to kultowe auto jak np. 7, będzie to po prostu bardzo szybka fura z kupą fabrycznej mocy. ale znając warunki na drogach to za parę lat będzie tylko kilka tys. sztuk a 1/3 będzie od łysego (z kasą nieznanego pochodzenia) dresa, którego nie było stać na jej utrzymanie.
OdpowiedzNie każda 7 jest rarytasem. Rarytasami są pewne modele z odpowiednimi silnikami. Takie np E30 M3 w oryginale nie jest dla Ciebie rarytasem ??
Odpowiedznie jest dla mnie rarytasem, e30 m3 oryginalna to moje skryta marzenie na które jestem już troszkę za stary. ale jak trafi się okazja, to nie będę się zastanawiać i poprostu ją kupie dla mnie jako odskocznie od codzienności jaka będzie niedługo [czyli ze wszystkie auta będą złudnie podobne] ale też dla syna, który też jest zmotoryzowany, kocha i szanuje Samochody i jest obcykany w temacie mechaniki i wog. Samochodów na poziomie przeciętnego mechanika, mimo iż ma 15 lat.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2012 o 16:13