Pamiętaj o innych
Apel do kierowców TIR-ów.Ja też jestem kierowcą - ale osobówki.Z Tobą nie mam żadnych szans, więc proszę:- obserwuj lusterko, zanim zabierzesz się za wyprzedzanie (Jadę dużo prędzej niż TY)- włącz kierunkowskaz dużo wcześniej (będę miał czas wyhamować, bądź mieć czas na zmianę pasa ruchu - puszczając tylko zajączka, wykonując od razu manewr wyprzedzania - NIE DAJESZ MI PRAKTYCZNIE ŻADNYCH SZANSRiposta: Chciałbym dojechać żywy do domu, więc miej szacunek dla mnie, jak i ja mam do Twojej pracy.
by
erni720831
do nich nie trzeba apelować, Ci faceci żyją za kółkiem i wiedzą jak to robić i wielki szacun im za to :D apel do 'zwykłych' kierowców o wyrozumiałość dla nich za to że czasem nas przyblokują itp i prośba o wielki szacun dla ciężarowców bo bez nich nie było by nic :)
Odpowiedz@dawis112: Nie gniewaj się , ale chyba zbyt mało jeździsz,a tym bardziej po autostradach.
Odpowiedz@erni720831: Za innych kierowców TIR-ów nie mogę ręczyć ale mój tata jest nim od ponad 25 lat. Jak napisał dawis112, zdarzają się sytuacje spowodowane przez dużych ale zdecydowanie nie przez chamstwo! Uważam, że niebezpieczne sytuacje częściej powodują kierowcy osobówek- wyhamowywanie 40-tonowego składu, bo wielmożny musiał wyprzedzić a mniej niż 500 metrów później skręca ;/ Opanuj taką masę by nic nikomu się nie stało to raz, dwa - zwyczajnie czas i ekonomia- rozbujaj na powrót.
Odpowiedz@Milusia: zwyczajnie czas i ekonomia- rozbujaj na powrót.................... Nie neguję kierowców TIR-ów jako całej grupy. Apeluję o świadomość . Tak jak są idioci za kółkiem osobówki , tak samo i ciężarówki. Jednak w konfrontacji - NIE DAJ BOŻE - z ciężarówką nie mam żadnych szans.
Odpowiedz@erni720831: w POlsce mamy autostrady? he he zawodowo jestem kierowcą i dziennie nabijam dużo kilometrów zaopatrując budowy w materiały, niestety ale tylko busem, Iveco Daily III Furgon :)
OdpowiedzSzczerze po swoim doświadczeniu , widziałem już kilka sytuacji czasami groźnych czasami mniej groźnych i Ja ten apel skierował bym do kierowców osobówek bo to Oni jeżdżą jak wariaci. A jeśli chodzi o tiry to może napiszcie to na jakiejś Litwińskiej stronie iyp. bo to kierowcy za granicy jeżdżą jak szaleni tirami po Pl drogach , dzięki za uwagę...
Odpowiedz@RoxS: Jeżdżę na trasie polska-niemcy-holandia-belgia. Miesięcznie robię od 4 do 8 tys km. Od ponad 20 lat mam prawo jazdy,nigdy nie miałem żadnej stłuczki. Jeżdżę szybko - ale z rozwagą . Jeżeli wymaga tego sytuacja na drodze , nie pajacuję . Wolę spuścić z gazu,by dojechać bezpiecznie. Post ten wystawiam nie bez przyczyny. Bo chodzi w większości o polskich kierowców ciężarówek. Są różne zachowania kierowców,jednak to nasi chłopcy w większości przypadków stosują właśnie takie manewry. Facet puszcza tylko zajączka i od razu wywala się na drugi pas.Skoro i ja nim jadę,mogę nie mieć czasu na reakcję hamowania,bądź ucieczki na 3 pas(może być akurat zajęty). Piszę bo miałem kilka razy taką sytuację,a powiadomienie przez CB delikwenta o zaistniałej sytuacji ostatnim razem skończyło się gradem epitetów i śmiechu ,,że mogę mu na ..uja skoczyć.
Odpowiedz