We włoszech tak jest. A najśmieszniejsze jest to. Że przyjdzie właściciel drugiego auta zobaczy auto. I tak samo wyjedzie jak ten co wjechał. WTF O_o? Widziałem takie coś jak byłem na wycieczce do Rzymu. Co kraj to obyczaj. Ale niektórych ludzi to kompletnie nie idzie zrozumieć.
Śmiać się czy płakać?
OdpowiedzFilm w stylu "Ja się nie zmieszczę? To patrz!"
OdpowiedzWe włoszech tak jest. A najśmieszniejsze jest to. Że przyjdzie właściciel drugiego auta zobaczy auto. I tak samo wyjedzie jak ten co wjechał. WTF O_o? Widziałem takie coś jak byłem na wycieczce do Rzymu. Co kraj to obyczaj. Ale niektórych ludzi to kompletnie nie idzie zrozumieć.
Odpowiedz