Pasja zabija...
Śmiertelny wypadek motocrossowy. Zginął 16 letni zawodnik, który miał jeszcze tyle życia przed sobą.. Niestety zabija to, co kochamy najbardziej... Nie wstawiajcie wirtualnych zniczy, pomódlcie się.. Pogrzeb odbędzie się 27 w czwartek o godzinie 10.30 w Czarnkowie (w kosciele p. w.Marii Magdaleny) - przyjazd motocyklem byłby na pewno godny. Więcej informacji do przeczytania o tragedii: http://wrzesnia.info.pl/g/nekla/item/4529-kolejna-tragedia-na-motocrossie-w-opat%C3%B3wku-galeriaUWAGA: Rodzina Norberta prosi, aby wszystkie osoby, które chcą pożegnać Norberta w jego ostatniej drodze i zdecydują się przyjechać na pogrzeb w czwartek o godzinie 11.30 crossem, ustawiły się na parkingu przy cmentarzu komunalnym w Czarnkowie. Przy samym końcu pogrzebu robimy hałas.
by
Borek
Ehh... 16 lat całe życie przed sobą, teraz będzie śmigał po "niebieskich" torach, zabija nas to co naprawdę kochamy...
Odpowiedz@xDEMON93x: To gadanie o niebieskich autostradach i o tym,że ktoś chce aby zabiła go pasja jest już wkurzające.Zginął człowiek.Młody człowiek.Wątpię,aby chciał umrzeć.
Odpowiedz@Fenek: A czy xDEMON93x napisał, że chłopak chciał zginąć? Szkoda młodego chłopaka...
Odpowiedz@Fenek: czytaj ze zrozumieniem a później się czepiaj ;/ Robił to co naprawdę kochał i nie spodziewał się tego tak jak każdy z nas nie wie kiedy będzie jego kolej - koniec tematu...
Odpowiedz[*] minuta cisz i tyle w temacie :(
Odpowiedz