Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Bezpieczni na drodze

Odblask -mała rzecz, a może uratować życie. Coraz cieplej więc i ludzi wracających po zmierzchu z imprez, grilli pojawia się coraz więcej. Moim marzeniem jest aby każdy pieszy miał własnie odblask i był z daleka widoczny. A puki co jest tak, że jeden z drugim ubierze się na czarno i idą sobie, psując radość z jazdy nocą. Proponuje małą akcje informacyjną wśród znajomych.
by ewelotak
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar emil567
0 0

Popieram w 100%

Odpowiedz
avatar szopen
3 3

Prawda jest taka, ze można mówić ile wlezie, a jadąc po zmroku jakby grochem o ścianę całe te akcje. Zwłaszcza jak jedynym odblaskiem jest trzymana butelka harnasia w ręku.

Odpowiedz
avatar jelson
0 0

Popieram jak najbardziej! Choć gdy ja się znajdę w takiej sytuacji, nie zawsze mam odblask. Ale albo włączam w telefonie latarkę i świecę przed siebie, albo schodzę jak najbardziej na pobocze widząc pojazd jadący z przeciwka.

Odpowiedz
avatar PITSTOP
2 2

Albo światło odbije się od Ciebie albo Ty odbijesz się od maski samochodu

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 0

I tyczy się to nie tylko pieszych ale i rowerzystów. Ostatnio jadąc wieczorem (było już całkiem ciemno) dogoniłem L-kę a że było to w terenie zabudowanym gdzie ciągła na ciągłej więc pomyślałem nie będę szalał, bo za wsią był ładny odcinek prostej. Wjeżdżając na tą prostą wychyliłem się żeby zobaczyć czy nic nie jedzie, było pusto więc wrzucam kierunek i wyprzedam bo L-ka się wlekła z 60 km/h. Gdy byłem na równi z L-ką nagle pojawiło mi się dwóch łebków na rowerach bez żadnej lampki, żadnego odblasku (nawet tych pomarańczowych na pedałach nie mieli), kompletnie nic. Gdyby nie to że "przytuliłem" się do L-ki najbardziej jak mogłem i że trochę zjechali na pobocze to skończyli by na mojej masce. Pamiętajcie. To że idąc czy jadąc rowerem widzicie samochód jadący za wami czy z naprzeciwka nie oznacza że on widzi was. Jeżeli nie macie przy sobie odblasku albo jakiejś lampki to świećcie czym możecie, albo schodźcie na pobocze. Bo nawet w bezpiecznych warunkach coś takiego może skończyć się źle.

Odpowiedz
avatar Wspanialy
0 0

Próbowałem to rozbujać ale co? wyszło wielkie g... mimo, że w ostateczności wpadliśmy na inny pomysł... mam następną koncepcję tego i wkrótce ją przedstawię. powiem póki co, że jest to opaska.

Odpowiedz
Udostępnij