Wszystkie drogi fanów motoryzacji prowadzą do Ełku. Już po raz trzeci na ełckiej obwodnicy odbywa się Mazurski Moto Show. To największa tego typu impreza w północno-wschodniej Polsce. Podobnie jak podczas poprzednich edycji odbywają się m.in. wyścigi na 1/4 mili. Dla uczestników imprezy przygotowano skoki na bungee, przeloty widokowe helikopterem i możliwość skorzystania z symulatora dachowania wraz z alkogooglami. Największą atrakcją Moto Show był przejazd motocykla i samochodu z napędem odrzutowym. Podczas startu motocykla wystąpiły problemy, i nie pokazał on swoich prawdziwych możliwości. Nadrobił to start Jet Cara, samochodu o mocy 6 tysięcy koni mechanicznych, który rozpędza się do ponad 480 km na godzinę. - To właśnie starty odrzutowych pojazdów zrobiły na uczestnikach największe wrażenie. Impreza Moto Show co roku przyciąga kilka tysięcy widzów. W tym roku wystartowała również rekordowa liczba uczestników wyścigów samochodowych nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. -To potwierdza, że impreza zyskuje co raz większą rangę, mówi Adam Bartoszewicz- organizator III Mazurskiego Moto Show. Organizatorzy zadbali również o atrakcje dla najmłodszych. Dzieciaki mogły usiąść za kierownicą popularnego z bajki "Auta" Zigzag Mcqueen'a oraz Batmobile. To przyciągnęło na imprezę całe rodziny. Jak powiedział Radiu 5 Tomasz Andrukiewicz- prezydent Ełku, Mazurski Moto Show to kolejna impreza, która promuje nasze miasto. Patronem medialnym wydarzenia jest Radio 5.
KUR*A czemu tan nie pojechałem :(
Odpowiedz