Pewnie nie raz czytacie o samochodach, które(niestety) kończą swój żywot. To smutne więc może wymyślimy coś dzięki czemu nasi "przyjaciele" odeszli w przyjemny sposób.Pochwalcie się pomysłami w komentarzach. Dziękuje
ja mialem pomysl kiedys z kolega naszego rozbitego malucha(samą bude) wywiezdz na szczyt lasu u nas w bieszczadach i zrobic z niego przystanek dla przechodniow.
Sporo komentarzy
OdpowiedzPrzy sobie noszę deklarację woli oddania organów po śmierci. W samochodach też tak powinno być :D
OdpowiedzSilnik z mego MKII GTi bije w innym golfie więc jest ciągle żywy, a przy sobie nosze zapasowy kluczyk od stacyjki :)
Odpowiedzja mialem pomysl kiedys z kolega naszego rozbitego malucha(samą bude) wywiezdz na szczyt lasu u nas w bieszczadach i zrobic z niego przystanek dla przechodniow.
Odpowiedznajlepiej dac im drugie życie
Odpowiedz