Ja mam całkiem ciekawy sposób na otwieranie drzwi w takich sytuacjach gdzie nie musicie przejmować się powolnym otwieraniem drzwi.
Otwórzcie drzwi i ręką złapcie kant którym uderzylibyście samochód obok. Śmiało otwieracie drzwi do momentu uderzenia wierzchem ręki o samochód obok.
Wychodzicie, zamykacie drzwi.
tu nie chodzi tylko o kulture ale tez o to zeby sobie kantu swoich drzwi nie zadrapac ale czasem sie nie da. wracasz ze sklepu idziesz na parking a tam jakis pajac nie dosc ze stoi ma dwoch miejscach to jeszcze w odleglosci kilku centymetrow od ciebie...
Ja mam całkiem ciekawy sposób na otwieranie drzwi w takich sytuacjach gdzie nie musicie przejmować się powolnym otwieraniem drzwi. Otwórzcie drzwi i ręką złapcie kant którym uderzylibyście samochód obok. Śmiało otwieracie drzwi do momentu uderzenia wierzchem ręki o samochód obok. Wychodzicie, zamykacie drzwi.
Odpowiedz@Mar90: Robię dokładnie tak samo. :D Mi weszło to w nawyk.
Odpowiedz@Mar90: Opatentuj coś co praktykuje pół Polski :P
Odpowiedz@Mar90: Ja też od dawna tak robię, dobry sposób :)
Odpowiedz@Mar90: Dokładnie stary, sprawdzony sposób, używam non-stop
OdpowiedzA już myślałem że jestem oryginalny :D Właściwie nikt nigdy o tym nie mówi a tyle osób to stosuje. Ciekawe... :D
OdpowiedzAle gdy drugi kierowca sie do tego nie stosuje uprzejmie uderzamy w jego piekny samochód...
Odpowiedz@Wariat_: to gdy będziesz otwierał drzwi to patrz czy ci szpachlówka nie odpadła z drzwi ;) nie no świry, Pozdro ;)
Odpowiedztu nie chodzi tylko o kulture ale tez o to zeby sobie kantu swoich drzwi nie zadrapac ale czasem sie nie da. wracasz ze sklepu idziesz na parking a tam jakis pajac nie dosc ze stoi ma dwoch miejscach to jeszcze w odleglosci kilku centymetrow od ciebie...
OdpowiedzPo czym kulturalny kierowca cofa z miejsca parkinkowego zdzierając swoim przodem cały lakier z boku twojego samochodu.
OdpowiedzPo prostu szkoda mi moich drzwi -.-
Odpowiedz