Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

RE: Czyste fele to podstawa

"Ciekawe ilu z tych "pasjonatów" motoryzacji, których tutaj tak wielu zrobi ze swoimi felgami to co ja zrobiłem." Aster, jestem pewien ze wielu! Ja swoje czyściłem dwa tygodnie temu (podejrzewam, że pierwszy raz od nowości) Każdą z osobna, gdyż nie mam na czym postawić samochodu bez kół. Każdą tak samo, najpierw na zewnątrz z błota, później w kabinie, umyć, zeszlifować, umyć ponownie, wypolerować, umyć, nawoskować.Nie przeszkadzało mi nawet to, że jestem ciężko chory, że dźwigać nie mogę i niedawno miałem przeszczep, PASJA! i wszystko jasne
by zaba
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar mag_magik_1
7 7

Skoro miałeś przeszczep i nie możesz dźwigać to raczej głupota nie pasja. Jak by nie patrzeć to zdrowie jest kilka poziomów wyżej niż czyste felgi które z resztą można umyć później

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

że przeszczep i dzwigańsko(bo nawet alu z oponą ważą ) to niema sie czym chwalić. Ja swoje przed zimą pucu pucu i do piwnicy. Pasja pasją a zdrowie najważniejsze

Odpowiedz
avatar zaba
0 0

@pawelkloc1 @mag_magik_1: Wyobraz sobie: Piękny dzień, cieplutko, a Ty siedzisz przykuty do łóżka z chęcią do życia porównywalna do ochoty na "przypalanie żelazem", i jedyne o czym myślisz to co zrobisz gdy już będziesz mógł chodzić. Nie zastanawiasz się nad tym co mówią lekarze, bo byś zwariował. Spędzasz tak hmm jakieś pół roku, masz morfinę, nie widzisz się z nikim, a to że możesz sam iść do toalety to niewyobrażalny wysiłek i "cud" w oczach lekarzy. Ciężko jest to opisać w taki sposób by chodź część oddać tego jak to wygląda. Po czymś takim naprawdę dostrzega się różne normalnie niezauważalne rzeczy. Więc gdy tylko czułem się na tyle by wyjść nie miałem zamiaru dłużej leżeć i robić "nic". Samochód daje mi poczucie normalności. Takiej wolności, której długo nie mogłem doświadczyć. Nie jestem typem domatora, nie lubię bezczynności i nudy. To jak zamknąć wiatr w słoiku. Bez sensu. Sory za teologiczne smenty, ale dłubanie przy samochodzie i testowanie modyfikacji to jest hmm to co lubię (; Pozdrowienia dla Was ^^

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2014 o 9:44

avatar konto usunięte
0 0

@zaba: nie uwazam to za smęty, w jakims procencie cie rozumiem miałem awarie w kregosłup centralnie no i dyski, ból jak h..... Także wielki szacunek siłe wytrwałość i checi, rowniez pozdrawiam

Odpowiedz
Udostępnij