Auto fajne, tylko szkoda że kierowcy w policji nie mają konkretnych szkoleń do prowadzenia takich pojazdów. Później porywają się z motyką na słońce, tak jak to było w Łodzi, i giną przez to niewinni ludzie. Myślę że dobry zawodnik w Hondzie, Nissanie, czy innym harpaganie porobił by ich w tym Mitsubishi. Więc moim zdaniem najpierw powinni nabyć umiejętności, a potem dawać im auta :P No może że naprawdę przeszli jakieś szkolenia :)
@ziomseba: Raczej nie porobi. Dlaczego? Większość takich samochodów śmiga na krajówkach, ekspresówkach etc. gdzie znaczna większość Hond czy Nissanów im nie odejdzie na prostej, bo nie jest w stanie. Z rozmowy z kilkoma załogami nieoznakowanych samochodów wynika, że znacznie gorsi do złapania są goście w samochodach pokroju BMW M5, Mercach AMG czy Audi S/RS, bo na prostej mają spory zapas mocy i robi się znikający punkt.
Ale nawet jak ktoś ich "porobi" to co z tego? Zamiast na drodze, dostanie rachunek w nieco późniejszym terminie, powiększony o niezatrzymanie się do kontroli :)
A to nie jest ten z Białegostoku?
OdpowiedzTeż mi się tak wydaje :D
OdpowiedzCHce Wstąpić Do Policji:)
OdpowiedzNie nowa, nie nowa :) Misiek już od dłuższego czasu śmiga w niebieskich barwach, tylko Interia dopiero teraz o nim napisała :P
OdpowiedzFajna maszyna, szkoda tylko w zderzaku robić dziury na rejestrację.
OdpowiedzAuto fajne, tylko szkoda że kierowcy w policji nie mają konkretnych szkoleń do prowadzenia takich pojazdów. Później porywają się z motyką na słońce, tak jak to było w Łodzi, i giną przez to niewinni ludzie. Myślę że dobry zawodnik w Hondzie, Nissanie, czy innym harpaganie porobił by ich w tym Mitsubishi. Więc moim zdaniem najpierw powinni nabyć umiejętności, a potem dawać im auta :P No może że naprawdę przeszli jakieś szkolenia :)
Odpowiedz@ziomseba: Raczej nie porobi. Dlaczego? Większość takich samochodów śmiga na krajówkach, ekspresówkach etc. gdzie znaczna większość Hond czy Nissanów im nie odejdzie na prostej, bo nie jest w stanie. Z rozmowy z kilkoma załogami nieoznakowanych samochodów wynika, że znacznie gorsi do złapania są goście w samochodach pokroju BMW M5, Mercach AMG czy Audi S/RS, bo na prostej mają spory zapas mocy i robi się znikający punkt. Ale nawet jak ktoś ich "porobi" to co z tego? Zamiast na drodze, dostanie rachunek w nieco późniejszym terminie, powiększony o niezatrzymanie się do kontroli :)
Odpowiedzi tak się wpakują w mazdę :P
OdpowiedzPowiem tak akurat policjanci którzy jeżdżą tym autem już od dawna są bardzo mili a auto maja już dobre 2 lata chyba !?!
OdpowiedzMogę się mylić, ale słyszałem o 3 takich evo w policji.Jedno, czy dwa juz podobno rozbite.
Odpowiedz@karolmop: Mylisz się ;)
Odpowiedz