Drogi pieszy użytkowniku drogi
Nosząc taką kamizelkę wcale nie wyglądasz "obciachowo" itp. W nocy jadąc samochodem drogą K12 Chełm - Lublin mijałem grupy pieszych, których nie widziałem (mijając się z samochodem)z dostatecznej odległości... Taka kamizelka pozwoliłaby mi wcześniej zobaczyć... kto wie? może Ciebie? lepiej, żeby moje światło odbiło się od Ciebie niż Ty od mojego samochodu. Jeszcze raz proszę jeśli się poruszasz w nocy po ruchliwej drodze załóż taką kamizelkę. Koszt (na Allegro) to koszt raptem 3zł... a może Ci uratować życie. A jeśli nie możesz sobie pozwolić na nią ze względów finansowych... napisz do mnie. (Tylko bez głupich żartów proszę)
by
Wspanialy
Bardzo mi się podoba jak rowerzyści maja takie Kamizelki. widać ze jest na drodze ;) Popieram w 100%
Odpowiedzrównież się zgadzam, miałem okazje ostatnio jechać już w ciemnościach (a prawko 3 mies ledwo), i powiem szczerze że to nie tak wesoło zobaczyć kolesia na poboczu dopiero 5 metrów przed samochodem...
OdpowiedzZobaczyć pieszego 5 metrów przed autem na poboczu to i tak nic ja wczoraj miałem przygodę na DK1 i w nocy zobaczyłem pieszego jakieś 10-20 metrów przed maską przy prędkości około 90 kmh... Tylko co on robił idą z rowerem lewym pasem trasy, aż się nóż w kieszeni otwiera ale zapewne za dużo nominacji dostał na FB i mu trochę odbiło. Idiotów powinno się tępić przynajmniej był by spokój, Zastanawia mnie jedynie co by mi groziło jak bym go nie zauważył w porę i zaczął hamować bo zapewne noc spędził bym w towarzystwie pana prokuratora i kilku policjantów. Samemu jak gdzieś chodzę wieczorem zawsze mam włączoną latarkę by być widocznym i na ręce mam odblask
OdpowiedzCieszę się, że spotkało się to z akceptacją i mam nadzieję, że apel trafi do pieszych.
OdpowiedzPowiem tak mieszkam przy tej drodze i codzienne rano jadąc samochodem (już teraz nie bo jest widno) pewien pan dzień w dzień chodził na przystanek w takiej kamizelce i było go widać z bardzo daleka. Pozdrawiam tego Pana:) I tak jak nasz kolega mówi to NIE JEST żaden wstyd!
OdpowiedzDokładnie się z tym zgadzam :) Podczas lekkiego deszczu i przy wymijaniu z innym pojazdem praktycznie nie widzimy pieszego. Ja czasami praktycznie się zatrzymuję, bo nie chciałbym nikogo stuknąć. Gdy widzę pieszego w takiej kamizelce to aż mi się uśmiech na twarzy pojawia :) To nie żaden obciach, to rozsądek. Zdrowie i bezpieczeństwo na drodze jest najważniejsze :)
Odpowiedz@AdrianW124: Szkoda tylko, że nie wszyscy chcą je nosić bo uważają, że idą tylko do sąsiada 100 m dalej... tylko, że te 100 m może być ich ostanimi...
OdpowiedzNajgorsze jest jak ktoś się do tego ubierze na czarno, jeśli się nie ma nic odblaskowego to niech chociaż włączy jakieś źródło światła, nawet wyświetlacz telefonu. Kiedyś na tej samej trasie zobaczyłem człowieka właśnie dlatego, że szedł i grzebał w telefonie. Co prawda na tym odcinku w nocy to było trochę lekkomyślne gapić się w telefon ale wystarczy nieść go w ręce z włączonym wyświetlaczem.
OdpowiedzTez popieram, wczoraj walnąlbym jakiegos pijaka co szedł środkiem mojego pasa, na szczęście samochód z naprzeciwka jechal na tyle daleko, że zdążyłem go ominąć. Pomyślcie co by było gdybym go potracił przy predkosci 80km/h.
Odpowiedz