Popatrzył nie na ten sygnalizator. W sumie każdemu się może zdarzyć, ja wiem, że policja powinna dawać przykład ale jak wszędzie pracują tam tylko ludzie.
Zapraszam do Stalowej Woli na tzw. Rondo. Tam są nagminnie takie sytuacje. Wszystko jest spowodowane tym, że jest za mała odległość między 1,a 2 sygnalizatorem.
Oj panowie panowie mylicie się wszyscy. Funkcjonariusz Policji może wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle bez włączonej "koguta" i też bez wcześniejszego dostania wezwania od tak po prostu ale robi to na własną odpowiedzialność i totalnie legalnie co prawda jeśli zrobi stłuczkę to winę ponosi funkcjonariusz.
Popatrzył nie na ten sygnalizator. W sumie każdemu się może zdarzyć, ja wiem, że policja powinna dawać przykład ale jak wszędzie pracują tam tylko ludzie.
Odpowiedz@brojek_88: Też tak pomyślałem. Pewnie jakby złożyć donos, to przysłaliby pismo, że akurat dostali wezwanie i nie zdążyli jeszcze włączyć koguta.
OdpowiedzWydaję mi się, że nie zrobili tego specjalnie, ten filmik pokazuję raczej ich inteligencję i spostrzegawczość podczas poruszania się po drodze :P
OdpowiedzChłopaki pączki przyszły !
OdpowiedzZapraszam do Stalowej Woli na tzw. Rondo. Tam są nagminnie takie sytuacje. Wszystko jest spowodowane tym, że jest za mała odległość między 1,a 2 sygnalizatorem.
OdpowiedzOj panowie panowie mylicie się wszyscy. Funkcjonariusz Policji może wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle bez włączonej "koguta" i też bez wcześniejszego dostania wezwania od tak po prostu ale robi to na własną odpowiedzialność i totalnie legalnie co prawda jeśli zrobi stłuczkę to winę ponosi funkcjonariusz.
Odpowiedz