Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

W124

Zdaję sobie sprawę że wchodzę na bardzo drażliwy temat jakim są starsze mercedesy ale nie mogę wyjść z podziwu dla jednej rzeczy, ich ceny. Zbieram się do kupna nowego samochodu jako iż zostałem wychowany w rodzinie z zamiłowaniami do niemieckiej motoryzacji pomyślałem że W124 byłby fajnym pomysłem po kilku godzinach poszukiwań zostałem sprowadzony na ziemie z zamysłem że 10-12 tysięcy jakie chciałem przeznaczyć na zakup dobrego dwudziestoletniego MB to wcale nie tak wiele jak mogło by się wydawać, i tutaj pojawiają się pewne pytania i wątpliwości. Otóż wydaje mi się że większość (nie wszyscy wiem że jest grono ludzi którzy sprzedają naprawdę dobre mercedesy w rozsądnych cenach) ludzi którzy posiadają ładnego "Puchacza" uważa że ma jedynego takiego w Polsce po czym krzyczy Sobie za niego w granicach 20 tysięcy(Rekordowy jaki znalazłem był za 49 tysięcy ale przyznam że to był egzemplarz dla kolekcjonera) i było by to jeszcze ok gdyby był to jakiś bardziej rzadki egzemplarz cabrio albo 500-tka ale nie czasem jest to zwykły 2.0 D 75 koni rozpędzający się do setki w granicach 30 sekund. Wiem że niektóre z tych aut to perełki wiem, ale czy tylko mnie zastanawia czasem ich przebieg? 130 000 w 23 letnim aucie? To co on ku**a w salonie stał i serio nim ktoś tylko w niedziele jeździł? Biorąc pod uwagę że małe miejskie auto jeżdżone przez kobietę powiedzmy tam Ford Ka albo coś tego pokroju autko które nigdy nie wyjechało z miasta a piąty bieg jest nieużywany jest w stanie zrobić 130 000 w ciągu 10-15 lat (jeżeli wcześniej się nie rozpadnie) więc jakim cudem znaczna część takich drogich W124 ma takie przebiegi? Teraz historyjka jaką ja miałem gdy dzwoniłem w sprawie W124 niestety zniknął już z Allegro więc nie mogę wam pokazać którego kosztował 23 000 zadzwoniłem więc aby się dowiedzieć czemu jest taki drogi. Po rozmowie z handlarzem usłyszałem że auto ma oryginalny przebieg 135 tysięcy z jakimś tam hakiem ale bardzo małym po czym poprosiłem aby zrobił dokładniejsze zdjęcia książki serwisowej i z samej tylko książki wyszło że auto w 2000 roku (pochodziło z 1992) miało zrobione prawie 100 000 (98 i coś tam) w 2000 roku a więc co? Nagle go ktoś oprawił w ramki? Nie sądzę. Ale nie wiem szukam błądzę może ktoś jest mi wstanie wytłumaczyć dlaczego te auta są tak cholernie drogie liczę na jakieś wyjaśnienie. Pozdrawiam.
by Benzer
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar MoreDoor
2 2

Po prostu zacznij szukać w Niemczech .

Odpowiedz
avatar MowMiJanek
0 0

Takie ceny nie powinny dziwić jeśli chodzi o mercedesa w124. Trzeba pamiętać, że roczniki od 1989 w dół mogą być już rejestrowane jako samochody zabytkowe, więc ich wartość rośnie. A jeśli chodzi o przebieg to może (lecz jak wiadomo nie musi) być oryginalny, bo na tym świecie jest wielu dziwnych ludzi jak na przykład mój wujek. Kupił nowego Mercedesa prosto z salonu w 1997r. Samochód ten ma już 17 lat a do tej pory nie widział żadnej zimy, dodatkowo ma przebieg mniejszy niż 15000 km!!! Jest tak niski, bo wujek jeździ nim tylko kilka razy w trakcie wakacji na krótkie wycieczki. Dlaczego tak robi i po co kupił ten samochód nie mam pojęcia.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2014 o 8:20

avatar Faraon
1 1

Ceny są takie bo ludzie bardzo sobie cenią ich bezawaryjność niezawodność plus ze względu na ich wiek zrobiły się już klasykami wiec ceny powoli rosną. Jak ktoś ma ładny zadbany model nie będzie się go chciał pozbyć za małe pieniądze bo nie będzie mógł nic za to kupić ( mówimy o tym modelu oczywiście) ;)

Odpowiedz
avatar Yojimbo
0 0

Mam Merca 190E z 92 roku i ma przebieg 140 tyś. Nie wszyscy jeżdżą codziennie 10km do pracy. Jak praca czy szkoła jest pod nosem to auta nie będą miały dużych przebiegów. Poza tym - polecam wyznawać zasadę "nie przebieg, a stan auta". Nasz merc mimo małego przebiegu w ciągu kilku ostatnich lat troszkę że tak powiem zbrzydł: dziura na boczku fotela kierowcy, zaczyna pojawiać się lekka rdza przy tylnych lampach, klapie, nadkolu, gradobicie wcale nie pomogło. Wstyd przyznać że tak zaniedbałem autko ale obiecuję się poprawić, MR2 póki co pożera wszelkie finanse.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Co do przebiegu to jest różnie. Moi rodzice kupili 4 letni samochód z przebiegiem 80tys (rzeczywisty, sprowadzony z Belgii, a był po stłuczce) i przez 10 lat rodzice zrobili 100tys km. wydaje się dużo, ale jak samochód ma 14lat to przebieg 180000 wydaje się być niemożliwym, ale jednak. I moim zdaniem jeździmy nim dosyć często i trasy też w miarę

Odpowiedz
avatar Saczers
0 0

Biorąc pod uwage np ceny z allegro to cena tego samochodu w porównaniu do tej z przed 2 lat wzrostła 2 a nawet 3 krotnie, powiem więcej mam znajomego który jeździ na tirach(głównie Niemcy) i bardzo dużo W124 i innych starych mercedesów jest sprzedawana i transportowana właśnie do naszego sąsiada ;)

Odpowiedz
avatar DuDzio
1 1

Powiem Ci tak. Brat kupił w124 2.0d za jakieś 3.5 tyś. Nie jest on rewelacyjny ale ma wszystko co najważniejsze, czyli zdrowe blachy (zero rdzy!) zdrowy silnik, dobrą skrzynię i niezniszczony środek (oprócz drewna). Co prawda wymagał wymiany tarcz, klocków i innych drobnostek ale ogólny jego stan był rewelacyjny. Przypominam za 3,5 tyś! Gdyby nie to że mój brat (cioteczny na szczęście) jest idiotą, nie szanuje tego wozu i nic z nim nie robi by poprawić jego stan to miał by idealny egzemplarz za tanie pieniądze. Więc moja rada jest taka. Nie szukaj egzemplarzy za 15-20 tyś tylko takich które są tanie, nie pordzewiałe i sprawne technicznie, i nawet nie patrz tak na przebieg, bo jeżeli jest mały to na pewno nieprawdziwy :P Kupując dobre w124 za tanie pieniądze i inwestując w niego trochę czasu i pieniędzy na pewno wyjdziesz na tym lepiej ;) Ps. Lepiej szukaj 2,5d lub 3.0d z piątką skrzynią bo 2.0 z czterema biegami to nie tle mordęga z przyspieszeniem tylko z wyjącym Dieslem przy 100 km/h :D

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2014 o 16:50

avatar Benzer
0 0

@DuDzio: Dzięki! Wiesz myślałem o tym dużo i zamierzam zrobić tak jak mówiłeś. W najbliższym czasie jako iż za niedługo rozpocznę ferie zimowe postaram się z pomocą taty pojeździć trochę i poszukać jakichś ładnych tańszych egzemplarzy i bd go dopieszczał jeżeli uda mi się zrobić coś ciekawego na pewno wrzucę zdj.

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 0

@Benzer: jeżeli sam odświeżysz samochód będziesz wiedział co wymienałeś, a w kupionym już odrestaurowanym wozie nigdy nie wiesz co było wymieniane :P i dochodzi jeszcze satysfakcja z samodzielnej pracy przy wymarzonym samochodzie :D Powodzenia z poszukiwaniami i abyś znalazł to czego szukasz :)

Odpowiedz
avatar Derve
0 0

@DuDzio: Popieram kolegę, te stare Mercedesy nawet z przebiegami rzędu 400-500 tyś. są kupowane bo ludzie się tym nie przejmują. U mnie w rodzinie jest MB-100D i ma przejechane "tylko" 266 tyś. Jak na 20 letni samochód to nie jest zbyt dużo. Przebieg jest autentyczny bo wcześniej służył jako transport w firmie organizującej Wesela :P

Odpowiedz
avatar pawel1201
0 0

Ja powiem tak, mam Mercedesa w124 200e 1989r przebieg nieco ponad 123 tys. Kupowany w NIEMCZECH (to bardzo ważne). do 1997r miał 118 tys a od tamtego czasy ani kilometra, i jak to no przecież to dziwne, sam nie wierzyłem. a to było tak , dziadeczek stary kupił sb merca jeździł nim nie wiele, bardzo potem umarł. od tamtego czasu babka go trzymała w garażu( ocieplonym nie jak u nas pod blokiem) przykryty kocami i stał tak do 2012r teraz ma 25 lat jest young timerem zrobiłem nim 4 tys i szkoda bić mu ten przebieg. Do czego zmierzam kiedy go pzryprowadziłem od razu oglądałem książke serwisową dziadek w 1997r zrb pierwszy większy przegląd przy 115 tys wymienił w nim świece, rozrząd, no i sprawdził to mój mechanik i był zdziwiony oglądał i stwierdził że rzeczywiście te części były dosłownie przed chwilą wymienionę poza tym numer vin też potwierdził wszystkie fakty o tym pojeździe, poza tym książka jest prowadzona dokładnie, ludzie z okolic pytali mnie czy nie chce sprzedać go bo takiego jeszcze nie widzieli. A więc ceny są jakie są samochód ten wyrobił tę markę i zasłużył na tą cene dobry egzemplarz jest wart wiele ale nie warto szukać w Polsce lecz w niemczech to ich kraj a nóż widelec znajdziesz od jaiegoś dziadka starego dobrego mercedesa Pozdrawiam :D

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 0

Ale nie oszukujmy się, na allegro i tak i tak stoją "laleczki" z niskimi przebiegami które w rzeczywistości przejechały 5 razy więcej niż pokazuje licznik (to jest Polska). I tutaj przyznaję rację koledze wyżej. Szukaj merca w Niemczech :P

Odpowiedz
Udostępnij