Dla jednych to złom, dla innych to auto warte uratowania!
Dla nie których osób to tylko złom nic nie warty... Mówią oddaj to na szrot, po co Ci takie gówno? Przecież w to tyle kasy włożysz. Kupisz se drugiego takiego. Ja odpowiadam, dla Ciebie to jest złom, a dla mnie to jest samochód warty uratowania. Co z tego, że mogę kupić innego? To już nie będzie to samo Kupiony 16 lat temu, wychowałem się z nim i jeździł nim mój śp. ojciec. Dlatego jak go uratuje, to będe wiedział, że ojciec jest przy mnie i na pewno jest dumny z tego co zrobiłem, że pokochałem samochód, który on tak szanował przez tyle lat. Szanuję ten samochód, będe o niego dbać, bo takich samochodów już nie produkują, ich już więcej nie będzie. Do tego konkretnego auta mam wielki sentyment i nie oddam i nie sprzedam go za żadne pieniądze. To jest pasja, ale i tak tego nie którzy nie zrozumieją...
by
Fiat126poznan
Stary, wiem co to znaczy sam smigam wyrobami FSO z sentymentu !! Działaj, walcz i się nie poddawaj !!
Odpowiedz@mlodzieniecfso: taka ciekawostka, że jeden typ chciał mi dać 1000 zł za niego, a podłoga to masakra, powiedziałem, że nie oddam! To miłe czasem usłyszeć "ratuj go, bo warto" od ludzi, którzy przechodzą koło garażu i widzą jak przy nim grzebie. :)
Odpowiedz@Fiat126poznan: Sam prowadziłem renowację maluszka którego i tak sprzedałem. Jeżeli dasz sobie radę z rudą to reszta pójdzie już łatwo. Chociaż przyznam, jeżeli masz mocno przeżartą podłogę to nie będzie lekko. Odbudowanie podłogi jest bardzo drogie. Który to jest rocznik? Jaka wersja? Skoro jeździł nim twój Ojciec to podejrzewam że to ta ładniejsza wersja z chromowanymi zderzakami ^^ Powodzenia w naprawach ;) Informuj na bieżąco o postępach.
Odpowiedz@Mar90: ślad po znaczku wskazuje na ST
Odpowiedz@Szalot: To jest FL :)
Odpowiedz@Mar90: To jest rocznik 1991, no ojciec miał 50 lat jak zmarł, w 2011. Ja mam 16 lat, czyli tyle co on jest w rodzinie, pierwszy raz w życiu jako niemowlak jechałem samochodem, był nim właśnie ten Fiat 126p! Co ciekawe był kupiony właśnie przed moimi narodzinami! Podłoga z progami do wymiany... Pas przedni, podszybie no trochę tego jest...
OdpowiedzStary ja Cię bardzo dobrze rozumiem,sam posiadam 2 Fiaty co z tego,że El Maluch to jest Maluch i ja je zamierzam ratować już na ta wiosnę może zacznę działać,ale to nie ważne wsadzę dużo kasy,ale ja nie zamierzam ich sprzedawać robię to dla siebie i dla pasji. Wiem,że niektórzy powiedzą,że złom itp,itd. Nie obchodzi mnie zdanie innych robię to bo je kocham,a Tobie,życzę powodzenia ;)
OdpowiedzI tak powinno się postępować... Powodzenia z malczanem młody :)
Odpowiedz